Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Drogi w Europie Środkowej! pytanie.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Michal46
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 20.09.2007
Drogi w Europie Środkowej! pytanie.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michal46 » 20.09.2007 13:31

Mamy pytanie potrzebuje jak najwięcej informacji o stanie dróg w poszczególnych krajach jak te drogi wyglądają na tle naszych dróg itp.


SŁOWACJA, WĘGRY, CZECHY, SERBIA, CHORWACJA, BUŁGARIA, RUMUNIA, SŁOWENIA, LITWA, ŁOTWA, ESTONIA.

Z góry dziękuję.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 20.09.2007 13:42

Słowacja - może niektóre są i wąskie, ale za to bez większych dziur. Nawierzchnia lepsza niż w Polsce. (moje doświadczenia)

Węgry - jak zjedziesz z autostrady koło Budapesztu spodziewaj się kolein jak u nas, ale ich autostrady to nasze marzenie 2012 :lol: Generalnie lepiej niż u nas. (moje doświadczenia)

Czechy - momentami, szczególnie między Olomoucem a Brnem można trafić na drogę z taką tarką że będziesz się zastanawiał czy Ci łożyska nie padły, ale dziur jako takich jest dużo mniej niż u nas. (moje doświadczenia)

Serbia - mniejszy ruch niż u nas szczególnie w jej południowej części, drogi nie najszersze ale w dobrym stanie. Autostrada jest OK to odcinek ok 290 km z Belgradu do Nisu i kilkanaście km za Nisem. Generalnie nienadwyrężyłem podwozia, ani amortyzatorów. (moje doświadczenia)

O Chorwackich drogach jest tu cała masa informacji. Można z czystym sumieniem napisać, że oprócz korków na autostradach i przed tunelami w krytyczne dni (zmiany turnusów) nie powinny Cię spotkać przykre niespodzianki. W górach mogą się zdarzyć drogi wąskie i kręte, momentami z nienajlepszą nawierzchnią, ale to tylko w górach (moje doświadczenia).

Pozdrav :papa:
rafalopat
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 27.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rafalopat » 20.09.2007 15:56

właśnie wyjrzałem przez okno swojego biura w centrum Warszawy a tam cała ulica rozkopana (no niby po weekendzie ma być lepsza niż była)

co tu więc z czym porównywać, gorzej niż u nas być nie może

W Cro wiemy wszyscy co byli jak jest- zawsze jak jadę ichnią autostradą tunelami i wiaduktami to sobie myślę - tu była wojna 10 lat temu a setki autostrad śmigają a u nas .... eh płakać się chce

przepraszam nie mogłem się powstrzymać
Michal46
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 20.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michal46 » 20.09.2007 20:08

:lool: Czyżbyś miał kompleksy? " gorzej niż u nas być nie może " jesteś pewien? zamiast stać sie kolejnym w naszym kraju malkontentem zacznij myśleć i patrzeć na świat pozytywnie i z całego serca Tobie tego życzę! a co do dróg w naszym kraju to nie jest źle to sami Polacy taka opinie sami sobie wystawili i brną w to dalej... może lubimy gadać ze w Polsce jest wszystko złe i najgorsze? chyba to lubimy :? Sami obcokrajowcy podróżujący po naszym kraju wielokrotnie mi mówili że nasze drogi są nawet niezłe. to tyle nie zaśmiecam już wątku.
praulinka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 03.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) praulinka » 20.09.2007 21:13

Nie bywałem za granicą, aż tu nagle w tym roku najpierw zrobiłem 1500km po Niemcach i teraz 3000km Polska - Chorwacja.
I niestety tu nie chodzi o ilośc km autostrad, tylko o system przemieszczania się. U nas albo jest autostrada, albo lepiej nie jechać.
560km z Wrocławia do Cisnej w Bieszczadach pokonywałem 10h. 200km do Katowic 2h, a pozostałe 300km 8h. A co by było, gdyby nie kawałek A4? 14h jazdy?
Kiedyś maksymalnie narzekałem na drogę Wrocław - W-wa, którą od dwóch lat pokonuję 2 razy w tygodniu. Jak przejechałem się z Rewala do W-wy i W-wy do Zakopanego to mi przeszło marudzenie, bo poza kawałkami autostrad i dróg ekspresowych ( W-wa - Katowice) to chyba w tej chwili najlepsza droga między głównymi miastami w Polsce. I to tylko dlatego, że ma przyzwoitą przepustowość. Po prostu jak nie trafisz na mega nagromadzenie tir'ów to w 4 godziny spokojnie ja pokonasz. Chociaż po zamontowaniu 20 fotoradarów nie wiem....

