napisał(a) margaret-ka » 16.06.2017 22:42
Piątek.
Zwiedzić miasto w jeden dzień to zawsze duże wyzwanie. Na wszelki wypadek nie chwalę się rano mężowi jak wygląda trasa na dzisiaj, idziemy na spacer po mieście
Na szczęście centrum historyczne
Porto jest bardziej zwarte i mniejsze niż w Lizbonie, nie ma potrzeby korzystania z komunikacji miejskiej. Zabytkowy tramwaj też sobie darujemy, jeździliśmy podobnymi w Lizbonie.
Po drodze zjeżdżamy na plażę w
Miramar. Plaża jak plaża, wyróżnia ją kościół zbudowany na wystającej z morza skale Capela do Senhor da Pedra.