Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"Drugie koty za płoty..."-Pag i trochę Słowenii

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
martos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 05.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) martos » 16.06.2012 17:55

Tak więc zapamiętałam - najlepiej w jedną stronę promem a w drugą mostem :)

MVN powiedz mi jeszcze czy omijałeś płatne drogi w Słowenii? Jeśli tak to jak się kierować jadąc tą samą drogą co Ty? :)
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 16.06.2012 23:11

Jeśli chodzi o mnie [MWN] to nie omijałem tych autostrad; szkoda zachodu...
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.06.2012 09:54

Witaj martos, my lubimy niemieckie autostrady i tyle, nie jechaliśmy przez Czechy więc nie mogę sie wypowiadać, z zachodniej Polski wydaje mi sie trasa przez Niemcy więcej niż sensowna. Czy mostem czy promem? Pierwszy raz warto promem, ale potem juz tylko mostem. My jechaliśmy Jadranką z północy, bylo to dosyc męczące, ale moment zbliżania się do Księżycowej Wyspy Pag bezcenny :). Pozdrawiam
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 17.06.2012 14:30

Jesteś z Zielonej Góry - to co innego. Z Wrocławia najpierw trzeba byłoby jechać 160 km do Gorlitz, żeby być na niemieckich autostradach. Mniej mam do czeskiej granicy w Boboszowie.
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 17.06.2012 16:32

MWN napisał(a):Jesteś z Zielonej Góry - to co innego. Z Wrocławia najpierw trzeba byłoby jechać 160 km do Gorlitz, żeby być na niemieckich autostradach. Mniej mam do czeskiej granicy w Boboszowie.

Z Wrocławia owszem, ale martos pisała, że będzie jechała z Żar ;)
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 17.06.2012 16:53

Tak ale po co jej jechać do Olszyny (tam autostradą ma na zachód i przez Lipsk dopiero dojechałaby do Chemnitz) albo przez Bad Muskau (tam do aztostrady też ma dosyć daleko). A przecież najbliżej ma do A18, potem A4 i S8. Niech rozważy, policzy i zdecyduje. Powodzenia!

Dodam tylko, że gdyby ktoś jechał przez Dubrovnik do Lotniska i Czarnogóry to niech od razu zrezygnuje. za lotniskiem robią drogę. Robią to dobrze powiedziane. Jest taki syf z kurzu z podsypki pod drogę, że trudno samochód domyć. i tak sie jedzie 20-30 kmh przez 15 km. Wracałem przez Trebinje nową super drogą od drogi Kotor-Herceg novi, niestety nie ma na żadnej mapie, ani elektronicznej, ani papierowej. W Trebinje małe zwiedzanie, tańsze jedzenie i tankowanie. Polecam. Ciut dalej ale widoki niezrównane.
makr
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 96
Dołączył(a): 16.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) makr » 17.06.2012 22:15

martos napisał(a):MWN Twoja trasa chyba mi troszkę bardziej podpasowała, nie muszę się pchać aż pod Katowice, nie patrząc już na to, że w dwie strony to zaoszczędzone prawie 300km :)

A powiedz mi jakie opłaty na tej drodze są? I czy polecasz przeprawić się promem na Pag czy wjeżdżać mostem porównując czas, koszty i widoki? :)


Te zaoszczędzone 300 km przepalisz na ograniczeniach, zakrętach, wioskach i miasteczkach, fotoradarach - nie mówiąc już na czasie. Skoro masz takie podejscie to rzuć w google map "najkrótsza trasa" i będzie ok ;)
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 18.06.2012 07:55

cytuj dokładniej bo nie ja (MWN) pisałem, że moja trasa by mi bardziej pasowała :roll:
martos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 05.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) martos » 18.06.2012 13:03

tyle macie pomysłów, że faktycznie trzeba to dobrze przemyśleć :) mi to by było całkowicie bez różnicy ale co by kierowca miał większą wygodę . Helen zrobimy tak jak mówisz - najpierw prom potem most. Serdecznie dziękuję :)
martos
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 05.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) martos » 18.06.2012 13:09

przepraszam MWN - przejęzyczyłam się : :oops:
Wera
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 02.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wera » 02.07.2012 15:39

Witam! Wiecie może czy na wyspie Pag są jakieś boiska do koszykówki? Widzieliście gdzieś?
Monank
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 26.07.2012
Jaskinie skcjanskie

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monank » 26.07.2012 20:44

Witam
Chciałam sie Ciebie podpytac o jaskinie skocjanskie, czy aby zobaczyć takie piękne jamy no i ten mostu zawieszony ponad 40m nad rzeka wystarczy przejść pierwsza trasę "through the underground canyon", czy trzeba rownież wykupić trasę druga, czyli "following the Reka River underground"??

