Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 04.04.2015 17:42

plavac napisał(a):Postudiowaliśmy sobie z Żoną płaszcz Królowej. 7 lat temu zjechaliśmy po nim na sam dół do Malga Ciapela na nartach. 12 km szusów.

Aż do Malga Ciapela? Nieźle. :!:

plavac napisał(a):Tak samo, jak szkoda, że na Eternę też już nie zawędruję.

Może jednak? Trasa przepiękna.

plavac napisał(a):Wesołych Świąt Wszystkim!

Dołączam się.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **marko350** » 04.04.2015 17:48

Zdrowych i Wesołych Świąt dla Wszystkich.

Pozdrawiam Marek

napisał(a) **Franz** » 04.04.2015 20:52

marko350 napisał(a):Zdrowych i Wesołych Świąt dla Wszystkich.

I wzajemnie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 04.04.2015 20:58

Zaś poniżej przemykają wagoniki kolejki linowej z Malga Ciapela. Po przejściu ferraty będę musiał zejść tamtędy - aż by się prosiło skorzystać z kolejki, ale na ogół nie korzystam z takich udogodnień, jeśli można to zrobić na piechotę.

napisał(a) **Franz** » 04.04.2015 23:17

Tymczasem asekuracja zaczyna stwarzać coraz większe problemy - lina jest zupełnie luźna, pogięta, miejscami haki, które mają ją przytwierdzać do skały, dyndają na niej swobodnie, huśtając się na wietrze.

napisał(a) **Franz** » 05.04.2015 16:54

napisał(a) **Nefer** » 05.04.2015 17:03

Franz napisał(a):Tymczasem asekuracja zaczyna stwarzać coraz większe problemy - lina jest zupełnie luźna, pogięta, miejscami haki, które mają ją przytwierdzać do skały, dyndają na niej swobodnie, huśtając się na wietrze.

Kiepska sprawa. Ale dałeś radę i to najważniejsze

.

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkiej Nocy.

Pozdrawiam
Szymon

napisał(a) **Franz** » 05.04.2015 17:29

Nefer napisał(a):Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkiej Nocy.

Dziękuję i wzajemnie - Wiele Dobrego,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 05.04.2015 19:53

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Tak samo, jak szkoda, że na Eternę też już nie zawędruję.

Może jednak? Trasa przepiękna.

Zgoda. Pomijając nawet moje kolana - to na taki stres "asekuracyjny" mnie namawiasz?

Tego to i moje serce moje nie wytrzymać... :wink:

Wiedziałem, że nie odpuścisz rasowego zejścia.

Pozdrawiam.
Piotrek

P.S. Aha - super to dolomitowe oczko!

napisał(a) **Franz** » 05.04.2015 20:08

plavac napisał(a):na taki stres "asekuracyjny" mnie namawiasz?

Renowacja już zakończona.

plavac napisał(a):Wiedziałem, że nie odpuścisz rasowego zejścia.

Nie mów hop przed zachodem słońca.

plavac napisał(a):super to dolomitowe oczko!

Dwoje oczu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 05.04.2015 21:55

Trochę zaczyna mnie to deprymować - miałem nadzieję, że na tym graniowym odcinku, gdzie ferrata jest najtrudniejsza, na ubezpieczenia mogę liczyć. Obym się nie przeliczył...

napisał(a) **plavac** » 05.04.2015 23:07

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):na taki stres "asekuracyjny" mnie namawiasz?

Renowacja już zakończona.

Wiesz, jak kusić... :wink:

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):super to dolomitowe oczko!

Dwoje oczu.

Teraz widzę. Bardzo ładne zdjęcie.
A już to z Sellą, Sassolungo i Lago Fedaia - zwalające z nóg. Widokówka Dolomitów.

Pozdrawiam.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 05.04.2015 23:12

plavac napisał(a):Wiesz, jak kusić...

A już to z Sellą, Sassolungo i Lago Fedaia - zwalające z nóg. Widokówka Dolomitów.

Sam widzisz...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 06.04.2015 14:48

Pojawiają się długie - jak na Dolomity - odcinki liny bez haków przelotowych.

napisał(a) **plavac** » 06.04.2015 21:03

Franz napisał(a):Pojawiają się długie - jak na Dolomity - odcinki liny bez haków przelotowych.

Trzeba uważać! Trochę to trudne przy tych widokach...

Pozdrawiam.

P.