plavac napisał(a):Ugaś ciekawość!
Tylko odrobinę bardziej od Sowy na południe. W zasadzie ten sam masyw.
I bardzo ciekawa ferrata...
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):Wkrótce robi się coraz bardziej zielono, pojawia się coraz wyraźniejsza droga i można powiedzieć, że wszelkie trudności się skończyły.
plavac napisał(a):A Focobony - o ile dobrze pamiętam - nie mają ferraty tylko ubezpieczoną ścieżkę przez przełęcz. Chyba, że wypatrzyłeś coś o czym DT nie pisze ...
Franz napisał(a):Taka łatwa mini ferratka. Ferraciątko właściwie.
No, dobra - ubezpieczona ścieżka.
Franz napisał(a):W końcu wzrok opiera się na potężnej baszcie Monte Agner. Dumna sylwetka.