Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2014 20:57

blackmore2k3 napisał(a):Pozwolę sobie jedynie wrzucić dwa zdjęcia...

Ładne. Tylko małe...

Pozdrawiam,
Wojtek
tomix1
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 12.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomix1 » 13.08.2014 21:30

ba...!

Mam niestety tylko zdjęcie z dołu

....wydawało mi się, że takie miejsca jak to już nie istnieją...,magiczne miejsce...
Chodzi oczywiście o rodzinę która prowadzi to schronisko. Człowiek trafia tam jak do rodziny...wiesz Wojtku o co chodzi...
Może w tym roku się uda tam być i przy okazji wejść na Antelao :)

Obrazek
pogoda nie była niestety najlepsza..


Mnie się nie przyda...




życzę zatem zdrowia!

i jeszcze fotka z trasy Twojego powrotu z Marmarole z przeciwstoku

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2014 21:52

tomix1 napisał(a):Mam niestety tylko zdjęcie z dołu

Ja z kolei z tej perspektywy jej nie widziałem.

tomix1 napisał(a):....wydawało mi się, że takie miejsca jak to już nie istnieją...,magiczne miejsce...
Chodzi oczywiście o rodzinę która prowadzi to schronisko. Człowiek trafia tam jak do rodziny...wiesz Wojtku o co chodzi...

Wiem, wiem...

tomix1 napisał(a):życzę zatem zdrowia!

Dzięki. Zawsze się przyda.

Pozdrawiam,
Wojtek
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 13.08.2014 22:16

Franz napisał(a):
blackmore2k3 napisał(a):Pozwolę sobie jedynie wrzucić dwa zdjęcia...

Ładne. Tylko małe...

Pozdrawiam,
Wojtek


Teraz już powinny wyświetlać się w normalnych rozmiarach...
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2014 22:28

blackmore2k3 napisał(a):Teraz już powinny wyświetlać się w normalnych rozmiarach...

Pięknie...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.08.2014 23:54

W jadalni schroniska około dziesięciu osób; dominuje język niemiecki. Kiedy powoli ściągam buty, podchodzi dziewczyna z obsługi i pyta, czy "dormire". Zgadzam się - marzę o "dormire", chociaż zanim pójdę spać, coś bym zjadł i wypił.
Po chwili zasiadam przy stole z piwkiem w ręku i wspominam, jak trzy lata wcześniej w pustym schronisku gawędziłem na różne tematy z gospodarzem znającym wyłącznie język włoski. Później zamawiam posiłek, a kiedy go zajadam, widzę wychodzącego z kuchni gospodarza. Pozdrawiam z uśmiechem, on odpowiada w ten sam sposób, a ja odnoszę wrażenie, że zostałem przez niego rozpoznany. Kładę to jednak na karb nazbyt rozbujałej fantazji - jednego gościa spośród tylu odwiedzających schronisko? Po trzech latach?! Nieee... niemożliwe.
Podchodzi bliżej, więc uznaję za stosowne przybliżenie mojej osoby.

- A, tak! Ostatni gość tamtego sezonu! Polak! - chyba dopiero teraz wstawił mnie do właściwej szufladki.
- Potrzebujesz czegoś?

Za piwo zapłaciłem 4,20. Pamiętam, że bardziej kalkulowało się wino.

- Napiłbym się wina. Ile kosztuje pół litra?
- Wino? Dobrze - i już chce odejść.
- Ale ile kosztuje?
- Pięć euro.

Na tyle mnie stać i po chwili gospodarz stawia przede mną charakterystyczny dzbanek i szklankę.
Po kolacji, popijając winko studiuję mapę, przysłuchując się chwilami rozmowom przy sąsiednich stołach. Około dziesiątej ekipy się zwijają, przychodzi córka gospodarzy, mówiąca - jak się okazuje - bardzo dobrze po niemiecku. Z uśmiechem mówi, jak to ojciec trzy lata temu opowiadał o spotkaniu z fajnym Polakiem, kładę to jednak na karb sympatycznej uprzejmości z jej strony. Jako, że mam zamiar startować wcześnie następnego ranka, przechodzimy do kantorka, gdzie przypominam szczegóły zamówienia, a dziewczyna wstukuje to w kasę.

- Za wino nie płacisz. To tata stawiał.
- Ale jak to?! Ja zamówiłem, ja płacę.
- A ja robię tylko to, co mi tata każe.

Pytam, czy w takim razie mógłbym jakoś podziękować osobiście.

- To idź, tata jest w kuchni.

