napisał(a) CROberto » 25.02.2012 20:11
Majorka - już od dzieciństwa wywoływała u mnie jakieś niewytłumaczone emocje,pragnienia.Cel podróży, wówczas nieosiągalny,gdy jako małolat chłonąłem opowieści pewnego znajomego gawędziarza- podróżnika, o jej niezwykłej różnorodności,o pięknych plażach,pirackich zatokach ...
Uwielbiam przyrodę,krajobrazy,a po powrocie z Riwiery Makarskiej nie było dnia bez nasiadówki przed netem i :roll:
Zupełnie przypadkiem któregoś styczniowego dnia wpadłem na zdjęcie o tytule "Krańce Swiata".
Zatkało mnie,widoczek cudny,ale gdzie to jest?
(Byle co mnie nie zachwyci,po tym jak oglądnąłem i poznałem pewną pięknie pachnącą Dalmację(kilka tajemnic też miała)) :lol:
Po kilkunastu minutach jest- Cap Formentor ,Majorka.
Radość bo blisko te" krańce",zaskoczenie bo film o M na Travel Chanel nawet o tym nie wspomniał,zresztą o górach Tramuntana też.
Ostatnio edytowano 06.05.2013 21:04 przez
CROberto, łącznie edytowano 1 raz