Aby mieścic sie w temacie postu - jechałem przez Olomunc, Brno, Wiedeń, Graz, Maribor i potem do Splitu - nie wpadłem w ani jedna dziurę. Nawierzchnia w Czechach czy Słoweni, gdzie nie zawsze to jest droga ekspresowa czasami pozostawiała coś do zyczenia, ale nigdzie nie mozna urwać koła. A drogi na stokach gór na niewielkiej wyspie brac - chciałbym mieć takie we Wrocławiu.
Zreszta tak samo jak te z Bieszczad - wąskie, ale nie zniszczone.

A jak ktoś mi mówi, że nasze drogi sa nawet niezłe, to polecam zastanowić się dlaczego w moim 2-letnim Passacie przywiezionym z Niemiec z przejechanymi 144000km, zawieszenie jest jak nowe. Bo w Polsce to nie jest mozliwe, chyba, że ja jako wrocławiak mam juz tak skrzywione uzasadnione podejście, że jestem niereformowalny :)
Michal46
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 20.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michal46 » 21.09.2007 07:46

A jak ktoś mi mówi, że nasze drogi sa nawet niezłe, to polecam zastanowić się dlaczego w moim 2-letnim Passacie przywiezionym z Niemiec z przejechanymi 144000km, zawieszenie jest jak nowe. Bo w Polsce to nie jest mozliwe, chyba, że ja jako wrocławiak mam juz tak skrzywione uzasadnione podejście, że jestem niereformowalny.

Po pierwsze niemcy maja jedne z najlepszych autostrad na świecie.
Po drugie niemcy umieją dbać o auta a nie jak polacy je dobijać
Po trzecie w polsce jest mozliwe dobre zaiweszenie tylko trzeba jezdzic z rozsądkiem ale niektorzy tego nie rozumieja.
pioszczep
Croentuzjasta
Posty: 127
Dołączył(a): 20.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) pioszczep » 21.09.2007 08:35

Moim skromnym zdaniem, jakby nie patrzeć, to w ostatnim okresie czasu jakość naszych (przynajmniej głównych)dróg uległa znacznej poprawie. Widząc stale pojawiające się roboty na drogach może i psioczę ale zaraz "gaszę się" myślą, że przecież nie od razu Kraków zbudowano i jeśli coś robią to bardzo dobrze bo za czas jakiś pojawi się kolejny odcinek dobrej drogi. Co do dróg w Słowacji i Węgrzech to (z mojego doświadczenia) wcale bym się tak nie zachwycał. Stan nawierzchni ich dróg wcale nie jest taki rewelacyjny. Do tego proszę zwrócić uwagę na nasilenie ruchu na drogach w tym kraju i porównać go do tego z PL. Słowacja np. w godzinach wieczornych totalnie zamiera (tak samo zresztą i na Węgrzech) - swoją drogą, zawsze jadąc wieczorem przez Słowację, przez zaciemnione miasta i miasteczka zastanawiam się, co do jasnej cholery oni robią w tym czasie. Bo np. w zimie o 17.00-18.00 już kładą się spać? :lol:
praulinka
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 49
Dołączył(a): 03.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) praulinka » 21.09.2007 10:28

Michal46 napisał(a):Po drugie niemcy umieją dbać o auta a nie jak polacy je dobijać
Po trzecie w polsce jest mozliwe dobre zaiweszenie tylko trzeba jezdzic z rozsądkiem ale niektorzy tego nie rozumieja.


Jeżeli ktoś w tym poscie nie lubi sę jako Polaka, to nie jestem ja :)
Polecam pojeździć "z rozsądkiem" po wrocławskiej kostce czy torowiskach i zdradzic mi na czym to polega.
Michal46
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 20.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michal46 » 21.09.2007 10:39

Chodzi mi o to ze my Polacy (nie wszyscy ale większość) nie dbamy o samochody(niektórzy wręcz je katują a później sie dziwią że są zajechane itp) to tyle, a drogi w miastach mnie nie obchodzą tylko drogi krajowe.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 21.09.2007 10:55

Miały być fakty o drogach - o to prosił Michał46, a dyskusja jak zwykle zeszła na mentalność polską ... :?

