napisał(a) Franz » 14.03.2017 00:29
plavac napisał(a):Rzeczywiście - do samochodu już prosta droga. Chyba, że jednak nie prosta...
No wiesz... jeśli są do wyboru różne warianty, można wybrać ciekawszą trasę.
Właśnie kończę lekturę książki - nie oprę się pokusie, by zacytować jej oryginalny tytuł, mimo iż czytam ją, rzecz jasna, po polsku: La leggenda dej monti naviganti - w której przeczytałem zdanie być może odrobinę inaczej dokładnie brzmiące, ale sens miało taki:
Proste drogi prowadzą donikąd...
Pozdrawiam,
Wojtek