Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **tony montana** » 20.09.2015 18:50

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):Mam wrażenie, że czytałem o niej w Tkaczylu
Ale ja, laik mogę coś mylić

Znajdujemy się po drugiej stronie rzeki Piave. To na wschód od Dolomitów, które opisuje Tkaczyk.

Pozdrawiam,
Wojtek

Czyli w części dotyczącej wschodnich Dolomitów, którą posiadam, nie mogłem o tym miejscu przeczytać?

napisał(a) **Franz** » 20.09.2015 19:02

tony montana napisał(a):Czyli w części dotyczącej wschodnich Dolomitów, którą posiadam, nie mogłem o tym miejscu przeczytać?

Nie. Formalnie ten teren nie należy do Dolomitów.
Osobiście spotkałem się z określeniami: Dolomiti d'oltre Piave, Dolomiti Friulane, Dolomiti Carniche, jak również Alpi Carniche.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Nefer** » 20.09.2015 19:20

Franz napisał(a):oto ferrata dei Cinquanta, czyli ferrata Pięćdziesięciu.

Ciekawe, jaka historia kryje się za tą nazwą :?:

Pozdrawiam
Szymon

napisał(a) **Franz** » 20.09.2015 19:50

Nefer napisał(a):Ciekawe, jaka historia kryje się za tą nazwą

Poprowadziła ją i ochrzciła grupa pięćdziesięciu miłośników tego terenu z Sappady.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Nefer** » 20.09.2015 19:53

No tak w sumie można było się tego spodziewać :wink:

.

Przyszło mi jeszcze do głowy inne wyjaśnienie, raczej katastroficzne - 50 osób zginęło, zanim udało się wytyczyć trasę. Ale na szczęście to tylko fantazja.

Pozdrawiam
Szymon

napisał(a) **Franz** » 20.09.2015 20:16

Nefer napisał(a):No tak w sumie można było się tego spodziewać .

W przypadku ferraty 26er na Hohe Warte chodziło o numer. Tutaj jednak o liczbę.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 20.09.2015 21:17

Znalazłem opisywaną przez Ciebie drogę na mapie Kompassu, ale - jest niepodpisana. Czy to ta kropkowana trasa przez Cima di Riobianco na Creton di Culzei?

Pozdrawiam!
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 20.09.2015 21:27

plavac napisał(a):Znalazłem opisywaną przez Ciebie drogę na mapie Kompassu, ale - jest niepodpisana. Czy to ta kropkowana trasa przez Cima di Riobianco na Creton di Culzei?

Szedłem według skanu Tobacco, na którym jest podpisana. Tak, nazwy szczytów się zgadzają.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 20.09.2015 22:58

Dysponuję dwoma opisami trasy - po angielsku oraz po niemiecku. W wersji niemieckiej trudności pojawiają się już na początkowym odcinku, wersja angielska twierdzi, że prawdziwa zabawa zacznie się dopiero znacznie wyżej.

napisał(a) **Franz** » 21.09.2015 16:12

napisał(a) **Nefer** » 21.09.2015 20:24

Świetne widoki, zwłaszcza ten na ostatnim zdjęciu, gdzie pięknie widać kolejne "rzędy" szczytów - jedna góra wyrasta zza drugiej, za nią kolejna i jeszcze jedna...

Pozdrawiam
Szymon

napisał(a) **Franz** » 21.09.2015 21:51

Nefer napisał(a):Świetne widoki, zwłaszcza ten na ostatnim zdjęciu, gdzie pięknie widać kolejne "rzędy" szczytów - jedna góra wyrasta zza drugiej, za nią kolejna i jeszcze jedna...

Jeśli masz na myśli daleki plan, to szczytów wyłaniać się będzie stopniowo coraz więcej.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 21.09.2015 22:29

Wkrótce za mną zostaje pierwsze kilkadziesiąt metrów różnicy wysokości i na razie przychylam się do zdania Anglosasów.

napisał(a) **Nefer** » 22.09.2015 07:49

Franz napisał(a):Jeśli masz na myśli daleki plan...

Tak, dokładnie o to mi chodziło, tylko jakoś tak niezbornie się wyraziłem.

Pozdrawiam
Szymon

napisał(a) **Franz** » 22.09.2015 13:47

Nefer napisał(a):
Franz napisał(a):Jeśli masz na myśli daleki plan...

Tak, dokładnie o to mi chodziło, tylko jakoś tak niezbornie się wyraziłem.

Wyraziłeś się jak najbardziej prawidłowo. Po prostu mój wzrok w tym miejscu przykuwały bardziej te urozmaicone turniczki na wyciągnięcie ręki, które zmieniały wygląd prawie z każdym kolejnym krokiem. Wolałem się więc upewnić.

Pozdrawiam,
Wojtek