Hercklekot napisał(a):Co do Niemców i ich szwargotania, to temat jest ciekawy i wymaga rozwinięcia.
Po pierwsze, sam pochodzę ze Górnego Śląska (choć już nie mieszkam) i mam ponad połowę rodziny w Niemczech, więc jestem uodporniony.
Po drugie - ciekawostka wyczytana już na forum i potwierdzona u naszej gospodyni na miejscu. Okolice Ravni i Drenje były za Tity zamkniętą zoną, dopiero w latach 90tych zaczęto ponownie budować nowe domy. Osiedlali się albo budowali domy wakacyjne w szczególności mieszkańcy Rijeki i okolic (jak nasza gospodyni) oraz Chorwaci wracający z saksów w Niemczech i Austrii. Za nimi nadciągnęli i zaczęli również kupować ziemię i budować domy właśnie Niemcy i Austriacy.
Po trzecie - obecność Niemców i niemieckiego jest tak powszechna i narzucająca się (...)
Janusz Bajcer napisał(a):Tego zakątka Istrii nie znam - wiec jestem.
Zasiadam bardzo chętnie, tym bardziej, że autor mnie wywołał i jeśli byłby niezadowolony to trochę byłaby to moja wina , bo wybierając Drenje sugerował się moją relacją, ale mam nadzieję, że było OK
Powrót do Nasze relacje z podróży