Pozdrav :papa:

P.S. Może spróbujmy się pokusić o stwierdzenia typu: Jechałem tym odcinkiem i jest koszmarny, lub jechałem tamtędy i jest gładko jak po stole.... coś w tym stylu ;)
Michal46
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 20.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michal46 » 21.09.2007 12:23

Leszek Skupin napisał(a):Słowacja - może niektóre są i wąskie, ale za to bez większych dziur. Nawierzchnia lepsza niż w Polsce. (moje doświadczenia)

Węgry - jak zjedziesz z autostrady koło Budapesztu spodziewaj się kolein jak u nas, ale ich autostrady to nasze marzenie 2012 :lol: Generalnie lepiej niż u nas. (moje doświadczenia)

Czechy - momentami, szczególnie między Olomoucem a Brnem można trafić na drogę z taką tarką że będziesz się zastanawiał czy Ci łożyska nie padły, ale dziur jako takich jest dużo mniej niż u nas. (moje doświadczenia)

Serbia - mniejszy ruch niż u nas szczególnie w jej południowej części, drogi nie najszersze ale w dobrym stanie. Autostrada jest OK to odcinek ok 290 km z Belgradu do Nisu i kilkanaście km za Nisem. Generalnie nienadwyrężyłem podwozia, ani amortyzatorów. (moje doświadczenia)

O Chorwackich drogach jest tu cała masa informacji. Można z czystym sumieniem napisać, że oprócz korków na autostradach i przed tunelami w krytyczne dni (zmiany turnusów) nie powinny Cię spotkać przykre niespodzianki. W górach mogą się zdarzyć drogi wąskie i kręte, momentami z nienajlepszą nawierzchnią, ale to tylko w górach (moje doświadczenia).

Pozdrav :papa:


Czyli nasze wypadają najgorzej?? co do Czeskich dróg znalazłem taką wypowiedz:

majeczka napisał(a):Dodatkowo , pierwszy raz w moim przypadku droga przez Czechy; również totalne nieporozumienie. A ich drogi, wierzcie mi dużo, dużo, bardzo dużo gorsze od naszych. Istny horror. Nie korzystałam z autostrady, do Poznania nie była mi potrzebna. :papa:
kedas
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 21.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kedas » 21.09.2007 18:56

Jechałem przez Niemcy, Austrie, Slowenie

Różne rzeczy można powiedzieć o optymalności tej trasy (dla mnie - jadąc z Trojmiasta - byla ona 300 km dłuższa niż wariant Czeski lub Słowacki), ale dla kierowcy jest to prawdziwa frajda.

Do realiów przywraca Słowenia - sznureczek aut od Mariboru do granicy, po nienajlepszej drodze i z atrakcjami typu nieoświetleni rowerzyści - ale trwa to niedługo

pzdr/kedas
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.09.2007 19:40

Michal46 napisał(a):...Czyli nasze wypadają najgorzej?? ...

Nie, jest jeszcze Ukraina :lol: W stosunku do dróg na Ukrainie a raczej ich stanu nawierzchni, MY możemy byc dumni :wink: Tylko czy takie porównanie mam sens i czy nam pomoże w czasie jazdy po RP :?:
ania77
Croentuzjasta
Posty: 329
Dołączył(a): 17.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ania77 » 11.10.2007 19:31

[quote="Leszek Skupin"][b][i][color=green]Miały być fakty o drogach - o to prosił Michał46, a dyskusja jak zwykle zeszła na mentalność polską ... :?

(...)

Ale sam autor wątku w powrocie do tematu nie pomaga.


No i cytując Michała 46 radzę Wrocławiakom spojrzeć pozytywnie na ich drogi :D Najlepiej z zamkniętymi oczami...

Aczkolwiek Leszku masz rację, przywołując rozdyskutowanych nie na temat do porządku :wink:
Michal46
Turysta
Posty: 11
Dołączył(a): 20.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Michal46 » 12.10.2007 09:02

lepiej juz nic nie pisz dziecko
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Drogi w Europie Środkowej! pytanie.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone