Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"Drugie koty za płoty..."-Pag i trochę Słowenii

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 21.08.2009 07:50

Naprawdę piękna opowieść :D :!: Te miejsca, te plaże - super :!: Najbardziej, chyba, podobają mi się zdjęcia pofalowanych dróg..., no i oczywiście plaże, woda i górki w tle :D
Starszy Pan na pewno z tego wyszedł.
I jeszcze jedno moje spostrzeżenie - kontrast między Pagiem Twoim, a andy'ego5000 :!: Jak niewiele trzeba by urlop zaliczyć do beznadziejnych... na własne życzenie :?

pozdr
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 21.08.2009 08:44

Ja wychodzę z założenia, że trzeba miejsca przyjmować takimi jakie są, nie narzekać, nie psuć sobie tak jak mówisz "na własne życzenia" urlopu. Przygotowanie się jest bardzo ważne, ale nawet gdybym nic nie czytała o Pagu, to też byśmy umieli się na nim odnaleźć. Na wakacjach jestem gościem miejsca, które wybrałam i nie czepiam się szczegółów, bo to był mój świadomy wybór :) . Trzeba mieć oczy szeroko otwarte i pozytywniejsze trochę nastawienie do świata.

Januszu pozdrawiam również.

Dorzucę jeszcze kilka zdjęć z naszego "raju", ta plaża okazała się być strzałem w dziesiątkę, nie udało nam się ustalić jak się nazywa, nie ma to chyba znaczenia. Myślę, że nawet nie będę tłumaczyć, gdzie ona dokładnie jest, każdy na tym kawałku między Pagiem, a Sv.Duhem może zabawić się w odkrywcę i znaleźć swoją plażę.

Co jakiś czas na nasz błogi spokój odbywa się desant z góry:

Obrazek

na szczęście ludzie schodzący do tej plaży tak jak i my szukają spokoju, widząc nas znajdują sobie takie miejsce, że ani my ich , ani oni nas nie widzą i cisza trwa nadal.

Gdy córa zaczyna się lekko nudzić podpowiadam jej, żeby z walającej się koło naszego "szałasu" suchej trzciny zbudowała sobie tratwę :D . Podpuściłam ją, a ona potraktowała to serio, z uporem maniaka plotła przez pół godziny "coś tam" . W końcu wymyśliła swoją zabawę z wykorzystaniem trzciny, odtańczyła pseudoindiański taniec (filmiku Wam nie pokażę, ubiła by mnie)

Obrazek

Następnie zostawiłyśmy naszego tatę, który odłożył płetwy

Obrazek

oddając się plażowaniu i poszłyśmy na wycieczkę w lewo od naszego "obozowiska".

Obrazek
Obrazek
po drodze znajdujemy błotko, którym mój indianin zamierza zrobić sobie barwy wojenne, błotko jednak indianina "szczypie", więc tylko zostawiamy po sobie ślad na piasku i idziemy dalej

Obrazek
Obrazek

Widziałyśmy wcześniej, że mewy chętnie przesiadują na jednym kawałku plaży, odlatywały i wracały na to samo miejsce, celem naszej wycieczki były więc mewy:

Obrazek
Obrazek

Na końcu plaży widać ludzi, to pewnie ci z samochodów , które mijaliśmy wcześniej przy drodze.

Zawracamy,

Obrazek

widok na zatokę, drugą część wyspy z miejscowością Metajna i pasmo Velebitu za nimi jest naprawdę piękny.

Obrazek
Obrazek

Plażujemy sobie, rozkoszując się i ciszą i pełną swobodą, od jakiegoś czasu mamy sąsiadów, jednak na tyle daleko, żeby ich ani nie słyszeć, ani nie widzieć dokładnie. Sąsiedzi plażują nago, nie mam więc skrupułów żeby pójść chociaż częściowo w ich ślady. Istny raj....

Z czasem zuważamy, że między kamykami pod naszymi karimatami pojawia się woda, nasze rzeczy leżące nieopodal też nasiąkają powoli wodą 8O , przypływ? Tu?!
Ewidentnie woda przysunęła się do nas o jakiś metr odkąd przyjechaliśmy... zebraliśmy się więc, gdyż i tak już lekko dość mieliśmy słońca, jakieś 7 godzin na plaży wystarczy.

Droga do auta nie jest przyjemna, gorąco, pod górkę, a i rzeczy taszczyć trzeba

Obrazek

Na takie plaże należy zabrać sandały ;) . Wsiadamy do auta i postanawiamy pojechać szutrową drogą w stronę Pagu, odwiedzić południk 15-sty i zajrzeć z góry na kilka plaż. Ale to już w następnym odcinku.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 21.08.2009 09:37

Helen, dzięki za powitanie :wink: :D
Przeczytałem Twoją relację, widzę że nieźle mimo remontu posunęla się do przodu....... i bardzo dobrze :D

Słowenia - super pobycik, zobaczyliście chyba większość najważniejszych atrakcji, tych znanych nam i nie, szczególnie miło oglądało mi się zdjęcia z przepięknej Radovljicy (my, ówcześni posiadacze aparatu na klisze mamy ich "aż" 2), ale i Skofja Loka i cudowny Slap Savica, Vintgar, przejazd przez Vrsic, nieuwielbiane prze Ciebie skocznie, i wypadzik do Włoch, ruiny, potem Skocjanska Jama- jednym słowem naprawdę nieźle :!: Szkoda że zabrakło czasu na góry, no ale do tego to trzeba mieć zacięcie :wink:

A teraz jak zwykle niezwykły Pag, moje najulubieńsze chorwackie miejsce (jak do tej pory....), dopiero w czerwcu tam byłem, a patrząc na tak piękne fotki znowu chciałbym wrócić..........

Pozdrawiam spoglądając na avatarze ze słoweńskiego Stenara :wink: i czekając na kolejne piękne opisy i zdjęcia :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 21.08.2009 09:46

Witaj kulka53, miło mi, że przeczytałeś moje wypociny :D . Słowenia nas zachwyciła, naładowaliśmy się wrażeniami w te 2 dni do bólu, zabrakło czasu na góry, tak, ale i tego właśnie zacięcia też nam brakuje, ubolewam strasznie i nad brakiem wprawy i kondycji. Owszem jeździmy w góry, ale są to głównie Karkonosze. Obiecaliśmy sobie, że się za to weźmiemy...

Pag jest jedyny w swoim rodzaju, czuliśmy się tam bardzo dobrze, wrócimy chyba w przyszłym roku na tydzień, a drugi tydzień może na innej wyspie. Ale co tam planować... w tym roku moje plany przewróciłam do góry nogami, a na pulpicie komputera od dwóch tygodni gości norweski widoczek - Lofoty. Może więc zamiast owiec będą renifery?
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 21.08.2009 10:52

Płytki się kładą, a jak nie stoję fachowcowi nad głową to szybciej i lepiej mu idzie. Pomęczę Was więc jeszcze trochę, gdyż od poniedziałku musze zacząć pojawiać się w pracy, a od 1 września to już czasu będzie coraz mniej na wakacyjne wspominki.

Gdzieś przed Bosaną:
Obrazek

Południk 15-sty
Obrazek
Obrazek

Plaża przy południku 15-stym
Obrazek
Obrazek

i plaże kawałek dalej w stronę Pagu
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ale w sezonie, to nie są to plaże dla nas, nie nie...
Obrazek
Obrazek

Wracamy do Mandre, gdzie spędzamy resztę dnia.
Zachód słońca znów jest tak piękny jak zwykle:
Obrazek
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 23.08.2009 10:26

Wczoraj poczytałem o Słowenii, której nie znam, a dzisiaj o Pagu, który znam dość dobrze i do którego żywię wielki sentyment. To "nasz" Pag.
Dziękuję za przypomnienie znajomych miejsc. :D
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 23.08.2009 19:08

Witaj jan_s1 , proszę bardzo :D, zapraszam na dalsze "odcinki".

20 lipca - poniedziałek

Jak co dzień rano mąż kupuje pyszny, mieszany chlebek

Obrazek

i słodkie bułeczki z nadzieniem, zabieramy prowiant, plażowy ekwipunek i ruszamy na drugą stronę zalewu, oczywiście przez Kolan

Obrazek
wkrótce z drogi juz widać zalew i położone na drugim jego brzegu miejscowości.
Obrazek

Pag to nie tylko kamienie, bywa również i tak zielono:

Obrazek
żyzne dolinki zaopatrują mieszkańców wyspy w owoce i warzywa.

I już jesteśmy po drugiej stronie zalewu, z drogi możemy zerknąć na plaże, na które nie dotarliśmy, jedna z nich to zapewne plaża Cista, widać stojące przy plażach samochody.
Obrazek
W Zubovići stajemy na chwilkę, żeby zrobić zdjęcia. Na drugim brzegu zalewu widoczna jest plaża Sv.Duh.:
Obrazek

Obrazek

A tu widok m.in. na najwyższy szczyt Pagu Sv. Vid, to u jego stóp są te wszystkie najpiękniejsze plaże na wyspie:
Obrazek

Pag po tej stronie zalewu zachwyca ponownie:
Obrazek
Obrazek

Naszym celem jest ostatnia miejscowość, Metajna:
Obrazek
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 23.08.2009 19:29

Metajna to mała miejscowość, najczęściej słychać na plaży język chorwacki, podoba nam się klimacik tu panujący, widać, że mieszkają tu ludzie nie tylko żyjący z turystów. W Mandre jest jakoś inaczej, Mandre to taka wakacyjna wioska, apartamenty jedne obok drugich, tu w oczy rzucają się przede wszystkim rybackie łodzie i inne "jednostki pływające":
Obrazek
Obrazek ,
wszak np. do miasta Pag szybciej na skróty łódką niż lądem dookoła.

