Tak po cichu wam powiem, że ewentualny wyjazd do Dubaju odłóżcie na kilka lat, wybudują metro (naziemne) -
powstaną nowe hotele - ceny spadną
drogi będą poszerzone z 6 do 10 pasów w jedną stronę
Popiel napisał(a):"Szczęśliwcom" z kawałkiem własnej plaży na Palm Islands też jakoś nie zazdroszczę. Chcą mieć wszystko Restless Planet (Jurassic Park), Hydropolis (podwodny hotel), Bawadi Dubai (arabska wersja Las Vegas)... Tylko gro z tego to "ale to już było" i ciekawe jak długo będzie to fascynować ludzi do tego stopnia by płacili za to krocie $ ???? Czuł bym się chyba jak w jednej wielkiej chińskiej podróbce, ale jak wspomniałem zobaczyć bym chciał lecz pod kątem zwiedzania na nie tęsknoty by tam zamieszkać bo do szczęścia to zbędne...
Kevlar napisał(a):Cieszy za to fakt że inwestują w turystykę a nie tylko czerpią zyski ze złóż licząc przybywające cyferki na kontach.
Popiel napisał(a):Fotki jak z filmów fantastycznych, ale wklejaj dalej.
Lechu67 to nazwał "przerost formy nad treścią" i można się z tym zgodzić. Ja oglądam Twą relację i czytam z zaciekawieniem pod kątem tego do czego w tych czasach człowiek jest w staniem się posunąć, co wybudować, jak szybko i jak daleko posunęła się technika. Niewątpliwie w Dubaju można to zobaczyć.
Plaże im większe nie zawsze idzie w parze z tym lepsze.
Dla mnie bez klimatu, puste patelnie, no chyba, że tak tylko na zdjęciu wygląda, a palmy są bliżej.
"Szczęśliwcom" z kawałkiem własnej plaży na Palm Islands też jakoś nie zazdroszczę. Chcą mieć wszystko Restless Planet (Jurassic Park), Hydropolis (podwodny hotel), Bawadi Dubai (arabska wersja Las Vegas)... Tylko gro z tego to "ale to już było" i ciekawe jak długo będzie to fascynować ludzi do tego stopnia by płacili za to krocie $ ???? Czuł bym się chyba jak w jednej wielkiej chińskiej podróbce, ale jak wspomniałem zobaczyć bym chciał lecz pod kątem zwiedzania na nie tęsknoty by tam zamieszkać bo do szczęścia to zbędne.
Pisz jakie miałeś odczucia i więcej fotek z ludźmi.
Pozdrav
Kevlar napisał(a):Popiel napisał(a):"Szczęśliwcom" z kawałkiem własnej plaży na Palm Islands też jakoś nie zazdroszczę. Chcą mieć wszystko Restless Planet (Jurassic Park), Hydropolis (podwodny hotel), Bawadi Dubai (arabska wersja Las Vegas)... Tylko gro z tego to "ale to już było" i ciekawe jak długo będzie to fascynować ludzi do tego stopnia by płacili za to krocie $ ???? Czuł bym się chyba jak w jednej wielkiej chińskiej podróbce, ale jak wspomniałem zobaczyć bym chciał lecz pod kątem zwiedzania na nie tęsknoty by tam zamieszkać bo do szczęścia to zbędne...
Cieszy za to fakt że inwestują w turystykę a nie tylko czerpią zyski ze złóż licząc przybywające cyferki na kontach.
Grzegorz Ćwik napisał(a):Kilka słów prawdy o Dubaju. Białych nie traktuje się tu jako rasę panującą. Są tylko do obsłużenia bogatych do nieskończenia Arabów.
Grzegorz Ćwik napisał(a):Gorąco nie do wytrzymania. Woda w morzu ukrop, 0 przyjemności z kąpieli. Baseny w hotelach- wejście do wody może przyprawić o zagotowanie, no wiecie czego. Jedynie droższe hotele mają schładzaną wodę w basenach. O reszcie powiem w swojej opowieści, gdy już dotrę do Dubaju.
Pozdrawiam.
mutiaq napisał(a):Będzie coś więcej?
--
Ostatnio przeczytałam w jakimś katalogu z wycieczkami, że kobieta poniżej 30lat, jeżeli chce ubiegać się o wizę wjazdową do ZJA, a będzie jechać sama, bądź z mężczyzną,
który nie jest jej mężem, musi mieć zgodę rodziców..
lol !
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe