Krystof napisał(a):... jesne, żę jest obwodnica ... w dodatku nie wygląda raczej na nową ... Jezu ... co mi ci Turcy zrobili ....
no jechałem normalnie z granicy - autobaną, jak to przystało na kogoś, kto się spieszy ... jechałem i jechałem - kierunek Wien, albo Praha ... no i jechałem, minąłem Budę i Peszt ... zjadłem schabowego ... co oni mi zrobili ...
EWAZOFIA napisał(a):.... Jak ją namierzyć? Gdzie szukać? Obwodnica w Budapeszcie - chłopie, to jest wiadomość dnia!!!
piotr68 napisał(a):EWAZOFIA napisał(a):Znalazłam już camp ten w Roszke, ale może ktoś ma namiary na ceny jakie tam są...
Proszę bardzo
http://www.forrofogado.hu/pl/kemping-we ... ennik.html
camping przyjemny i niedrogi.
Krystof napisał(a):EWAZOFIA, Zielony Leszku ... nie róbcie ze mnie durnia ...
EWAZOFIA napisał(a):dzięki, gospodarzu za info. MO - ten skrót mi się kojarzy, więc zapamietam na pewno. Na camp w Roszke jedziemy z własnym namiocikiem w środku tygodnia, więc myslę, że znajdziemy jakieś miejsce.Pozdrovka.
EWAZOFIA napisał(a):ok, niech już będzie ten samolot. Ale, ale, ... a czy w pobliżu jest lotnisko i mozna do niego dojechać obwodnicą??? Hi, hi, hi
EWAZOFIA napisał(a):No i co, dojechaliście panowie do tego lotniska???
Leszku, to chyba nie Ty jesteś na tym zdjęciu...ale zapewne Polak...poznaję po ...białych skarpetkach...