Witaj!
A kościółek w "Górnych Draśnicach" , przy Jadrance ?
Adrian34 napisał(a):A kościółek w "Górnych Draśnicach" , przy Jadrance ?
Iwona75 napisał(a):Piękne fotki , ciekawa relacja ...Tak " swojsko " się czułam , bo podążałeś naszymi śladami...
To jakie plany na zbliżające się wakacje ?
piotrf napisał(a):Piękna relacja z pięknego miejsca Dziękuję
Fajnie było.
Wcale się nie dziwię , że było Wam żal wyjeżdżać , są jednak następne wakacje i następne wyjazdy . . . co w tym roku Piotr
Adrian34 napisał(a):Witaj!
A kościółek w "Górnych Draśnicach" , przy Jadrance ?
Joanna22 napisał(a):Andy dzięki za relację. Dzięki niej Draśnice to już miejscowość odkryta A w tym roku także i my ją odkryjemy. Dzięki Waszym opiniom, tj. wszystkich forumowiczów, zdecydowałam się tam pojechać i mam nadzieję, że moje wspomnienia będą równie barwne. Pozdrawiam wszystkich i życzę równie udanych wakacji w tym roku.
Anai napisał(a):Tym razem trochę niebieskiej wody (a może to kolor pistacjowy? sam nie wiem)
Ja bym powiedziała, że raczej turkusowy
Pistacjowy byłby taki:
Niezależnie od koloru Plitvice piękne i wiem, że też kiedyś tam będę,
i zrobię setki takich samych fotek, i będę tak samo zachwycona...
andy_n napisał(a):Kończąc relację z Plitvic, chciałbym powiedzieć, że przyjeżdżając tutaj słyszałem o nim wiele dobrego i moje oczekiwania były bardzo wysokie. Muszę jednak przyznać, że takich cudów nie potrafiłem sobie wyobrazić. Po prostu pięknie
Dzieci dzielnie zniosły ponad czterogodzinny spacer i wcale nie miały chęci wychodzić z tego pięknego zakątka.
Na pożegnanie jeszcze kilka kadrów
Przywoływana wcześniej grupa Japończyków
Największy z wodospadów
Plitwickie (prawie) w całej okazałości
Mam nadzieję, że kiedyś tu jeszcze wrócimy
rafalisko30 napisał(a):lelum polelum, o której godzinie robiłeś te zdjęcia????????? Jak ja tam byłem w ubiegłym roku w sierpniu, to ledwie się mogłem wyminąć z idącymi w przeciwnym kierunku, a na Twoich zdjęciach, jeśli chodzi o turystów, totalne pustki...
Powrót do Nasze relacje z podróży