W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Odświeżam temat. Jestem po mailingu z P.Damirem i naprawdę kontakt z nim... hmm jest ciężki, nie chce podesłać zdjęć na maila, pisze że są na stronie a ich tam nie ma. W normalnych okolicznościach już dawno przestałbym do niego pisać ale właśnie lokalizacja sprawia że bardziej zależy osobie która chce wynająć apart niż mu. Co w sumie mnie dziwi w tych szerokościach geograficznych, bo jednak chorwaci są bardzo życzliwi.
Spał tam może ktoś w 2013? Może coś więcej powiedzieć o apartamentach? Warto zapłacić taką kase?
Dokładnie takie same wrażenia odniosłem parę lat temu kiedy zależało mi na tej miejscówce. Widzę ,że nic się nie zmieniło.Damir jest rozpuszczony i pewny, że i tak będzie miał PUNO! Chyba pora, aby nauczyć naszych gospodarzy z CRO, że cenią się zbyt wysoko. Przykro mi to pisać, ale takie są coraz częściej fakty.
m82m napisał(a):Chyba pora, aby nauczyć naszych gospodarzy z CRO, że cenią się zbyt wysoko.
Tylko jak to zrobić?
Ja bym proponował wywiesić im na apartmanach transparent, jaki swego czasu "błyszczał" na stadionie Lecha. Tylko zmienić "litewski" na "chorwacki" oczywiście. Powinno pomóc.
Sam w tamtym roku miałem plan pojechać do Duby, a że kwatera "na oko" mi się podobała to zamejlowałem do Damira... Ostatecznie wylądowałem w Priżbie na Korczuli, w czym na pewno Damir miał udział. Taki kiepski gość i tyle. Kwater w Dubie jest niewiele, ale odpowiednio wcześniej na pewno coś można wyhaczyć. Nie generalizowałbym natomiast, że większość Chorwatów ceni się zbyt wysoko - zawsze trafi się jakiś zbuk...
Masz racje Hercklekot.Przyjmijmy, że ten Damir to zbuk... tak najlepiej wyjść z tej smutnej sytuacji. Nasi przyjaciele z Cro są w znakomitej większości OK! To jest wersja oficjalna.Tak trzymać.
Spędziłem u Damira w Dubie Peljeskiej wakacje trzy razy i za każdym razem byłem baaaaaardzo niezadowolony (kasza niedogotowana i takie tam). Cóż mogę poradzić,nie zawracajcie sobie głowy Dubą jest przecież tyle piękniejszych miejsc w Chorwacji.
Skoro byłeś 3 razy to chyba jednak byłeś zadowolony?
Też miałem przyjemność mailować z tym panem niestety był taki jak piszecie, więc sobie odpuściłem jego zacną kwaterkę. Można go łatwo nauczyć kultury po prostu do niego nie jechać, za rok będzie filmy wysyłał