Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drugie oko na Maroko...

Afryka jest drugim co do wielkości kontynentem. W Afryce są 54 kraje. Prawie jedna trzecia światowych języków jest używanych w Afryce. Jezioro Wiktoria w Afryce jest największym jeziorem i drugim co do wielkości jeziorem słodkowodnym na świecie. Nigeria ma najwyższy na świecie wskaźnik urodzeń bliźniąt. W Sudanie znajduje się ponad 200 piramid, czyli więcej niż w Egipcie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 09.09.2008 19:17

Czytelników pewnie zostało już :? niewielu, ale skoro zaczęłam :wink: , to ciągnę ten wózek dalej ...

Pora na medynę Marrakeszu i przechadzkę po sukach. Jak zwykle jest to bardzo emocjonujące :D . Marokańskie suki i oferowane na nich towary w zasadzie są podobne, niemniej jednak w każdym mieście da się wyczuć jakiś specyficzny dla niego klimacik 8) . Plątanina uliczek medyny Marrakeszu jest jednak zdecydowanie łatwiejsza do opanowania niż w Fezie :lol: .

1- IMG_0593.jpg


W Marrakeszu dodatkowa różnica to :roll: specyficzny kolor murów miejskich i ogromnej większości starych budynków :arrow: nie bez powodu jest często nazywany Czerwonym Miastem, Czerwoną Perłą 8) zagubioną w Atlasie...

2- IMG_0594.jpg


3- P1019037.JPG


4- P1019038.JPG


5- DSCF0188.JPG


Po gwarze suku :idea: dobrze trochę się wyciszyć w murach zabytków. Na suki wrócimy jeszcze w "czasie wolnym", co nieco rzuciło nam się w oczy, trzeba przeznaczyć trochę więcej minut na targowanie się :lol: .
Program wspólnego odkrywania wspaniałości Marrakeszu jest dość napięty, zbyt dużo czasu na własne fantazje :wink: nie będzie. Nie uda nam się wejść do kubby El-Baraudijin z czasów Almorawidów (druga dynastia w Maroku), chociaż jest ona tuż nieopodal kolejnego celu wycieczkowego zwiedzania. Nawet się nie zatrzymujemy :( obok na chwilkę, a szkoda, bo pomimo niewielkich rozmiarów, obiekt wart jest uwagi! Kubbę zbudowano na początku XII wieku (jest to jedna z dwóch budowali Almorawidów, jakie zachowały się do dziś w Maroku), po raz pierwszy zastosowano tu elementy ozdobne, stosowane w marokańskich budowlach do dziś 8). Wystarczyć nam musi :? pośpiesznie zrobiona fotka zewnętrza kubby...

6- P1019039.JPG


Bez większego zainteresowania ze strony przewodników przechodzimy też obok Muzeum Marrakeszu mieszczącego się w pałacu z XIX w. (nie ma nawet czasu na pstryknięcie foty przez bramę wejściową), za to wkrótce :roll: ...
Ostatnio edytowano 25.11.2019 19:44 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.09.2008 20:03

dangol napisał(a):Czytelników pewnie zostało już :? niewielu, ...

Są, są :lol:
A poznając Twoją marokańską relację coraz bardziej zaczynam "nakręcać" się na Bliski Wschód 8)
Może troche nie po drodze to Maroko ale klimat........zbliżony :wink:
Pozdrav :papa:
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 09.09.2008 22:12

Czytamy,czytamy :D :D Już się bałem Danusiu,że zapomniałaś i o nas i o Maroku... :D :D :papa:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 09.09.2008 22:46

Dangolko, oczywiście że czytamy tylko mamy zaległości :D Na razie doszedłem do odcinka o bramie i strażniku - sensacyjnie też umiesz pisać! A teraz górki lubiane nie tylko przez Kulki :D
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 10.09.2008 07:04

Ja też jestem baaardzo do tyłu, ale jestem!!! Danusia!!! JESTEM!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 10.09.2008 08:32

Ja też jestem (do jutra tylko :( , ale odnajdę ten wątek po powrocie z Chorwacji 8O :D ) i śledzę dokładnie marokański wątek, na najbliższe 2 - 3 lata jeszcze nie jest w planie, więc tym bardziej oglądam Twoimi oczami. I widzę niezwykle kolorowy świat. Od kilku dni po równie kolorowym świecie oglądanym oczami Cejrowskiego noszę bardzo kolorowe bluzeczki, a dziś mam na sobie taką z kilkoma odcieniami czerwieni dokładnie takiej jak domy w Marrakeszu. :D

Ciekawi mnie jak się poczułaś wracając do domu mając przed oczami wschodni zbytek i bogactwo :?: w takich miejscach jak Fez czy Marrakesz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 10.09.2008 08:58

Od deski do deski-jestem-czekam. Bajeczne kolory na zdjęciach...
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 10.09.2008 11:59

Danusiu ja dopiero dzisiaj dotarłam do Twojej relacji i przeczytałam jednym tchem :D .
Jakoś nie pociągają mnie tamte kierunki, ale jak czytam i oglądam Twoje zdjęcia, to dech zapierają te ich koronkowe, haftowane budowle, no i jak zobaczyłam te piękne miseczki 8O , a do miseczek akurat mam wielką słabość :hearts: , to mogłabym tam jechać od razu...
No i meczet zrobił na mnie wielkie wrażenie - cudo!

