Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 22.09.2015 16:00

W sumie najtrudniejszym fragmentem tego początkowego odcinka okazuje się miejsce, gdzie lina asekuracyjna przechodzi przez kosówkę - przechodzę tuż poniżej, uważając, żeby nie zahaczyć głową i tylko karabinek muszę przeciągać pomiędzy gałęziami.

napisał(a) **Franz** » 22.09.2015 23:09

A teren jest taki, że jednak warto się asekurować.

napisał(a) **Franz** » 23.09.2015 15:03

Po chwili osiągam wysokość poszarpanych turniczek po prawej ręce i raz po raz zerkam w ich stronę, jak zmieniają układ w miarę zdobywania przeze mnie wysokości. Żleb zaś rozszerza się do tego stopnia, że za mną, po lewej stronie dostrzegam schronisko Braci Gasperi.

napisał(a) **Franz** » 23.09.2015 22:06

Stąd nie mam szans dojrzeć kogokolwiek, a ciekaw jestem, czy podąża ktoś moją trasą.

napisał(a) **Franz** » 24.09.2015 20:21

napisał(a) **Franz** » 24.09.2015 22:03

napisał(a) **Franz** » 27.09.2015 20:47

napisał(a) **Franz** » 27.09.2015 22:58

napisał(a) **Franz** » 28.09.2015 16:22

napisał(a) **Franz** » 28.09.2015 22:44

napisał(a) **Franz** » 29.09.2015 15:13

napisał(a) **plavac** » 29.09.2015 20:25

Franz napisał(a):A teren jest taki, że jednak warto się asekurować.

Widzę co najmniej trzy odniesienia do słowa "taki" - piękny, trudny, kruchy.
Która konfiguracj jest najwłaściwsza? :wink:

Przepiękne zdjęcia. Musisz mieć wielką frajdę oglądać je po raz kolejny.

Pozdrawiam.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 29.09.2015 23:19

plavac napisał(a):Widzę co najmniej trzy odniesienia do słowa "taki" - piękny, trudny, kruchy.
Która konfiguracja jest najwłaściwsza?

Powiedziałbym: niebanalny.

plavac napisał(a):Przepiękne zdjęcia. Musisz mieć wielką frajdę oglądać je po raz kolejny.

Po długiej przerwie...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 30.09.2015 00:07

Dalej ubezpieczenia się kończą i podążam stromo w górę żlebem, kierując się nawet dosyć gęsto wymalowanymi czerwonymi kropami, a i czerwony pasek czasem się zdarzy. Z bocznej odnogi wchodzę we właściwy żleb, wracają ubezpieczenia, a po chwili ferrata wyprowadza na grzędę, oddzielającą dwa głęboko wcięte wyżłobienia w górskim masywie. Krótki trawers po łatwym terenie i powrót na grzędę, teraz już wyłącznie skalistą.
Otwierają się coraz szersze widoki, zwłaszcza na wschodnią stronę.

napisał(a) **mariusz-w** » 30.09.2015 12:46

plavac napisał(a):
Przepiękne zdjęcia. Musisz mieć wielką frajdę oglądać je po raz kolejny.

Prze-przepiękne !

Dla utrwalenia i frajdy też obejrzałem sobie 2x. :wink:

pozdrawiam