Dolomity - skalne twierdze

Jest jeszcze szaro, kiedy wyruszam w stronę Meieralm. Już po paru krokach wybieram inną drogę, która moim zdaniem szybciej powinna mnie doprowadzić w stronę Gamsstallscharte. W efekcie ścieżką a potem całkiem już (rzadkim na szczęście) lasem, wyszukując mniej strome nachylenia, jakoś trafiam na właściwą ścieżkę trawersującą od zachodu skały Latemaru. Teraz już grzecznie, szlakiem, bez niespodzianek. Zza chmur odsłaniają się widoki na Brentę, Presanellę, Alpy Oetztalskie.

Ładnym, skalnym labiryntem osiągam przełęcz i otwiera się przede mną kocioł Valsorda i cała zamykająca go podkowa Latemaru.

Piękny poranek !

... co do Tkaczyka ... to nie chodziło mi że stary (nieaktualny) ... a to, że takie wydanie to dzisiaj rarytas !

Pozdrawiam.

Kocioł Valsorda ... Dziwne uczucie, jakbym tam był, a to tylko do wytarcia liter wyczytane kartki Tkaczyka ...
Świt o jakim się marzy.

A to na horyzoncie, na wschodzie - to Pala ? Na drugim zdjęciu od dołu. Bo na trzecim bryła Marmolady i Gran Vernel - to już rozpoznaję pamięcią

mariusz-w napisał(a):Piękny poranek !

plavac napisał(a):Świt o jakim się marzy.

A dalej będzie już tylko ładniej.

plavac napisał(a):A to na horyzoncie, na wschodzie - to Pala ? Na drugim zdjęciu od dołu.

Dokładnie tak. Piękna, poszarpana grań...

plavac napisał(a):Bo na trzecim bryła Marmolady i Gran Vernel - to już rozpoznaję pamięcią

To może rzuciły Ci się też w oczy niepozorne szczyty w prawej części fotki?
Antelao ze szczytem zanurzonym w obłokach i trapezowaty Monte Pelmo.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Antelao ze szczytem zanurzonym w obłokach i trapezowaty Monte Pelmo.

Pozdrawiam,
Wojtek

Wyczytałem gdzieś, że miejscowi twierdzą ... iż jak Antelao "złapie i przytrzyma" obłoki ... to to gwarantuje dobrą, znaczy się ładną pogodę.

Pozdrawiam.

Nie znałem tej anegdoty o Antelao. Zapytam kolegi, który w zeszłym roku walczył tam z deszczem i zimnem we wrześniu - ma od tej pory wielki respekt dla tej góry - czy znał to porzekadło.

Skoro było słońce, to ostrzymy zęby na ... graniówkę Latemaru ?

pozdrawiam

jeah ... znowu kołderki zaścielane poniżej poziomu ...
jakie to piękne .... zwłaszcza w realu ...
bardzo ładne.

Też po górach chodzi, też ma szpakowatą brodę.

Do tego zbiera znaczki o górach.

Sympatyczny człowiek, Mieciu Rożek.

mariusz-w napisał(a):Wyczytałem gdzieś, że miejscowi twierdzą ... iż jak Antelao "złapie i przytrzyma" obłoki ... to to gwarantuje dobrą, znaczy się ładną pogodę.

Antelao często łapie czapkę.

plavac napisał(a):Zapytam kolegi, który w zeszłym roku walczył tam z deszczem i zimnem we wrześniu - ma od tej pory wielki respekt dla tej góry - czy znał to porzekadło.

Ja się spod szczytu Antelao wycofywałem, kiedy deszcz zaczął przechodzić w śnieg. Zdążyłem, zanim pułapka się zamknęła...

plavac napisał(a):Skoro było słońce, to ostrzymy zęby na ... graniówkę Latemaru ?

Ano, jakieś ubezpieczenia się trafią.

Crayfish napisał(a):jeah ... znowu kołderki zaścielane poniżej poziomu ...
jakie to piękne .... zwłaszcza w realu ...

Też uwielbiam te klimaty.

longtom napisał(a):Też po górach chodzi, też ma szpakowatą brodę.

Publikę miał odpowiadającą sobie wiekiem. A ja się dziwiłem kiedyś, że tylko kilka osób zagląda do moich relacji.
Młodzi w knajpie albo na plaży...

Kilka znajomych widoków na jego zdjęciach. Na przykład Dolomity. Dolina Ordesy również.

Natomiast nazwę Dogubayazit [dooubajazyt] wymówił tak, że gdyby nie zdjęcie, to nie byłbym pewien, o czym mówi.

Pozdrawiam,
Wojtek

A propos Turcji, to przypomniało mi się, że dziś widziałem fajny skrót o tureckich cudach.
Wiem, że nie lubisz wody, ale zwłaszcza Kanion Koprulu rzucił mi się w oczy.
Nie, że woda, ale że taki dziki, że rzadko spotykane miejsce na świecie,
czyli takie, które mi się kojarzą z tobą

No i jeszcze Park Narodowy Kurşunlu coś mi przypomniał

weldon napisał(a):A propos Turcji, to przypomniało mi się, że dziś widziałem fajny skrót o tureckich cudach.

Zdjęcia w wielu przypadkach beznadziejne i w ogóle nie ilustrujace tematu.
Na przykład - piszą o głębokim kanionie, a na zdjęciu jakieś płaskie rozlewisko...

Jestem przekonany, ze każdy z nas zrobiłby lepsze, bardziej adekwatne ujęcia.

Pozdrawiam,
Wojtek

plavac napisał(a):Przyszły moje mapy

Mój post, u Wojtka, się na zdjęcie załapał!

mariusz-w napisał(a):Też się pochwalę.
To najważniejsza moja lektura na najbliższe tygodnie !

Franz napisał(a):Pomysł wykorzystałem.
Zamiast bruku użyłem podłogi.



Pozdrawiam,
Wojtek

A ja skromnie, tylko jedna



Ale za to setka, to obszar mam większy

pozdrowienia

Mariusz zauważyłeś, że Wojtek jedną mapę Ci podprowadził?

longtom napisał(a):A ja skromnie, tylko jedna

Tez mam parę map Kompassu z terenów spoza Alp.

longtom napisał(a):Mariusz zauważyłeś, że Wojtek jedną mapę Ci podprowadził?

Nie podprowadził, tylko zgrabnie wkomponował: Ctrl-C, Ctrl-V.

Pozdrawiam,
Wojtek

longtom napisał(a):Mariusz zauważyłeś, że Wojtek jedną mapę Ci podprowadził?

Dzięki za czujność !

... ale w tym wypadku zostaje to w cro-rodzinie, więc wszystko OK !

Pozdrawiam.