Z góry dziękuje za cenne wskazówki, 21 sierpnia planujemy odwiedzić skocjanskie jaskinie.
Pozdrawiam




helen napisał(a):Gdy tak sobie siedzimy i czekamy ludzie powoli się schodzą i grupa oczekujących jest już całkiem spora, wtedy pojawiają się i Ci, którzy z jaskini właśnie wyszli.

8O jak oni wyglądają! Mężczyźni rozebrani do pasa, cali spoceni, twarze czerwone, na czołach żyły, kobiety zmordowane podobnie, co jest?! Przecież tam miało być zimno, my bluzy ciepłe mamy, długie spodnie i czemu oni tacy zmęczeni? Już wiem, brak windy, no to mamy pecha... :?

Przychodzi jednak przewodnik i idziemy z nim na drugą stronę ulicy, chwilę maszerujemy, za nami długi sznur ludzi, śmiesznie to wygląda, przewodnik tanecznym krokiem z latarka w ręku , a za nim banda turystów z plecaczkami i bluzami uwieszonymi na biodrach. Po kilku minutach dzielimy się na grupy językowe i schodzimy do jaskini wąskim korytarzem. Grupa angielska wchodzi parę minut po nas. Przewodnik pozwala robić zdjęcia bez lampy, czasem wychodzą, czasem nie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Największe wrażenie robi jednak most, zawieszony ponad 40 metrów nad nurtem podziemnej rzeki, mój lęk wysokości dał dobitnie o sobie znać , nie da się niestety nie przejść po nim, jakoś dałam radę, zdjęcie z internetu:
Obrazek
Jaskinie są wspaniałe, człowiek robi się taki malutki wobec natury, podziemna rzeka, ogrom "pomieszczeń" i wszystkie te formy naciekowe, bajka. To trzeba zobaczyć na własne oczy. Zwiedzanie trwa bodajże 2 godziny, potem przewodnik żegna się przy wyjściu z jaskini i tłumaczy jak wyjść z powrotem do centrum informacyjnego. Raz jeszcze przeprasza za brak windy. Zaczynamy wychodzić, im bliżej wyjścia tym cieplej, coraz bardziej duszno. W jaskini juz zdjęliśmy bluzy, gdyż od sporej ilości schodków i szybkiego tempa zwiedzania wcale nie było nam zimno, a teraz słońce świeci a przed nami kilkaset schodków.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przeklinam naszego pecha i tą cholerną windę, gdy wreszcie jesteśmy na górze mam totalnie dość, jak reszta wycieczki również, to było na granicy moich możliwości. Nie mamy siły nawet rozmawiać, pierwsze kroki kierujemy do łazienki, moja twarz ma bordowy kolor, żyły na czole, bluzka mokra od potu..., kolejni zwiedzający czekający przy kasie, widząc uczestników naszej grupy pytają czy warto w ogóle tak się męczyć, warto, pewnie, że warto... tylko ta winda, a raczej je brak, ech...
Przebieramy się w samochodzie w czyste, suche rzeczy i ruszamy w stronę do Chorwacji, odpocząć ;) :? .
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 26.07.2012 21:15

Właśnie ta pierwsza trasa wiedzie przez opisywany most... Pozdrawiam.
Monank
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monank » 26.07.2012 21:23

Dzięki, pozdrawiam

helen napisał(a):Właśnie ta pierwsza trasa wiedzie przez opisywany most... Pozdrawiam.
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 18.12.2012 21:51

Potwierdzam Skocjańskie Jamy (jaskinie) robią wrażenie, a most jest niesamowity, dodam, że jak my je zwiedzaliśmy to na chwile wyłączyli światło (oczywiście nie ma tam żyrandoli tylko małe lampki, które robią klimat i pewnie zapobiegają wybiciu zębów przez turystów bądź też połamaniu kończyn).
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"Drugie koty za płoty..."-Pag i trochę Słowenii - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone