napisał(a) lewek » 07.09.2011 10:59
Przejechaliśmy w 2 samochody do Czarnogóry trasą: Kosice (Słowacja) Budapeszt (Węgry), Osijek (Chorwacja), Sarajewo (Bośnia i Hercegowina) i przez przejście w Stjepan Polje wylądowaliśmy w Czarnogórze, którą następnie objechaliśmy.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany jakimś szczegółem, to niech pyta.
Odnośnie tego wątku - drogi w Bośni i Hercegowinie są całkiem przyzwoite, nie napotkaliśmy w zasadzie żadnych utrudnień, nigdy nie zatrzymała nas policja, natomiast sama końcówka trasy przez BiH - tj. przed przejściem w Stjepan Polje dostarczyła nam mocnych wrażeń - wąska, górzysta dróżka z wielkimi dziurami, wyrwami, krótkimi odcinkami bez asfaltu itd. Generalnie do przejechania, ale nie w nocy i z dużą dawką ostrożności.
Natomiast drogi w Czarnogórze są już zupełnie dobre, problemem natomiast mogą być sami Czarnogórcy, którzy zachowują się momentami jak wariaci, do tego impulsywni wariaci, zwłaszcza na wybrzeżu (w górach jest spokojniej).