Droga przez Bośnię

Witam forumowiczów , wczoraj wróciłem z Cro via Bośnia .mam 2 spostrzeżenia których poprzednimi laty nie miałem - na drogach pojawiło się jakieś nowe cudo bośniackiej techniki - są to 2 kable ułożone poprzecznie do osi jezdni w odległości ok 2m jeden od drugiego , widziałem to w 3 miejscach . ,, Ne mam pojma '' co to ma być ale sądzę że jakaś forma radaru ( co nas wszystkich dotyczy) _ ewentualnie pomiar nacisku tirów ( tylko po co 2 kable) lub zlicza pojazdy na drodze dla jakichś tam celów.Drugie spostrzeżenie to mnóstwo policji na drogach , i o dziwo nie suszą , stoją obok radiowozów a czasem zwyczajnie pieszo i obserwują droge . Przypuszczam że ma to być na postrach , być może jakieś niepokoje społeczno-narodowościowe się pojawiły.W cro tv podała o jakimś nieudanym zamachu na polityka u nas nic nie ma .

hryc20824 napisał(a):Drugie spostrzeżenie to mnóstwo policji na drogach , i o dziwo nie suszą , stoją obok radiowozów a czasem zwyczajnie pieszo i obserwują droge . Przypuszczam że ma to być na postrach , być może jakieś niepokoje społeczno-narodowościowe się pojawiły.W cro tv podała o jakimś nieudanym zamachu na polityka u nas nic nie ma .

W BiH zawsze było dużo policji przy drogach więc to mnie nie dziwi , od północnej strony Chorwacji do Sarajewa naliczyłem z 8 patroli w radiowozach , część z radarami a kilka stało przy drodze w miejscach zakazu wyprzedzania.
O jakimś zamachu nie słyszałem , mimo , że od wczoraj jestem w stolicy BiH Sarajewie , w centrum spokój , wielu turystów i mnóstwo młodzieży bo chyba zaczął się rok szkolny. Patroli policjantów widziałem może - jeden.

hryc20824 napisał(a):...W cro tv podała o jakimś nieudanym zamachu na polityka u nas nic nie ma .

Być może mówili o tym.

Chodzi to za mną od kilku dni niestety nie pamiętam miejscowości ale była jedna z większych podejrzewam że pomiędzy Jajce a Banja Luka a może wcześśniej. Na ulicach dało się zauważyć ludzi poubieranych jak z innej epoki. Takie marynarki swetry spodnie ze skórzanym paskiem jak dawniej u nas chłopi nosili na wsi przy pracach polowych. Nie było to na pewno jakieś święto. Ci ludzie wyglądali jakby to był ich zwyczajny dzień niektórzy z torbami jak z zakupów inni po prostu szli chodnikiem i rozmawiali. Ubrani tak samo zarówno młodzi jak i starsi. Ktoś coś wie może widział co to za miasto. Kim byli Ci ludzie co to za kultura czy styl? Trochę może chaotycznie napisane ale będę tam dopiero za rok a nie daje mi to spokoju.

a nie było to Donj Vakuf lub Bugojno i tzw. Ajvatovica?
wydaje mi się, że kiedyś natknąłem się na coś podobnego przejeżdżając tamtędy

Co do miejscowości Donj Vakuf lub Bugojno jechałem przez obydwie jednak zdjęcia z google dotyczące Ajvatovicy nie pasują nijak do tego obrazu który utkwił mi w pamięci.

Mnie kręci jechać w tym roku przez SK, HUN, skrót z HUN przez SLO do HR, przed Zagrzebiem na A3 w kierunku Gradiska bądź wcześniej Novska i przejechć BiH do HR w okolicy Makarskiej, tylko nie wiem czy reszta rodziny zgodzi się na przeprawę przez BiH

Warto jechać przez BIH . Nam prawdopodobnie nie uda się tamtędy w tym roku jechać. Zobaczymy na początku lipca. Jeśli okaże się że zostajemy na dwa tygodnie to wracamy przez BIH. Jeśli będziemy tylko tydzień to wracamy szybko do domu hr-hu-sk.

wojtekx37 napisał(a):Mnie kręci jechać w tym roku przez SK, HUN, skrót z HUN przez SLO do HR, przed Zagrzebiem na A3 w kierunku Gradiska bądź wcześniej Novska i przejechć BiH do HR w okolicy Makarskiej, tylko nie wiem czy reszta rodziny zgodzi się na przeprawę przez BiH

ale to zamierzasz w BiH sie zatrzymać n.p w Sarajewie
czy tylko jechać przez BiH aby jechać ?
jazda przez BiH jest bardzo wolna (z naciskiem na bardzo),jeśli tylko "jechać aby jechać" odradzam,
natomiast gorąco polecam aby tam się na troszkę zatrzymać,
także jechałem w okolice Makarskiej ale dwie noce nocowaliśmy w BiH,

właściwie to chciałem przelecieć przez BiH bez dłuższych postoi, obawiam się tylko tej "wolnej jazdy",
dzieci mogą nie wytrzymać tak długiej podróży i będą marudzić,
@599 co możesz napisać o drogach BiH

wojtekx37 napisał(a):właściwie to chciałem przelecieć przez BiH bez dłuższych postoi, obawiam się tylko tej "wolnej jazdy",
dzieci mogą nie wytrzymać tak długiej podróży i będą marudzić,
@599 co możesz napisać o drogach BiH

Witam.
Jest wątek o drodze przez Bośnię.
Był w Dziale trochę dalej niż na pierwszej stronie.
Posty przeniesione.

My wyjechaliśmy z Makarskiej o 6 rano a o 17 byliśmy w połowie Balatonu. Bez pośpiechu krajoznawczo. Nawet zabłądziliśmy. Najpierw był gorszy asfalt potem asfalt dziurawy później droga żwirowa przez las potem piaskowa a my przed siebie. No ale jak w końcu zobaczyliśmy owce i pilnującego je psa to wiedzieliśmy że jedziemy w kierunku cywilizacji Mieliśmy słabe pokrycie w nawigacji Bośni.

wojtekx37 napisał(a):właściwie to chciałem przelecieć przez BiH bez dłuższych postoi, obawiam się tylko tej "wolnej jazdy",
dzieci mogą nie wytrzymać tak długiej podróży i będą marudzić,
@599 co możesz napisać o drogach BiH

co Ci mogę napisać,drogi w BiH są takie jak wszędzie ,ale jest tam mało dróg "troszkę szerszych"
drogi są przeważnie dwujezdniowe to znaczy jeden pas w jedną stronę,(kurde mysle że wiesz o co chodzi)
jak zapewne wiesz jest to kraj górzysty ,jest stosunkowo mało miejsc
do bezpiecznego wyprzedzania,góry ,zakręty,dużo aut,przez co jedzie sie bardzo wolno,
jakość dróg "normalna",
jeśli miałeś ochotę jechać przez BiH z dziecmi tylko aby jechać to stanowczo odradzam lepiej jechać
prze Chorwcje w okolice Makarskiej "starą drogą"(nie autostradą),ruch jest także spory ,tereny zabudowane,
ale jedzie sie bez porównania "szybciej"jak w BiH,
co do nawigacji,normalna sprawa,
dobra mapa i zdrowy rozsądek to podstawa,
jeśli jedziesz w BiH za jakimś tirem za którym jedzie z 12 osobówek bo jest pod górę i jest
zakręt na zakręcie to należy jechać za nimi mimo że nawi mówi "skręć w prawo"

599 napisał(a):drogi są przeważnie dwujezdniowe to znaczy jeden pas w jedną stronę,(kurde mysle że wiesz o co chodzi)

drogi są głównie jednojezdniowe o dwóch pasach ruchu w przeciwnych kierunkach, reszta tak jak pisze @599,
przez BIH najlepiej z między noclegiem, chyba że znacznie wydłużony czas jazdy nie stanowi niedogodnosci dla pasażerów, do tego doliczyć trzeba możliwe straty czasu na granicy (do dziś jak wspomne ruchy pograniczników na GP Gradiška to mnie biere)

te kiero napisał(a):drogi są głównie jednojezdniowe o dwóch pasach ruchu w przeciwnych kierunkach,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

Oooooooooooooooooooo,
to właśnie miałem na myśli,
co do granic to jest różnie ,pewnie jak się trafi,ja granice BiH przekraczałem
z 10 razy,jakoś nie mam złych wspomnień,
ale to pewnie zależy gdzie się przekracza i jak się ma farta,