Droga Warszawa-Split

Witam.

Z góry przepraszam bo pewnie takich tematów już było sporo lecz ja nie umiem znalezc odpowiedzi na moje pytanie.

Mam zarezerwowany pobyt na wyspie Korcula od 18 sierpnia tego roku, z tym wiaze sie ze prom ze splitu mamy 18 o godzinie 7.30 a po bilety musimy byc w splicie juz o 6.

Przegladajac tematy kto i jak jedzie zastanawia mnie jak jechac i o ktorej wyjechac.

Mialem pewnien pomysl swojej drogi i jak mozecie podpowiedzcie mi czy jest dobry jesli nie to co ominac itp, Jade pierwszy raz do Chorwacji.

Wiec moja trasa wyglada tak : Warszawa>Katowice>Wodzisław Śląski>Ostrava>Brno>Budapest>wzdłuż Balatonu i potem Cro.

Poniżej mapka :



Z góry dziękuję za pomoc.

Musisz przez Wodzisław??
PZDR

Myśmy dwukrotnie jechali do CRO podobną drogą tyle, że przez Słowację. Nie najgorsza, ale tym razem chyba pojedziemy przez Austrię i Słowenię... nie wiem sama.

<nie znoszę szukać informacji na forum!!!>

No nie musze wiec pytam sie Was jak najlepiej?

Slyszalem o tej Slowenii ze sa koszmarne korki a musze byc w splicie chwile przed 6 rano w sobote 18 sierpnia.

O ktorej najlepiej wyjechac, i jak jechac?

Ja osobiście z Warszawy jechałem tak:
Warszawa-Częstochowa- Bielsko-Biała-Cieszyn-Zilina-
Bratysława-Wiedeń-Graz- (objazd autostrady w Słowenii Mureck-Ptuj)
Zagrzeb-Tribunj.
Wyjazd z W-wy o 6.00 na miejscu byliśmy o 9.00
Można z tego uciąć około 4 godzin, jechali sami palacze
i z tego powodu było masę przerw.
Z Tribunj do Splitu masz jeszcze około 1,5godz.
Jak wyjedziesz o 4.00 powinieneś zdążyć.
Ilu kierowców, czy jazda non-stop (nie polecam!!!!)?
Może jednak z noclegiem po trasie.
PZDR

Dodam:
bez korków w Słowenii, bez stopów na granicy. Do swojej podróży dodaj 2 godziny na nieprzewidywane okoliczności.
Zapas czasu zawsze potrzebny, aby jazda była bezpieczna
i mało nerwowa.
JEDZIESZ NA URLOP!!
PZDR.

Ok kierowców w aucie mam 4 wiec jedziemy non stop, miejsce do przespania sie w samochodzie tez jest

U mnie nikt nie pali tzn nie bedzie napewno przerw na palenie a z racji tego iz jadę samochodem ktory sporo pali gazu i tak przerwy na stacje beda musialy byc mniej wiecej co 400 km .

No wlasnie ja tez planowalem wyjechac okolo 2-3 z Wwa jak bede tam wczesniej o pare godzin to akurat bedzie czas na drzemke.

A jak z tymi korkami na Slowenii ciezko mi obliczyc o ktorej moge tam dotrzec i czy akurat bede tam stal tego obawiam sie najbardziej

Korków po trasie raczej nie ma. Jedynie mogą być na granicy z CRO.
To jednak zawsze loteria.
PZDR

Żeby Ci zrobić większy mętlik w głowie to zaproponuję taką trasę :
Warszawa - Częstochowa - Siewierz (zjazd na S1) - Pyrzowice (zjazd na A1) - Wodzisław - Chałupki - Ostrava - Brno - Wiedeń - Graz - Mureck - Lenart - Ptuj i dalej w kierunku Splitu.

franko napisał(a):Musisz przez Wodzisław??
PZDR

No właśnie przez Wodzisław super sie jedzie, sprawdzone w tym roku, nowa Autostrada pusta, a po czeskiej stronie od Chałupek autostrada, na pierwszym shellu po stronie czeskiej kupisz Winiete i go.

dids76 napisał(a):Żeby Ci zrobić większy mętlik w głowie to zaproponuję taką trasę :
Warszawa - Częstochowa - Siewierz (zjazd na S1) - Pyrzowice (zjazd na A1) - Wodzisław - Chałupki - Ostrava - Brno - Wiedeń - Graz - Mureck - Lenart - Ptuj i dalej w kierunku Splitu.

Popieram taką trasę ,
przetestowałam 3 tygodnie temu .

U mnie była taka różnica, że z Radomia do Jędrzejowa jechaliśmy, potem do Siewierza, a potem to już tak, jak dids76 napisał .
Jest ok (tylko trelinka koło Brna wkurzająca )

W zeszłym roku wyjechałem z okolic Rogoznicy (ok. 50 km przed Splitem) o 5.00 rano, w Warszawie byłem o 21.30 (W Cieszynie byłem o godz 15.30). Jak nietrudno obliczyć, jechałem 16,5 godziny i nie napinałem się jakoś zbytnio (max 140km/h na autostradzie).
W tym roku jadę w ten sposób:

Warszawa -> A2 do Strykowa -> Łódź (omijam w ten sposób korki na 8-ce przed Piotrkowem - ja wiem, może to szokować, ale droga jest sprawdzona i jest zdecydowanie szybciej!) -> z Łodzi do Piotrkowa jest autostrada A1 -> Częstochowa -> Siewierz -> Lotnisko Pyrzowice (Stamtąd jest już ekspresówka do A1!) -> A1 do Wodzisławia -> w Czechach na Brno -> z Brna na Wiedeń -> Graz - objazd autostrady w Słowenii (Mureck - Ptuj) -> Zagrzeb -> Split.

Tak na dobrą sprawę to w Polsce mamy teraz tylko kilkadziesiąt kilometrów drogami zwykłymi, reszta to drogi szybkiego ruchu (Gierkówka, ekspresówki i autostrady). W Czechach tylko za Brnem jest kilkadziesiąt km zwykłą drogą do Mikulowa, zaraz w Austrii zaczyna się autostrada. No i potem tylko objazd autostrady w Słowenii. Reszta to drogi, po których aż miło jechać!

No to chyba pojade tak jak radzi "moondek" droga wyglada calkiem dobrze.

Jeszcze jakies przydatne informacje?

A jak jest z stacjami LPG na tej drodze?? Są w ogole jakies?

tylko pamietajcie ze a1 jest tylko do swierklan potem zwykla droga do wodzislawia kawalek ale zawsze a z wodzislawia prosto na chalupki.ja wyjezdzam 3 09 na ciovo pozdrawiam

rafal79 napisał(a):tylko pamietajcie ze a1 jest tylko do swierklan potem zwykla droga do wodzislawia kawalek ale zawsze a z wodzislawia prosto na chalupki.

30 km... LINK