Witam wszystkich;
Bardzo dużo ludzi jezdzi w Durmitor i pewnie nie jestem pierwszy który opisuje te piękne góry. Ale wyjezdżając w Durmitor, w planie było wyjście na Bobotov Kuka z dzieciakami, miałem niedosyt informacji. Więc opisuje - może komuś się przydadzą dodatkowe informację.
Żabljak
Żabljaka nie opiszę bo sobie go odpuściłem. Ot kilka kwater, stacja paliwowa (można płacić kartą) i kilka sklepów. Nasi rodacy gustowali w piwie, ale ja wolałem w góry. Po przyjeździe zatrzymałem się na kempie Iwan Do. (Jest drugi obok, niestety nie byłem). Właściciel mówi po polsku. Kemp jest tani: zapłaciłem 10e za rodzinę 4-o osobową na dzień. Niewątpliwie słabym punktem kempu to sanitariaty. Jest ich za mało i często są brudne, a ciepła woda w prysznicach pojawia się sporadycznie. Ale ogólnie kemp jest sympatyczny. Niektórzy zostają na tym kempie i robią z niego wypady. My zapakowaliśmy namiocik i w góry
Wielka Kalica
Po około 2,5 - 3 godzin obchodząc od południa Crne Jezero dotarliśmy do rozgałęzienia szlaków na Medżeda. Grań Medżeda sąsiadująca z Weielką Kalicą, jest piękna i warta przejścia. Nocowaliśmy w schronie górskim w Wielkiej Kalicy. Woda jest dostępna w stanie stałym - trzeba sobie natopić z śnieżnika...
Lokvice
Po przejściu z worami przez przełęcz Previja dotarliśmy do Lokvic. Tam wykorzystaliśmy namiocik na parkowym polu namiotowym koło kosoru i bacówki. Woda jest około 2-3 minuty z pola szlakiem w kierunku Bobotova. (Są oznaczenia). Rankiem przychodzi parkowy i zbiera opłaty - po 2e za osobę dorosłą. W bacówce obok można kupić ser po 10e za cały "kołacz". Nie wiem ile to na wagę ale coś ponad kilo i piwo po 2e puszka...
Bobotov Kuk
Rankiem atak na szczyt. Z biwaku w Lokvicach nie jest już tak daleko, ale wciąż ok 700 m podejścia w upale. Radzę zabrać dużo wody, bo po drodze jest o nią ciężko. Zaraz przed przełęczą 2351, jakieś 20 minut, są oznaczenia "woda" i jest źródełko, ale to tylko dla spragnionych. Aby coś nabrać trzeba mieć duuużo cierpliwości. Na mapach w okolicy Kleknata Glava jest zaznaczony biwak, teoretycznie przy wodzie. Z biwaku zostały tylko fundamenty. Reszta się podobno spaliła, a żródło to to opisane powyżej przed przełęczą. Z biwaku jekieś 20 minut. Można wykorzystć placyk po biwaku i się rozbić namiocikiem. Tyle z niego pożytku.
Szlak z Lokvic na Bobotova prowadzi najpierw pięknymi łąkami, a później rumoszem skalnym na przełęcz 2351. Pierwsze podejście jest trochę monotonne, ale później już przepiękny urozmaicony teren. Na przełęcz sporo ludzi podchodzi od drogi asfaltowej od drugiej strony. Tą opcję zdecydowanie polecam tym którzy się spieszą. Z przełęczy na Bobotov szlak prowadzi najpierw trawiastym a później skalnym terenem. Samo wyjście na szczyt to około 20m przejścia skalnego najpierw zacięciem (łatwo 1), a później skalnym żeberkiem (bez trudności 0+), ale eksponowanym. Na podejściu, w skalnym zacięciu są spity na poręcz, ale nawet dzieciaki nie miały ze skałą żadnego problemu. Wracając można zahaczyć o Lednicką Peczinę. Warto zabrać czołówki.
Ogólnie:
piękne i tanie góry. Szlaki wytyczone przez przepiękne łąki z niesamowicie pięknymi widokami. Polecam!!!