plavac napisał(a):Rzeczywiście jest. Ultramałym druczkiem...
Atramentem sympatycznym.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):Czytaj między liniami: nie wyrabiałem już...
Franz napisał(a):Dotychczasowa gama barw zostaje wzbogacona o zieleń.
Franz napisał(a):mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):Czytaj między liniami: nie wyrabiałem już...
... już !? ... raczej dopiero !
Niecałe dwanaście godzin w drodze.
Pozdrawiam,
Wojtek
tercja napisał(a):To oni jacyś dziwni no żeby nie robić zdjęć ???
tercja napisał(a):przecież tam trzeba być ciągle skupionym! no przynajmniej tak sobie wyobrażam
Franz napisał(a):tercja napisał(a):To oni jacyś dziwni no żeby nie robić zdjęć ???
Coś tam robili, ale znacznie mniej. Poza tym - oni jednak byli 30 lat młodsi ode mnie...
Franz napisał(a):tercja napisał(a):przecież tam trzeba być ciągle skupionym! no przynajmniej tak sobie wyobrażam
Bardzo słusznie. Nie można sobie pozwolić nawet na moment nieuwagi.
Franz napisał(a):plavac napisał(a):Zwłaszcza przy robieniu zdjęć... Chociaż w dobie cyfrówek to nie to samo, gdy się miało na kliszy 36 ujęć...
Nie robiło się po pięćset fotek jednego dnia...