Dubrownik zwiedzanie

Luku napisał(a):Byłem razem z żona wczoraj w Dubrowniku, mógłbym obalić kilka mitów związanych z tym miejscem...

Obalaj mity

Luku napisał(a): Słońce jak najbardziej dawało się we znaki ale można było znaleść cień. Żona z racji swojego 7 miesiaca ciąży wzieła parosol a ja bez niczego i dałem rade.

Gratulacje dla żony

Luku napisał(a):
Nie ma co za dużo czytać internetu i przejmować się opiniami innych.... Polecam

Zgadzam się na 100 %

my również byliśmy w Dubrowniku podczas naszego pobytu na początku lipca i również w 100 % polecam spacer po murach. Coś niesamowitego.

zdecydowaliśmy się na postój w parkingu podziemnym i kiedy dotarliśmy na miejsce około 10tej rano to - nie wiem jak to się stało, ale przegapiliśmy wjazd do parkingu!! taki ze mnie nawigator. nie wiedzieliśmy jak tam wrócić tymi wąskimi uliczkami i musieliśmy pojechać do końca ulicy zagrebackiej, zrobić nawrotkę jakąś ulicą przy samym murze, znów wjechać na początek ulicy zagrebackiej i modlić się żeby znów nie przejechać po drodze oczywiście korek w okolicach muru. byłam wściekła na siebie, bo straciliśmy dużo czasu, a dobiegało południe i robiło się coraz goręcej. w końcu dotarliśmy, a na parkingu było jeszcze dużo miejsc. trochę się tam zamotaliśmy jak wielu innych kierowców, bo oznaczenia w środku są jakieś dziwne, no ale udało się.

zeszliśmy wąskimi uliczkami na stare miasto i pierwszym punktem były właśnie mury. Widoki niezapomniane, jedynie żar z nieba dość mocno nam doskwierał. żałuje, że nie zdecydowaliśmy się na wejście po południu, kiedy już nie ma takiej patelni. po zejściu z murów pospacerowaliśmy jeszcze po ulicach starego miasta.

Powrót do samochodu był nie lada wyczynem w tym słońcu i pod górkę na koniec wycieczki do Dubrownika wjechaliśmy samochodem na górę Srd. widok z tarasów zapierał dech w piersiach!! wjazd i zjazd samochodem to też niezła atrakcja

to tak w skrócie:) osobom które się tam wybierają naprawdę szczerze polecam. do tej pory myślę o tych wspaniałych krajobrazach i z pewnością tam wrócimy nauczeni doświadczeniem z naszego pierwszego razu

Warto jednak wspomnieć,że ten wspominany tu podziemny parking jest koszmarnie drogi. Zostawienie tu na kilka godzin samochodu + spacer po murach-to wszystko generuje niezłe koszty. Jak ktoś chce w gratisie pooglądać Dubrownik z góry to niech się przejedzie jadranką w kierunku Cavtatu.

jest koszmarnie drogi, to fakt. płaciliśmy 35kn za każdą rozpoczętą godzinę. braliśmy pod uwagę też inne opcje, ale jak na pierwszy raz nie chcieliśmy stresować się, że jak zaparkujemy gdzieś w małej uliczce to nam samochód odholują lub zastaniemy mandat, lub zamkną nam szlaban pod marketem. taka panikara ze mnie a poza tym nie uśmiechał mi się spacer z Jadranki bądź góry Srd. i tak byliśmy zmęczeni już na murach, upał dawał się we znaki. tak to jest jak się w nieznane miejsce jedzie pierwszy raz

Łukasz około 15 w Dubrowniku przejazd do Czarnogóry powrót o której to byliście na murach

Polecam parking za 5k za godzinę - przy clubie VULKAN - wjazd od ulicy Doktor Ante Starcevica. Automat z biletem - później płatność w clubie.

https://www.google.com/maps/@42.6500434 ... a=!3m1!1e3

Oczywiście, spacerek do starego miasta zabierze 15-20 minut, ale po drodze fajne widoki na skałki.

Cześć !
Wybieramy się w czwartek na 8 dni do Dubrovnika i chcielibyśmy zrobić sobie 2-3 jednodniowe wycieczki poza miasto.
Jakie cele polecacie?
Myśleliśmy o Lokrum, Wyspach Elfafickich, ewentualnie Cavtat albo Korcula.
Czy Korcula to dobry pomysł? Nie jest za daleko od Dubrownika? A może proponujecie jakieś inne miejsca?
Będziemy wdzięczni za wszystkie rady!
Miłego weekendu,
Patrycja

Jeśli chodzi o Korčulę, to każdy inaczej rozumie pojęcie "daleko" Ok. 100km, 2h jazdy do Orebiča, później stamtąd 15minut taxi boatem na Korčulę. Albo Jadrolinija z Dubrownika, też chyba płynie 2h. Chyba, że interesuje Cię zwiedzanie całej wyspy?

