Dubrownik w moim obiektywie

W podziękowaniu wszystkim cromaniakom, którzy przyczynili się i przyczyniają się bezpośrednio i pośrednio do pomocy w poznawniu tak pięknego kraju jakim jest Chorwacja. Również dla tych co mają jakie kolwiek wątpliwości prezentuje kilka moich fotek z pobytu w Dubrovniku.
UWAGA!!! MINIATURKI W GALERII NIE POKAZUJĄ CAŁYCH ZDJĘĆ.
http://fotokonto.pl/showGallery.php?id=612
Pozdrawiam

Komentarze oraz sugestje mile widziane

Fotki ogląda się bardzo przyjemnie
Duży plus za przemyślane kadry.

arekwroc napisał(a):Fotki ogląda się bardzo przyjemnie :D
Duży plus za przemyślane kadry.

Dzięki.
Dziśaj wiem, że niektóre zrobiłbym lepiej, ale oprócz focenia musiałem obserwować moją 3,5 letnią córkę przy której "żywe srebro" to mały Pikuś. Kurcze zaczynam cytować Lepera. 2 tygodnie bez RTV jak ja za tym tęsknie.
Pozdrawiam

Wszystkie fotografie bardzo udane, a kompozycje bardzo ciekawe. Widziałem też zdjęcia z Korculi i zauważyłem, że lubisz schody+szeroki kąt

krzysiekrz napisał(a):Wszystkie fotografie bardzo udane, a kompozycje bardzo ciekawe. Widziałem też zdjęcia z Korculi i zauważyłem, że lubisz schody+szeroki kąt :-)

Szeroko robiłem większośc fotek, schody tez lubię a ich tam nie brakowało, ale bardziej się skupiam na liniach wychodzących z narożników kadru.
Dzięki
Pozdrawiam

Boże o jakich liniach wy mówicie? Zdjęcia b.ładne no i to pranie............

http://fotokonto.pl/foto.php?id=6788&size=640

no właśnie tak myślę że oni skarpety raz w roku piorą bo ja w ciągu 3 tygodni użyłem 2 par (jedna na dojazd i 1 na powrót)

galeria bardzo ładna i też nie wiem o jakich liniach mówicie

A tam linie nie są ważne... tak sobie myślę, grunt, że nam zdjęcia wychodzą. A pranie mnie naprawdę rozczula... też fotografowałam w Splicie - takie miejsce i gacie na sznurze, no ale w końcu muszą gdzieś suszyć. A poza tym, czy w Warszawie np. zobaczymy takie pranie? To też dodaje uroku(?) takim miejscom.

AnetaA napisał(a):Boże o jakich liniach wy mówicie? Zdjęcia b.ładne no i to pranie............

W fotografi mozna dla podniesienia atrakcyjmości fotografii użyć tzw. liini prowadzacych np. droga, lub jak tutaj
http://fotokonto.pl/showimage.php?id=6797&size=640 za linię użyłem murku z poręczą, który wchodzi z lewego dolnego narożnika. Kurcze źle skadrowałem to zdjęcie, a wiecie dlaczego?
Dziśaj już późno, ale jak będziecie chcieli podszkolić Swoje umiejętności to jeszcze mogę coś skreślić i pokazać na przykładach o co w tym wszystki chodzi.
Pozdrawiam
Ps. Odwagi.

To ja poproszę o kilka uwag i wskazówek, a zdjęcia i tak robię, bo pocieszam się faktem, iż jest tam tyle pięknych miejsc, że nawet takiemu byle jakiemu fotografowi czasem coś sie uda

Tak na początek powiem, że nie jestem fotografem, tylko amatorem samoukiem. Wszystkie wiadomości jakie pośadam nabyłem cztyając różnego rodzaju fora dyskusyjne. Dodam jeszcze, iż moich fotek z przed lat dziśaj nikomu bym nie pokazał, a wtedy wszyscy nimi się zachwycali. Pewnie znajdzie sie ktoś lepszy z większymi wiadomościami i większym doświadczeniem, bo ja dopiero co trochę podstaw poznałem. Dlatego też nie będe się za bardzo wymądrzał.

AnetaA napisał(a):To ja poproszę o kilka uwag i wskazówek, a zdjęcia i tak robię, bo pocieszam się faktem, iż jest tam tyle pięknych miejsc, że nawet takiemu byle jakiemu fotografowi czasem coś sie uda :D

Oczywiście, że trzeba robić zdjęcia, ale też trzeba wiedziec dlaczego czasami cos się udało, a na innych fotkach nie. Żeby mozna zacząć dyskusję musimy mieć nad czym dyskutować, więc AnetaA musisz pokazać Swoje fotki - czekam.
Pozdrawiam

AndrzejG napisał(a):ciach...
Oczywiście, że trzeba robić zdjęcia, ale też trzeba wiedziec dlaczego czasami cos się udało, a na innych fotkach nie.
...ciach

Dokładnie tak. Są fotografie, które się ogólnie podobają, a są i takie, w których coś jest nie tak, jak być powinno. Jeśli popatrzymy na zdjęcie pod kątem kompozycji, to okazuje się, że na tych udanych zachowane są pewne reguły (złoty podział itp), np. unika się umieszczania obiektu fotografowanego w samym środku kadru. Czasem o takich zdjęciach mówimy, że są przemyślane. Znajomość tych zasad pozwala świadomie tworzyć lepsze ujęcia. Oczywiście od reguł są wyjątki ...

Tak dla wyjaśnienia - pisząc byle jaki fotograf miałam na myśli oczywiście siebie.Żeby nikt przypadkiem nie zrozumiał inaczej. I obiecuję zasięgnę info jak te foty się tu wkleja i pokaże przynajmniej kilka swoich.Pozdrawiam

Czekamy