Droga przez Bośnię

Pisałem, gdzieś indziej, nocą przez BiH raczej nie ma sensu. Jeszcze jak będą opady to pojedziecie 2x dłużej niż autostradą HR.

Orientujecie się czy to przejście pomiędzy Imotica-Duzi jest przejezdne? warto tamtędy jechać z BiH w kierunku Peljesaca?
https://www.google.pl/maps/@42.9110449,17.6603629,14z
Na mapach google widać tam jakiś patrol, szlabany i generalnie jakieś pustkowie
Drugie pytanie czy warto jechać z Mostaru droga M17 a potem koło parku narodowego R426 w kierunku południowej Chorwacji czy też wybrać drugą trasę M17.3 cyzli ta prawa na poniższej mapce
https://www.google.pl/maps/dir/42.90814 ... m2!4m1!3e0

pozdr.

Yankee napisał(a):Orientujecie się czy to przejście pomiędzy Imotica-Duzi jest przejezdne? warto tamtędy jechać z BiH w kierunku Peljesaca?
https://www.google.pl/maps/@42.9110449,17.6603629,14z
Na mapach google widać tam jakiś patrol, szlabany i generalnie jakieś pustkowie

Nie przejeżdżałem, ale można w tym źródle można wyczytać, że tak:
https://dubrovacki.slobodnadalmacija.hr ... -orahov-do

są tymczasowo zaliczane do przejść granicznych dla międzynarodowego ruchu pasażerskiego.

Dziękuję!

Dotarliśmy wczoraj do Czarnogóry przez Bośnię, konkretnie przez przejście Hum. Pierwszy i ostatni raz jechałem tą trasą. Droga od miejscowości Foća do granicy to nieporozumienie. Podobnie same przejście graniczne (jakiś żart, żeby tym przejściem i tą drogą puszczać autokary i ciężarówki) wąski most, po którym ruch puszczany jest wahadłowo. W drugą stronę na odprawę korek miał około 2 km....Moją irytację tą trasą nieco osłodziła mi droga po stronie Czarnogóry, wyremontowana, malownicza, niesamowita. Planuję wracać przez Mostar i pytanie, jak tam wygląda droga? Czy jest podobna do tego klepiska za Foća, czy może jest nieco lepsza. Policji na Bośni więcej, niż grzybów w lesie. Kierowcy poniżej krytyki. Jak suszą na 80 km/h, potrafią jechać 2 km przed z prędkością 50 km/h, szok. 12 godzin jazdy od granicy chorwacko-bośniackiej w Šamac do Sutomore. Fakt, że pogoda była katastroficzna, cały dzień praktycznie lało, a od Podgoricy było urwanie chmury, jakiego jeszcze w życiu nie widziałem.

Ja będę jechać odwrotnie z Mostaru do Kotoru, ale dopiero 16 sierpnia. Planuję granicę przekraczać w Ilino Brdo, mam nadzieję, że nie będzie tak tragicznie Którego wracacie ? I jaką drogą planujecie jechać ?

Uwielbiam klimat tej trasy,wąskie oberwane drogi,chodzące po poboczu krowy,biegające świnki.Oto BiH.Potem Czarnogóra i kanion Pivy.Pięknie.

Pedros29 napisał(a):Uwielbiam klimat tej trasy,wąskie odberwane drogi,chodzące po poboczu krowy,biegające świnki.Oto BiH.Potem Czarnogóra i kanion Pivy.Pięknie.

Fakt o tych krowach zapomniałem, oczywiście były także Bośnia vs Czarnogóra to dwa zupełnie różne światy, jeżeli chodzi o jakość dróg. Do Sarajewa jeszcze jak cię mogę, ale później....

wiolek_lp napisał(a):Ja będę jechać odwrotnie z Mostaru do Kotoru, ale dopiero 16 sierpnia. Planuję granicę przekraczać w Ilino Brdo, mam nadzieję, że nie będzie tak tragicznie Którego wracacie ? I jaką drogą planujecie jechać ?

Wracamy w Niedzielę 11sierpnia.

Zdjęcie zrobione na granicy bośniacko-czarnogórskiej.

SebastianM napisał(a):

Zdjęcie zrobione na granicy bośniacko-czarnogórskiej.

Czy tylko ja widzę duży zielony kwadrat czy coś poszło nie tak ?

EDIT : już się poprawnie wyświetla, też na zielono ale jednak coś konkretniejszego

SebastianM napisał(a):

Pedros29 napisał(a):Uwielbiam klimat tej trasy,wąskie odberwane drogi,chodzące po poboczu krowy,biegające świnki.Oto BiH.Potem Czarnogóra i kanion Pivy.Pięknie.

Fakt o tych krowach zapomniałem, oczywiście były także Bośnia vs Czarnogóra to dwa zupełnie różne światy, jeżeli chodzi o jakość dróg. Do Sarajewa jeszcze jak cię mogę, ale później....

Ale później, to znaczy w jakim kierunku ?
Ja przejechałam Bośnię od Metkovic, przez Mostar, Sarajewo, Zenicę, Doboj, Samac i nic złego, poza ograniczeniami prędkości o tej trasie powiedzieć nie mogę. Drogi lokalne niejednokrotnie w lepszym stanie niż w PL. Jechaliśmy przepisowo, więc droga trochę nam zajęła Ale dzięki temu była możliwość podziwiania widoków.
sierpniowy-hvar-2018-to-sie-naprawde-udalo-t54817-225.html
sierpniowy-hvar-2018-to-sie-naprawde-udalo-t54817-240.html?hilit=0017.jpg%200018.jpg%20...#p2063814

Za 2 tygodnie będziemy jechać z Zagrzebia przez Banja Lukę do Mostaru i potem do Drvenika autostradą za Medziugorje. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję

corrina napisał(a):

SebastianM napisał(a):

Pedros29 napisał(a):
Za 2 tygodnie będziemy jechać z Zagrzebia przez Banja Lukę do Mostaru i potem do Drvenika autostradą za Medziugorje. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję

Czasowo troszkę zejdzie - bo trasa bajka piękna trasa a po drodze (tylko tyle jak na razie udało mi się zobaczyć)

Dzikie termy Banja Luka
trasa kanionem Vrbasu (przełom rzeki Vrbas )
Krupa na Vrbasu
Jajce
Semešnica (restauracja )
Jablanica

benito5 napisał(a):

corrina napisał(a):Za 2 tygodnie będziemy jechać z Zagrzebia przez Banja Lukę do Mostaru i potem do Drvenika autostradą za Medziugorje. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję

Czasowo troszkę zejdzie - bo trasa bajka piękna trasa a po drodze (tylko tyle jak na razie udało mi się zobaczyć)

Dzikie termy Banja Luka
trasa kanionem Vrbasu (przełom rzeki Vrbas )
Krupa na Vrbasu
Jajce
Semešnica (restauracja )
Jablanica

W Jablanicy jedliśmy jagnięcinę rok temu (o 10:00 rano )
Nie chcę do Mostaru dojechać znów na sam nocleg i tylko wieczorny spacer i trochę się niestety boję, czy damy radę po drodze zatrzymać się choćby na chwilę:

1) w Jajce (tylko żeby zerknąć na wodospad z platformy),
2) młyny na Plivie
3) Krupa na Vrbasu
4) Semešnica (tu na bank na pstrąga stajemy )

Nie wiem, o której wyruszyć z Zagrzebia (hotel w okolicach węzła Lućko) , żeby te 4 punkty chociaż zrealizować a do Mostaru przyjechać wcześniej niż ostatnio (rok temu dotarliśmy z Hvaru po Počitelj i Blagaj dopiero o 18:00). Jest to wykonalne ?
Czy ktoś byłby tak miły i najlepiej podrzucił linka z mapą, gdzie dokładnie zaparkować w Jajce, żeby tylko podejść na platformę?

I jeszcze jedno pytanie odnośnie umiejscowienia na mapie - mianowicie te młyny na Plivie, które są ponoć ok 5 km od Jajce. Niestety nie znam oryginalnej nazwy, a po polsku lub angielsku nic mi niestety nie znajduje, poratuje ktoś linkiem ? Wydawało mi się, że w tym wątku ktoś nawet linkował mi, gdzie dokładnie zaparkować, ale najwyraźniej było to w jakimś innym wątku, którego teraz nie jestem w stanie odkopać

Jak ma być "szybko" w Jajace to może tu ? stacja paliw

Jajce - młyny na Plivie młyny na Plivie Mlinčići

SebastianM napisał(a):Dotarliśmy wczoraj do Czarnogóry przez Bośnię, konkretnie przez przejście Hum. Pierwszy i ostatni raz jechałem tą trasą. Droga od miejscowości Foća do granicy to nieporozumienie. Podobnie same przejście graniczne (jakiś żart, żeby tym przejściem i tą drogą puszczać autokary i ciężarówki) wąski most, po którym ruch puszczany jest wahadłowo. W drugą stronę na odprawę korek miał około 2 km....

ja z kolei nie rozumiem tego całego zamieszania tą drogą. Fakt - asfalt jest na półtora samochodu, ale spokojnie wyminą się dwa auta, bo pobocza szerokie. Często ludzie lamentują, że niebezpiecznie - gdzie??? Dwa tygodnie temu cały czas czekałem na ten niebezpieczny i wąski odcinek i się go nie doczekałem! Przejazd z Brodu do granicy zajął mi niecałe pół godziny, ruch mały, na granicy spędziliśmy w sumie mniej niż 10 minut. Pewnie znaczenie miał termin - my jechaliśmy we wtorek w okolicach 18-tej.