Zbigniew74 napisał(a):mlodaaa01 napisał(a):Hej! Odświeżam temat Drasnic Czy ktoś, to był w zeszłym roku mógłby mi powiedzieć, jak wygląda ta szutrówka do Igrane? Zastanawiam się, czy da się tam sensownie pojeździć rowerem - i nie mam tu na myśli "górala" czy mtb tylko takie klasyczne, miejskie, turystyczne rowery Jest ta droga ubita na tyle, że bez problemu da się pojeździć, czy raczej wszystko jest luźne i rozjeżdża się pod nogami? Zastanawiam się, czy jest sens targać rowery tyle kilometrów, czy w ogóle będzie gdzie tam pośmigać (oczywiście nie magistralą, bo mamy 9 latka na swoim rowerze, i ja mam małego pasażera na gapę na bagażniku ), jak myślicie??
Z góry dzięki za odpowiedź
Wprawdzie nie byłem rok temu tylko w 2019roku i na nogach. Spora część tej drogi jest wyasfaltowana szczególnie podjazdy i zjazdy. Tam gdzie nie ma asfaltu jest raczej ubitą ziemia z rzadka są luźne kamienie. Moim zdaniem na rower spoko Z Igrane do Żivogosci jeszcze można, tam już jest jakiś ruch aut ale to nie Jadranka. Z drugiej strony jak masz w kółko tylko ta trasą jechać to nie wiem czy jest sens brać rowery
Ooo dzięki, to już mi troszkę rozjaśniło jak to wygląda A te podjazdy i zjazdy mocne, czy do przeżycia ?? Wiadomo, że nie będziemy codziennie zasuwać tam i spowrotem, ale jest to jakaś dodatkowa opcja spędzenia popołudnia A że apartament mamy prawie na końcu wioski, to by się rower przydał na szybki, poranny wyskok po bułki Jest temat do zastanowienia Dzięki!!