I melony były :lol:

A no i oczywiście, jak zawsze zadziwia mnie taka szczegółowość relacji, że pamiętasz te wszystkie rzeczy, ale tak, tak, wiem, masz magiczny notesik, w którym sobie zapisujesz conieco :wink:
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 10.09.2008 14:12

Takie miałam wyrzuty sumienia, że jeszcze nie jestem na bieżąco, iż właśnie wróciłam do lipca, kiedy to mi się marokański film musiał urwać :wink: :lol: i teraz juz jestem na bieżąco.

Danusia - ja Was naprawdę podziwiam za ten Fez. Podobnie jak Wojan - chyba bym się sama nie odważyła tam łazić... Nawet o tym nie myślałam, bo hotel był daleko, ale ja tam żadnego punktu odniesienia nie umiałabym zlokalizować. Jak znam życie, to bym łaziła gdzie oczy poniosą, a potem bym o pomoc tubylców prosiła :lol:

U producentów wyrobu o nazwie mozaiki (nie wiem jak to się odmienia :D :D :D ) też nie byłyśmy. I też żałuję - przepiękne!!!
Zresztą Twoje fotki to w ogóle cudowne szaleństwo.

Co do połykających ludzi małpek, to szkooooda. To taki fajny folklor :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.09.2008 18:55

To fajnie, że jesteście :D :D :D .

Jeszcze się trochę powłóczę po Marrakeszu, może uda mi się zeń "wyjechać" przed kolejnym cro-rejsikiem.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.09.2008 20:11

Jesteśmy przy przepięknej szkole koranicznej Ben Jusuf, na szczęście uwzględnionej :D w programie do zwiedzenia od środka.

1- P1019040.JPG


2- IMG_0597.jpg


Medresę założyli Merynidzi w XIV w. Wspaniale zachowane bogate dekoracje, pokrywające niemalże każdy fragment powierzchni, powstały w wieku XVI w czasach panowania Saadytów.
Przyjemność zwiedzania psują trochę przewijające się gwarne tabuny turystów :arrow: nie można usiąść i w spokoju podumać, tak jak w feskiej Bou Inania... Misterne zdobienia robią jednak tak duże wrażenie, że momentami zapomina się o tłumie tuż obok. Momentami - bo przy uwiecznianiu zabytku na fotkach pojawia się :? problem, jak uchwycić moment, kiedy zwiedzających jest jak najmniej?

3- P1019042.JPG


W głębi głównego dziedzińca znajduje się wejście do sali modłów.

4- IMG_0603.jpg


4a- IMG_0602.jpg


4b- DSCF0180.JPG


W tej medresie mamy możliwość wejścia na pięterko, żeby pooglądać dawne pokoje uczniów (tego brakowało nam w Bou Inanii ). Większość z nich to ciasne cele z niewielką ilością dziennego światła (naukę pobierało tu 800 czy 900 młodzieńców i jakoś się tu musieli pomieścić), rozmieszczone wokół niewielkich wewnętrznych dziedzińców. Tylko nieliczni uczniowie mieli szczęście zamieszkiwania w większych pokojach z oknami wychodzącymi na główny dziedziniec medresy.

5- DSCF0176.JPG


5a- P1019047.JPG


6 DSCF0186.JPG


7- P1019045.JPG


8- IMG_0604.jpg


9 DSCF0183.JPG


10- IMG_0599.jpg


Ruszamy dalej...
Po drodze jest okazja na obserwację uliczek trochę mniej oblężonych przez turystów, za to ukazujących zwykłe codzienne życie mieszkańców.
O tej porze (toż to najgorętsza część dnia!) raczej tu pusto, ludziska siedzą w domach, a jak już ktoś musi być na zewnątrz, to najprawdopodobniej jest gdzieś na suku. Młodsi mieszkańcy być może odprężają się w jednej z kawiarenek internetowych, których :o sporo w wielu zakamarkach medyny. Na tej uliczce rzecz jasna też jest jakaś :roll: .