Sama starówka i miasto Korčula jest przepiękne i na pewno warte odwiedzenia! A po drodze na nią możecie się zatrzymać np. w Stonie, Arboretum Trsteno, Orebiču i zobaczyć przepiękną panoramę przy klasztorze franciszkańskim... Tu jest duże pole do popisu Na pewno nie jest to strata czasu i na pewno się opłaca!

Co do całej wyspy, w jeden dzień to raczej mało, ale byli też tu tacy, którzy porywali się na takie wycieczki, więc wszystko jest kwestią indywidualną.

patyczek napisał(a):Cześć !
Wybieramy się w czwartek na 8 dni do Dubrovnika i chcielibyśmy zrobić sobie 2-3 jednodniowe wycieczki poza miasto.
Jakie cele polecacie?
Myśleliśmy o Lokrum, Wyspach Elfafickich, ewentualnie Cavtat albo Korcula.
Czy Korcula to dobry pomysł? Nie jest za daleko od Dubrownika? A może proponujecie jakieś inne miejsca?
Będziemy wdzięczni za wszystkie rady!
Miłego weekendu,
Patrycja

Ja z Cavtatu jechałem na Peljesač. Więc jeśli rano się wybierzecie, to macie stosunkowo pustą Jadrankę i wiele atrakcyjnych miejsc na półwyspie miejscowości Ston z murem, Trstenik mała wioska, Oczywiście sam Orebič,
Trpanj. I na koniec plaża Prapratno z piaskiem i zupełnie płaskie dno dla maluchów idealne. O winach i degustacji w winiarniach nie wspomnę. Na południe od Dubrownika miasteczko Mlini z fajnym parkiem nad samym morzem.
Pozdrawiam

Super, wielkie dzięki za sugestie !
Aha, zapomniałam wspomnieć o jednej rzeczy - lecimy samolotem, więc niestety nie będziemy mieli do dyspozycji samochodu, więc jedyną opcją dla nas jest tamtejsza komunikacja, czy to jakieś autobusy, czy inne jachto-lódko-katamarany, bo wynajem auta też odpada
Opcje o których wspomnieliście będą dobre w takim przypadku?

patyczek napisał(a):Super, wielkie dzięki za sugestie !
Aha, zapomniałam wspomnieć o jednej rzeczy - lecimy samolotem, więc niestety nie będziemy mieli do dyspozycji samochodu, więc jedyną opcją dla nas jest tamtejsza komunikacja, czy to jakieś autobusy, czy inne jachto-lódko-katamarany, bo wynajem auta też odpada
Opcje o których wspomnieliście będą dobre w takim przypadku?

W takim razie, jeśli chodzi o Korčulę, to prom jadroliniji wypływa codziennie z Dubrownika po 7 rano i wraca wieczorem kosztuje coś ponad 100kn, zobacz sobie na stronie www jadroliniji

patyczek napisał(a):Super, wielkie dzięki za sugestie !
Aha, zapomniałam wspomnieć o jednej rzeczy - lecimy samolotem, więc niestety nie będziemy mieli do dyspozycji samochodu, więc jedyną opcją dla nas jest tamtejsza komunikacja, czy to jakieś autobusy, czy inne jachto-lódko-katamarany, bo wynajem auta też odpada
Opcje o których wspomnieliście będą dobre w takim przypadku?

Dubrownik jest dobrze skomunikowany. To jak rozumiem lądujecie w Cilipi na pięknie położonym lotnisku.
Będąc w Cavtacie mieliśmy zamiar pojechać autobusem do Dubrownika, bo autobusy jeżdżą co pół godziny.
Do Cavtatu jest niedaleko więc koniecznie się wybierzcie nie będziecie żałować także do Mlini.
A najlepiej z portu przy starym mieście, w którym są takie niewielkie taksówki / Łodzie które pływają do Cavtatu /
Taki rejs trwa około godziny i jest zupełnie komfortowy bardzo polecam. Przystanki Wyspa Lokrum, Mlini i Cavtat. bilet kupisz w porcie u stojących sprzedawców z niewielkimi stoiskami. Z powrotem tak samo i bez stresu.

Takie coś dziś znalazłem.

http://podroze.onet.pl/chorwacja-dubrow ... zej/j02ezp
Ciekawe bardzo, bo ładne będą korki przy wejściach..