Drum bun, drum in lucru, Timisoreana i trochę Bułgarii

Mikeee napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Nie kumam...

Na filmiku podczas przejazdu transalpiną zagadnąłeś gościa czy wszystko ok? (13:50 min filmu). Wiesz, nie każdy zdecydowałby się na taki gest...
Poza chęcią pomocy dla potrzebującego, to dobry PR dla Polaków za granicą...

Leszek Skupin napisał(a):Kilka osób poczuło na sobie wodę w której sobie pływały jak miały za zadanie chlapać ogonami . Dobrze, że wyżej siedzieliśmy, bo ci przed nami mieli mokre aparaty

Roland90 napisał(a):Witam
Niestety poprzednich relacji nie czytałem bo za krótko jestem, ale po aplauzie stwierdzam ,że musiał być rewelacyjne. Dakltego zasiadam i ja.
Pozdrawiam

Witaj. Obyś się nie zawiódł... tyle fantastycznych relacji napisanych z jajem jest na forum, że raczej blado wypadam , ale chcę przedstawić Wam jak ja (my) spędziłem (liśmy) swoje wakacje

ASIULA HK napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Kilka osób poczuło na sobie wodę w której sobie pływały jak miały za zadanie chlapać ogonami . Dobrze, że wyżej siedzieliśmy, bo ci przed nami mieli mokre aparaty

Darmowy prysznic

Nie żeby się nie myli co to to nie

Leszek Skupin napisał(a):. W górach każdy powinien sobie pomagać... z górami nie ma żartów. Facet mógł potrzebować pomocy.

anakin napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):. W górach każdy powinien sobie pomagać... z górami nie ma żartów. Facet mógł potrzebować pomocy.

Jak widzę już kumasz.

A już myślałem, że ten Respect to ironia

Jeszcze kilka spostrzeżeń z Rumunii mi się nasuwa... większej ilości psów luzem nie widziałem nigdzie indziej To był dla nas szok i to spory. Nic z nimi nie robią. Praktycznie nie było kilometra, żeby nie leżał na jezdni jakiś zabity. Stwierdziłem, że jak mi się wataha wsadzi pod koła biegnąć za jakąś suką to nawet hamować nie będę. Zderzak mam niczego sobie w Terracanie

Ludzi nad rzeczkami, jeziorkami, tam gdzie była woda było sporo - pili wino, piwo, gdzieniegdzie wódeczkę, ale nie było głośno, nie było rozrób... pełna kultura i nie widzieliśmy w tym nic złego. To było takie..... NORMALNE

Rumuni mają jak najbardziej cerę taką jak nasza Romowie inaczej "cygany" to dopiero ciemnoskórzy i widać ich niestety w złym świetle - żebrzą między samochodami na światłach, ale podpatrzyliśmy sposób jak sobie z nimi radzić: stoi taka cyganka przy linii świateł, podjeżdża samochód, ale nie zatrzymuje się przy niej tylko 5-7 m przed nią, gdy ta podchodzi on podjeżdża do przodu zostawiając za sobą lukę. Ona nie wie co robić więc podchodzi do następnego, więc kolejny podjeżdża do przodu i tak za każdym razem . Trafiłem na taką jedną, ale to za pierwszym razem i aż mnie obrzydzenie wzięło, bo się żegnała i całowała moje lusterko błeeeee a fuuuuj aż mi się coś robi jak sobie to przypomnę. Ale sposób na takich Rumuni mają niezły trzeba im to przyznać. Jak to zauważyłem co robią, zacząłem wykorzystywać to w ten sam sposób więcej przygód z cyganami nie miałem. Nawet w korkach pod Bukaresztem, gdzie łazili między samochodami i sprzedawali różne rzeczy. Jednemu za mną nawet udało im się wcisnąć - nie uwierzycie - piłę łańcuchową. Skurczybyk odpalał ją między samochodami, gasił, odpalał, gasił przy tym kolesiu aż w końcu wsiadł do niego do samchodu i dobili targu . Ale jaja były mówię wam jak to śmiesznie wyglądało

Leszek Skupin napisał(a):Skurczybyk odpalał ją między samochodami, gasił, odpalał, gasił przy tym kolesiu aż w końcu wsiadł do niego do samchodu i dobili targu

Leszek Skupin napisał(a):Obawiam się, że wiosną możesz mieć problem z przejechaniem tej drogi bo od września do maja jest zamknięty tunel a poza tym koledzy tam byli w maju i nie dali rady na dwa terenowe Landcruisery - za dużo śniegu było na końcu czerwca tam jeszcze całe połacie śniegu leżały także wiesz... może być różnie.

Dzięki za cenną uwagę chcemy się wybrać w łikend majowy, mam nadzieję że damy rade i przebijemy się choćby z zaprzęgniętymi do landrovera reniferami

JackDaniels;) napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Obawiam się, że wiosną możesz mieć problem z przejechaniem tej drogi bo od września do maja jest zamknięty tunel a poza tym koledzy tam byli w maju i nie dali rady na dwa terenowe Landcruisery - za dużo śniegu było na końcu czerwca tam jeszcze całe połacie śniegu leżały także wiesz... może być różnie.

Dzięki za cenną uwagę chcemy się wybrać w łikend majowy, mam nadzieję że damy rade i przebijemy się choćby z zaprzęgniętymi do landrovera reniferami

Nie czytasz mnie uważnie... nie przebijecie się bo TUNEL JEST ZAMKNIĘTY

ASIULA HK napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Skurczybyk odpalał ją między samochodami, gasił, odpalał, gasił przy tym kolesiu aż w końcu wsiadł do niego do samchodu i dobili targu

No wiesz , z piłą łańcuchową ... pod nosem ...trudno dyskutować

Fakt tym bardziej, że tę piłę dzierży Cygan

Leszek Skupin napisał(a):

JackDaniels;) napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Obawiam się, że wiosną możesz mieć problem z przejechaniem tej drogi bo od września do maja jest zamknięty tunel a poza tym koledzy tam byli w maju i nie dali rady na dwa terenowe Landcruisery - za dużo śniegu było na końcu czerwca tam jeszcze całe połacie śniegu leżały także wiesz... może być różnie.

Dzięki za cenną uwagę chcemy się wybrać w łikend majowy, mam nadzieję że damy rade i przebijemy się choćby z zaprzęgniętymi do landrovera reniferami

Nie czytasz mnie uważnie... nie przebijecie się bo TUNEL JEST ZAMKNIĘTY

No fakt nie doczytałem, to będzie trza imprezę przenieść pod koniec czerwca