helen napisał(a):Po wielkim zimowym planowaniu urlopu we Włoszech, czytaniu ton książek o Toskanii i Wenecji, odwoływaniu urlopu zupełnie, planowaniu go na nowo, odwoływaniu, planowaniu..... podjęliśmy decyzję:
Wracamy na Pag
Będzie bez planów, kopania w internecie itp, Marija się cieszy, my się cieszymy, zaliczka wpłacona nie potrafiliśmy odmówić sobie sera, owiec i kamiennych pól...
heheh Helen to dobry wybór
ja się boję, że już zawsze będę urlopy spędzać w Cro