11 - P1019049.JPG


Gdy zbliżamy się do pałacu wezyra, na ulicy sennego od upału Marrakeszu pojawia się trochę więcej życia i oczywiście są kolejne :roll: stragany z przyprawami i henną .
Ostatnio edytowano 25.11.2019 20:08 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 11.09.2008 08:08

Danusia te foty mnie powalają. Ja mam takie papierowe i niestety nie widać tylu szczegółów.

A siedział w medresie na dziedzińcu taki pan, co kaligrafował robaczkami imiona? Wieeem, że teraz w każdym kącie świata tego pełno, ale wtedy (2003?) widziałam to pierwszy raz. I mam cudnie wymalowane imiona bliskich i znajomych królika :) Oprawiłam w ramki i były prezenty :lol:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.09.2008 08:23

Wspaniała dokumentacja :D Kuuurde ciekaw jestem ile czasu zajęło im rzeźbienie tych budynków, ale wyglądają jak z baśni o Alibabie :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.09.2008 12:15

Ula, niestety na pana od robaczków nie trafiliśmy, może po prostu w tym tłumie nie zauważyłam go? Szkoda, bo pamiątka byłaby fajniasta! Ale może kiedyś dowiem się, jak brzmi moje imię po robaczkowemu, to mi moja Gocha wykaligrafuje :idea: to tym specjalnym długopisikiem zakupionym pod pocztą w Fezie. Zdolności do tego ma :D , próby naśladowcze robaczków z marokańskiej gazety wyszły jej całkiem nieźle 8). W zasadzie można byłoby to pooprawiać w ramki i porozdawać jako napisy z imionami - przecież i tak nikt się nie połapie, co tam jest faktycznie napisane :wink: :lol:

Braku :( bliskich spotkań z małpkami żałuję cały czas, ale może to kiedyś nadrobię w ciut bliższej okolicy niż Maroko. Chodzi za mną Andaluzja :wink: i może jeszcze coś hiszpańskiego, kiedyś to zrealizuję :D . Wtedy ruszę "na Gibraltar", tam małpiszonów też dostatek, jeden taki w lipcu :roll: "woził się" z moimi znajomymi na lusterku od auta :lol:

A co do fotek... Od papierowych może i lepsze :wink: , ale gdyby zamiast mnie te zdjęcia robili :idea: Mistrzowie z naszego forum, to dopiero byłoby na co popatrzeć :!: Przykładem tegoroczne tureckie foty Piotrka - arabskie klimaty podobne, ale jaka różnica w jakości fotek 8) ... Muszę się jeszcze duuuuużo nauczyć, a wtedy - po osiągnięciu odpowiedniego poziomu wtajemniczenia - kupię sobie coś lepszego do pstrykania, to może wówczas faktycznie któraś z moich fot powali :lol:



Leszku, rzeźbienie pewnie trwało dłuuuuuugo, chociaż konktetnej wiedzy w tym temacie nie mam... Ale jak sobie przypomnę, ile trwa układanie jednej niezbyt dużej i niekoniecznie skomplikowanej mozaiki, to krótko być nie mogło :lol:
Ostatnio edytowano 25.11.2019 20:10 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 11.09.2008 13:08

dangol napisał(a):
A co do fotek... Od papierowych może i lepsze :wink: , ale gdyby zamiast mnie te zdjęcia robili :idea: Mistrzowie z naszego forum, to dopiero byłoby na co popatrzeć :!: Przykładem tegoroczne tureckie foty Piotrka - arabkie klimaty podobne, ale jaka różnica w jakości fotek 8) ... Muszę się jeszcze duuużo nauczyć, a wtedy - po osiągnięciu odpowiedniego poziomu wtajemniczenia - kupię sobie cóś lepszego do pstrykania, to może wówczas faktycznie któraś z moich fot powali :lol:


Mnie się Twoje fotki podobają i to co w wypadku relacji jest według mnie ważniejsze to właśnie treść (tekst i zdjęcia obrazujące). Lustrzankowa jakość bez treści niewiele by wniosła do mojej wiedzy o arabskich klimatach. A dzięki Twoim zdjęciom mogłam zobaczyć bardzo dużo szczegółów. Spodobały mi się fotki szczególnie te, na których widać miejscowe zwyczaje, ludzi, zwierzęta i przyrodę. Ta inność.
Dzięki za to, że zabrałaś nas na swoją wycieczkę do Maroka, udało Ci się świetnie opisać trasę i miejsca, które widziałaś z ogromną ilością szczegółów i informacji. Pochodziliśmy po uliczkach razem z Tobą, ogądaliśmy zabytki, targowiska, ludzi. Prawie jakbym tam była.

Pozdrawiam
Lidia
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Afryka

cron
Drugie oko na Maroko... - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone