napisał(a) Thot » 05.06.2012 18:35
Ano, racja - gaz do VVT-i się nie nadaje.
Fiatowskie diesle są jak inne - OK. Są OK do czasu jak padnie to co w każdym dieslu pada. Problem polega na tym, że nie wiadomo kiedy padnie i jak daleko od domu będziemy. Bo to że padnie, to jest pewne.
Jak Ci zależy na dieslu i masz kasę na nowe auto, to bierz, do tego gwarę wykupić przedłużenie na 5 lat i jeździć. W ASO Toyoty wymieniają wszystko co padnie, sprawdzone namacalnie, bez zbędnego gadania: tak NIGDZIE nie jest. Czy to wtryski, czy fotel, czy klocki hamulcowe, czy sprzęgło W NAUCE JAZDY(!!) - wymieniają dopóki jest gwarancja.
Toyoty są wredne w kwestii "plastikowości" wnętrza, z reguły bez poloty ani wewnątrz ani na zewnątrz.
Ale w sensie jakości, nawet dzisiejsze Toyoty oraz w sensie obsługi gwarancyjnej - nie robią z człowieka idioty jak większość innych, niestety.