Mapka całej trasy
oraz powiększenie najciekawszego fragmentu
mariusz-w napisał(a):Pięknie , naprawdę pięknie ... tak jak zapowiedziałeś.
Ścielące się miedzy szczytami chmury i spotkanie z właścicielem tak okazałych rogów ...
Przepięknie !
tony montana napisał(a):Piękny secik zdjęciowy (też ten z koziorożcem) nam zafundowałeś...
Czy ja już pytałem, skąd te ostatnie mapy bierzesz?
Franz napisał(a):
W zasadzie zdecydowałem się na przerwanie zarówno tego wątku, jak i alpejskiego - z uwagi na znikomy odzew. Trochę mi zaburzacie teraz. Cóż, dopiszę kilka zdań do zakończenia pokazanego dnia.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):mysza73 napisał(a):Ja też Ci zaburzę
Teraz to już całe zawirowanie...
Do tego dnia zakończenie dopiszę, a potem się zastanowię.
Pozdrawiam,
Wojtek
tony montana napisał(a):Ja w wątkach górskich nieco rzadziej niż w innych, ale jestem tu powracającym gościem
tony montana napisał(a):Oj Wojtek, nie zaczynaj
Nefer napisał(a):I bardzo proszę relacji z Dolomitów nie przerywać - ......
Franz napisał(a): Jakoż i po chwili dojeżdżam do szlabanu - koszt dalszej jazdy dla samochodu osobowego, to 20 euro. Dziękuję, to nie dla mnie.
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Ja w wątkach górskich nieco rzadziej niż w innych, ale jestem tu powracającym gościem
Akurat Ty jesteś najczęstszym gościem w moich relacjach. Wspominałem już kiedyś o Twojej - jak to Kippling ładnie określił - insatiable curiosity.
Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a): Jakoż i po chwili dojeżdżam do szlabanu - koszt dalszej jazdy dla samochodu osobowego, to 20 euro. Dziękuję, to nie dla mnie.
Jak zapewne pamiętasz, my też z tej "przyjemności" nie korzystaliśmy i okolice Tre Cime di Lavaredo "atakowaliśmy" ... ... od Val Rinbon.
tony montana napisał(a):Mądry ten Kipling