Widziałam, że jak w tym roku pojedziemy do Cro to chcę zobaczyć to miasto. I udało się.
Sobota 18 sierpień 2007 rok, my w Dubrowniku, 35 stopni w cieniu. skwar niesamowity, 7 poty z nas ciekną, ale dajemy na te mury starego miasta. Warto.
Wstęp 15 euro od dwóch osób. Widoki z murów nie do opisania. Przed zwiedzaniem murów poszliśmy na najdroższy w naszym życiu obiad, który kosztował 130 zł a zjedliśmy frytki + grillowany kurczak (bagatela niesamowicie dobry!). Po spacerze murami zwiedzaliśmy z przewodniczką samo stare miasto, było mi tak ciepło, że nie daliśmy rady wysłuchać wszystkiego. Cykałam zdjęcia jak oszalała i wyszło
Oto kilka, które oglądam teraz namiętnie
A trochę więcej możecie zobaczyć
tu --> http://picasaweb.google.pl/izarac/Dubrownik2007Rok
Pozdrawiam