Dolomity - skalne twierdze

Franz napisał(a):

Beata W. napisał(a):Wejście tam z dołu wydaje się wręcz nie do pomyślenia. Wielki szacunek za Twoje wyczyny.

W tym miejscu faktycznie trzeba się już rękoma wspomagać, ale dojście na przełęcz, to najzwyklejszy szlak - dostępny dla każdego.

Pozdrawiam,
Wojtek

Beata W. napisał(a):To ja po wskazówki się zgłoszę jak mi dzieci podrosną bo z wózkiem to nigdzie nie wlezę. Ale pozazdrościć ( w dobrym słowa znaczeniu) mogę

Franz napisał(a):

Beata W. napisał(a):To ja po wskazówki się zgłoszę jak mi dzieci podrosną bo z wózkiem to nigdzie nie wlezę. Ale pozazdrościć ( w dobrym słowa znaczeniu) mogę

Małe dzieci trzeba odchować - na to nie ma rady.
Ja też sobie zacząłem folgować dopiero, kiedy już na tyle podrosły, że własne ścieżki wybierały.

Pozdrawiam,
Wojtek

Beata W. napisał(a):za parę lat pewnie każą nam sobie samym po Chorwacjach, Dolomitach, Gardach itp jeździć!

Franz napisał(a):Mając nadzieję, że nie przekształcą się wkrótce w jedną gęstą masę...

Nefer napisał(a):No tak, zawsze jest ryzyko w górach, że niegroźne chmurko-mgiełki zmienią się w gęste, a i czasem deszczowe chmury.

Nefer napisał(a):Ale jak widać z kolejnych zdjęć, Tobie pogoda dopisywała.

Franz napisał(a):

mysza73 napisał(a):Bajka

Mikeee napisał(a):fakt, przepięknie wygląda to chmurne morze

Mikeee napisał(a):ja też miałem kilka razy przyjemność podziwiać takie morze. Tyle, że wyspy były bardziej białe...