Siadamy na tarasie konoby nad samą wodą
Obrazek
i oddajemy się lenistwu, nie mamy ochoty na kąpiel, ale córa oczywiście daje nura do wody.
Obrazek

Mielibyśmy ochotę znaleźć się po drugiej stronie oglądanego przez nas pagórka, niestety nie udaje nam się namówić córki na spacer promenadą
Obrazek
prowadzącą do położonej tam plaży.

Zastanawiamy się, czy nie wynająć jakiejś łódki, a może popłynąć na wycieczkę dołączając się do wsiadającej właśnie do łodzi grupy?
E tam, tak fajnie się tu siedzi... żeby nie siedzieć bez sensu zamawiamy 'paski sir' , najwyższa pora spróbować
Obrazek
Ser jest intensywny w smaku, aromatyczny, kruchy i jednocześnie rozpływający się w ustach, wyjątkowy jak ta wyspa...
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 23.08.2009 20:39

he, mój mąż się cieszy, że wreszcie spróbuje tego sera..jest ponoć wyjątkowy :)
Helen mam pytanko: na Pag chcemy zatrzymać się ok 4dni, aby zwiedzić wyspę, Zadar, Nin i potem ruszamy na Peljesac i Korcule..
Myślę, że najlepiej zatrzymać się w Mandre, jednak zastanwiałam się jeszcze nad Simuni, Povljana i miastem Pag..jak tam z plażami, czy są jakieś w miasteczku, żeby po ciężkim dniu zwiedzania odpocząć nad wodą..które z tych miejsc najbardziej polecasz..na początku września wyjeżdżamy, a ja juz nie wiem co , gdzie i jak 8O
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 23.08.2009 20:58

W Mandre plaża jest wąska, ale ciągnie się przez całą miejscowość i aż poza nią w obie strony. Najlepiej zakwaterować się po prawej stronie porciku stojąc twarzą do morza, tam jest chyba najprzyjemniej i najspokojniej. Tam są też apartamenty polecane przez nero.

W Povljanie nie byliśmy, ale jako punkt wypadowy do zwiedzania wyspy, to chyba nie najlepszy wybór. Mandre jest tak fajnie pośrodku.

Simuni ma sporą marinę i duży camping, ale nie wiem jak tam jest dokładnie, bo tylko kilka razy przejeżdżaliśmy, a z drogi nas nie zachwyciło szczególnie.

Miasto Pag to też fajny wybór, gdzieś na obrzeżach po którejś stronie zalewu sama bym się z chęcią kiedyś zatrzymała.

Z praktycznego punktu widzenia jednak nadal optymalne wydaje mi się Mandre, jak Wy pojedziecie to już tam też będzie spokojnie. Knajpki są przy samej plaży, można pospacerować i posiedzieć. A i do Pagu wieczorkiem skoczyć też nie jest daleko ;)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 23.08.2009 21:09

Dzięki Helen, rzeczywiście Mandre to chyba najlepszy wybór :)
Domy położone bezpośrednio nad morzem :)
Co do miasta Pag, tam pewnie ciągle dużo osób i jeśli juz to pewnie by trzeba było szukać na obrzeżach...więc pewnie mniejsza mieścinka będzie lepsza :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.08.2009 21:47

Helen, dopiero teraz tu dotarłam :oops: Świetna relacja :!: Piękne te plaże na Pagu. W tamtym roku widzieliśmy naprawdę niewiele na tej wyspie... Aż wstyd się przyznać, ale nawet nie spróbowaliśmy paskiego sera. Ale dzięki Twojej relacji wszystko sobie dokładnie oglądam :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.08.2009 12:07

Mieliśmy okazję próbować paski sir dwukrotnie (w tym jeden raz w lazanii)po prostu pycha smakował nawet naszym dzieciakom)

Relacja świetna :D !
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 24.08.2009 12:42

Dziś o 17.55 na dwójce będzie krótki film o Bled w Słowenii :D .. :D . Witaj maslinka, miło mi :)
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 24.08.2009 14:47

helen napisał(a):Dziś o 17.55 na dwójce będzie krótki film o Bled w Słowenii :D .. :D . Witaj maslinka, miło mi :)


Ooo, na pewno obejrzę :)
A jutro o 17:00 zobaczę już na żywo :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"Drugie koty za płoty..."-Pag i trochę Słowenii - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone