Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 13.05.2011
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 02.12.2014 17:11

Leszek Skupin napisał(a):Jednemu za mną nawet udało im się wcisnąć - nie uwierzycie - piłę łańcuchową. :lol: Skurczybyk odpalał ją między samochodami, gasił, odpalał, gasił przy tym kolesiu aż w końcu wsiadł do niego do samchodu i dobili targu :D. Ale jaja były mówię wam jak to śmiesznie wyglądało :lol:[/color][/i][/b]


Widzę, że chyba u nich jakąś fabrykę pił otworzyli. W ostatnich dwóch latach widuje się Cyganów u nas na wschodzie coraz częściej. A to że chodzą z piłami łańcuchowymi to widziałem kilkakrotnie w Sokółce...mało tego chodzą po domach prywatnych :( Żeby jeszcze ta piła była coś warta, gówniana podróba Husqvarny.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.12.2014 17:54

Koło Cieszyna też chodzą, też z podróbami :roll:

Ciekawe 8)

A relacja bardzo wciągająca :D
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2041
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Drum bun, drum in lukru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 02.12.2014 22:33

Leszek Skupin napisał(a):Jeszcze kilka spostrzeżeń z Rumunii mi się nasuwa... większej ilości psów luzem nie widziałem nigdzie indziej :!: To był dla nas szok i to spory. Nic z nimi nie robią.

robią, tylko nie to co trzeba -w Bukareszcie jakiś czas temu zaczęto je po prostu masowo zabijać - wszystkie, jakie wpadną w ręce hycli :| oczywiście pod pretekstem tego, że są agresywne, choć ja w rumuńskim mieście nie widziałem ani jednego agresywnego psa...
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.12.2014 10:21

To już ostatnia wyprawa po Rumunii - wyprawa do delty Dunaju. Mając na uwadze jak kiedyś przejeżdżaliśmy przez Dunaj w Wiedniu (poooootęęęęga) to przy samym ujściu musieliśmy go zobaczyć. Nasze oczekiwania zbladły w porównaniu z rzeczywistością. Setki hektarów pół, łąk, bagien, jednym słowem raj na ziemi dla ornitologów. Generalnie nie dotarliśmy do samego serca delty Dunaju, bo jest niedostępna dla zwykłych zjadaczy chleba. Oprócz opłat trzeba uzyskać pozwolenie odpowiednich władz. Nawet nie próbowaliśmy się starać o takie pozwolenie, bo niby co mielibyśmy powiedzieć... taaaa jesteśmy turystami i chcieliśmy zobaczyć deltę Dunaju hehehehe.... chyba trzeba mieć dobre uzasadnienie...

Żeby zobaczyć ten ogrom wdrapaliśmy się na jedyne najwyższe w okolicy wzgórze zamkowe. Znowu zamek :D. Po drodze rozmawiałem ze strażą przyrodniczą czy można sobie tu przyoffroadować, ale nie mieli nic przeciwko, tylko powiedzieli, że to może być czyjś teren i mam się liczyć z tym, że ktoś mnie przegoni... W cale mi się to nie uśmiechało, ale zew był silniejszy :D

Tyle że po drodze dotarliśmy do najstarszego Rumuńskiego meczetu wybudowanego jeszcze przez Turków okupujących te ziemie w XVI w.

Obrazek

Szczerze powiedziawszy to nic szczególnego. Dużo ciekawiej opisany był w przewodniku, który mieliśmy ze sobą.

A tu już zew natury :D, w tle najwyższe wzgórze zamkowe.
Obrazek

No po prostu nie mogłem się oprzeć, żeby nie podjechać bliżej bagien i zobaczyć czarną czaplę w locie, piękny widok.
F-16 w natarciu
Obrazek

Trochę Rumuńskiego folkloru, ale czy u nas też go nie ma :?: Ostatnio przejechałem się z żoną po naszym województwie i porównywaliśmy... kurde niewiele się różnimy od nich. Polska powiatowa = Rumunia powiatowa. Oczywiście to subiektywne odczucia i w sumie z bardzo niewielkiego terenu.
Obrazek

Najzwyklejszy wróbel, ale to oznacza, że oni tam mają WSZYSTKO skatalogowane, policzone i opisane. Zobaczcie ma obrączkę na nodze. Ostrość nie ta, bo to z teleobiektywu kupionego za jedyne 190 zł. Ten kto liznął trochę fotografii wie że z takiego słoika za wiele wycisnąć się nie da ;). A on po prostu szybko się ruszał ;)
Obrazek

Z Rumunią się już powoli żegnamy.
W następnym odcinku będzie już piękna upalna Bułgaria z niesamowitymi klifami i bazami wojskowymi na cyplach wysuniętych w morze.
TJL
Croentuzjasta
Posty: 207
Dołączył(a): 04.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) TJL » 03.12.2014 10:40

Też jestem fanem największej rzeki Europy - Dunaju. Polecam zakole Dunaju w okolicy Esztergom-Visegrad na Węgrzech (bliżej PL) oraz przełom Dunaju na granicy SRB/RO - tzw. Iron Gate/Djerdap (dalej od PL). Ciekawe miejsca, moim zdaniem warte drogi.
Pozdrawiam,
Tomek
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13484
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 03.12.2014 10:54

Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.12.2014 11:11

Książka musi być zaiste ciekawa ale na chwilę obecną nie mieści się w moim budżecie. Są pilniejsze wydatki ;)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108263
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 03.12.2014 11:13

Leszku :hut: - więcej zdjęć proszę ... :lol: :idea:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.12.2014 11:27

Niestety zdjęciowo jest ubogo w te wakacje ;)
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.12.2014 11:34

Ten Dunaj to zapomniałeś sfocić?
:twisted:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.12.2014 11:36

Nie, nie zapomniałem, ale jakość zdjęć jest fatalna... coś spróbuję z nich jeszcze wyrzeźbić ale na wiele nie liczcie :oops:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.12.2014 12:03

Ostrzegałem, że jakość kiepska więc nie oceniajcie ich pod tym względem... Zdarzało mi się robić o wiele lepsze zdjęcia, ale tym razem pogoda była katastrofalna, zamglenie, brak słońca, no dobra usprawiedliwiam się - po prostu spieprzyłem to :oops: :(

Rozlewiska delty Dunaju
Obrazek

Obrazek

Dobrze jest mieć lornetkę ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pola wiatraków... poszli w energię odnawialną. Są ich tam setki... Syn się zgubił przy 250 ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fotka mojego syna - jedna z lepszych z tej serii ;)
Obrazek

Zbliżyliśmy się do samych mokradeł i rozlewisk na wyciągnięcie ręki
Obrazek

A tu nie wiem co to za ptaszysko, ale kapitalnie nurkowało a w ten sposób suszyło sobie pióra ;) i co ciekawsze nie trzepotało skrzydłami, ale tak właśnie siedziało nieruchomo, wydając z siebie jakieś dziwne skrzeki
Obrazek

I to by było na tyle jeśli chodzi o suplement do delty Dunaju... jest przeogromny... a na samym zamku też byliśmy - większość fotek z niego pochodzi bo inaczej wiele byśmy nie zobaczyli :oops:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.12.2014 12:07

To daje obraz ogromu.

Obrazek
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 03.12.2014 12:10

O widzisz :) my byliśmy w Enisala ;) tam jest ten zamek ;) a nazywa się Heraclea :)

http://navtur.pl/place/show/3808,zamek-heraclea
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.12.2014 12:13

To na fotce jest jezioro Razim. Chyba.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone