Re: Droga Przez Bośnię
napisał(a) maczek » 11.07.2014 19:14
Siemanko:)
Po 11 latach byłem znów w Chorwacji. Kiedyś na stopa, tym razem z rodzinką samochodem (żona + dwójka dzieciaków - 3 lata i 6 miesięcy). Właśnie jesteśmy w Osijeku, wracamy z Kastel Kambelovac. Jechaliśmy przez Bośnię - odwiedziliśmy Mostar (9.07) i Sarajewo, gdzie mieliśmy 2 noclegi (9.07-11.07). Sporo się naczytałem tutaj mrożących krew w żyłach historii jaka droga przez Bośnię jest straszna i że z dziećmi to masakra jechać. Czytając opisy na forum wyobrażałem sobie, że ta droga jest równie niebezpieczna co wyprawa do Somalii czy Afganistanu...
Do granicy dojechaliśmy autostradą A1, która po stronie bośniackiej była jeszcze w budowie i trzeba było jechać dalej bocznymi drogami. Nasza trasa to Stubica, Medjugorje, Mostar, Jablanica, Sarajevo, Zenica, Doboj, Samac. Droga nie była ani niebezpieczna, ani wąska, ani uszkodzona, ani kręta. Jedyny lekki przestój był w między Maglaj a Doboj, bo droga jest zasypana i przejazd jest tylko jednym pasem - to nas opóźniło o jakieś 20 minut. Reszta trasy w porządku. Nie wiem czemu panikujecie, że ta droga jest taka straszna. Spodziewałem się hardkoru a miejscami drogi były lepsze niż w Polsce. W sumie najładniejszy odcinek był od granicy do Sarajeva, od Sarajeva do Samac - nuda straszna. Może przez Tuzlę byłoby ładniej?
Jeśli chodzi o czas podróży to Kastel Kambelovac - Mostar wyszło nam ok. 2:30 (2 postoje), Mostar - Sarajevo ok. 2:40 (1 postój), Sarajevo - Osijek ok. 6:30 z czterema postojami po drodze + ok. godzinka spędzona w restauracji.
Aha - na granicy Chorwacja-Bośnia nie sprawdzali mi niczego - ani dowodów ani zielonej karty, facet po prostu machał żeby jechać dalej. W Samac zero kolejki, przeprawa trwała 30 sekund.