napisał(a) Potter » 11.07.2006 09:03
Do Rovinja ... Cudeńko. Zazdroszczę Ci !
Ale po kolei. Tak, droga za Cieszynem w Czechach jest ciągle w przebudowie ale oprócz kiepskawej nawierzchni i remontu małego mostka na którym ruch jest wahadłowy jedzie sie płynnie. Może niespecjalnie szybko ale może być. W tamtą stronę mostek przytrzymał nas na 15 min. a z powrotem może 3 min.
Z tym drugim pytaniem to trochę problem bo nie jestem aż tak oblatana. W tamtą stronę jechaliśmy po prostu patrząc na znaki i tam gdzie był Wiedeń tam jechaliśmy. Z tego co teraz widzę na mapie trasa pokierowała nas na Javorce. Gdy wracaliśmy również szukaliśmy Bratysławy i przejścia SK. Tym razem trasa powiodła nas przez Berg. Z tym, że skręt w prawo z autostrady na Bratysławę i SK jest słabo oznaczony i tak naprawdę to pomoógł nam przypadkowy polski samochód, za którym podażaliśmy. Tak pewnie pojedzie każdy niedoświadczony (jak my).
Na trasie Maribor - Koper żadnych robót nie ma, natomiast było to najgorsze przejście (tzn. trochę za) podczas całej jazdy tak tam jak i z powrotem. Szczególnie tam. Pod górę na jedynce w 37 st. C. Korek okropny. 5 km ok. 1,5 godz. I co chwila stojąca na poboczu pomoc drogowa czekająca na zarobek.
Tam są w niedalekiej odległości od siebie dwa przejścia - my skorzystaliśmy z tego główniejszego.
Aha, i jeszcze jedno. Na trasie szybkiego ruchu do Puli ustawiono nowy (chyba bo wczesniej nigdzie o nim nie czytałam) punkt poboru opłat MIRNA (koło rzeki) - 14 kun. Można go objechać jadąc przez Umag - ale po tylu godzinach jazdy chyba nie warto.