Wchodzę z moim dzbankiem wina i szklanką; nie wiem, jak po włosku zaproponować wspólne wychylenie toastu, ale mój gest jest łatwy do zrozumienia. W pierwszym momencie mój darczyńca się wzbrania, ale zaraz sięga po szklankę, nalewam i wznosimy toast za spotkanie, po czym ucinamy sobie krótką pogawędkę. Wspominamy spotkanie sprzed trzech lat, przybliżam ogólnikowo późniejsze moje trasy w Dolomitach, gospodarz opowiada o Polaku, który przed laty pracował w schronisku.

Żegnam się i wychodzę z resztą wina na zewnątrz. Przechodzę do altanki, w której spędziłem wieczór przy poprzedniej wizycie tutaj i siadam - przyznaję - rozanielony. Księżyc świeci już dosyć wysoko, w jego świetle zarysowują się wyraźnie poszarpane granie i turnie, a ja sączę ostatnie łyki czerwonego wina. Za chwilę wrócę do schroniska, którego główne wejście już będzie zamknięte, ale gospodarz mnie dostrzeże w porę i wpuści do środka, ale jeszcze siedzę tu, w tej absolutnej ciszy i upajam się nie tyle winem, co czarnymi w tej chwili Dolomitami, chłodnym powiewem delikatnego wiatru, atmosferą tego magicznego miejsca...

Chwilo, trwaj...
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 14.08.2014 07:14

Franz napisał(a):
blackmore2k3 napisał(a):Teraz już powinny wyświetlać się w normalnych rozmiarach...

Pięknie...

Pięknie ... 8)

Franz napisał(a):Chwilo, trwaj...

Oj trwaj, trwaj !
Super przygoda ... sercem opisana. 8)

pozdrawiam.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.08.2014 07:45

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Kusisz :wink: ,
a ja się już prawie z Therese umówiłam, że za rok do Zillertalu wrócę :roll: :wink: .

Zillertal też ładny.
Ja zwykle wybieram nowe miejsca na kolejne wyjazdy, chociaż... zdarza mi się czasami wrócić w znane strony.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ale ja tych Alp ledwo popróbowałam :roll: ,
tam jest jeszcze sporo dróżek w sam raz dla mnie :wink: ,
no i do Olpererhütte pójdę, ale od strony Friesenberghaus 8O :oops: :wink: .
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.08.2014 08:10

Franz napisał(a):Chwilo, trwaj...


Piękna historia.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.08.2014 09:31

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):Chwilo, trwaj...

Oj trwaj, trwaj !
Super przygoda ... sercem opisana. 8)


Pełna zgoda . Dodałbym jeszcze , że obrazami też ładnymi 8)

Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.08.2014 14:55

mysza73 napisał(a):Ale ja tych Alp ledwo popróbowałam :roll: ,
tam jest jeszcze sporo dróżek w sam raz dla mnie :wink: ,
no i do Olpererhütte pójdę, ale od strony Friesenberghaus 8O :oops: :wink: .

W sumie najważniejsze jest, by pojechać tam, dokąd chciałoby się najbardziej.

mariusz-w napisał(a):Super przygoda ... sercem opisana. 8)

FUX napisał(a):Piękna historia.

piotrf napisał(a):Pełna zgoda . Dodałbym jeszcze , że obrazami też ładnymi 8)

No cóż, kawałek serca tam zostawiłem...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.08.2014 16:46

Dzień drugi

Budzik zrywa mnie o 5:30. Chociaż - zrywa, to lekki eufemizm. Zbieram się powoli, nie musząc zachowywać specjalnej ciszy - dostałem miejsce w pustej ośmioosobowej sali. Poprawiam plaster na lekko obtartej pięcie, który musiałem wczoraj założyć, ale i tak słabo trzyma. Opuszczam gościnne schronisko około szóstej - jest już szaro, więc nie zakładam czołówki.

P0200428.JPG


P0200429.JPG


P0200430.JPG


P0200432.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.08.2014 17:11

Zamierzam dziś wrócić do samochodu, jednak nie najkrótszą trasą, tylko poznać nowy szlak w grupie Antelao.

P0200433.JPG


P0200435.JPG


P0200437.JPG


P0200436.JPG
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.08.2014 17:55

Zaczytywałem się ksiązkami Tadeusza Piotrowskiego o górach polskich, norweskich, etc.
Jak napisałeś o wstawaniu w środku nocy, to te teksty zaraz stanęły mnie przed oczami.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.08.2014 13:52

FUX napisał(a):Zaczytywałem się ksiązkami Tadeusza Piotrowskiego o górach polskich, norweskich, etc.
Jak napisałeś o wstawaniu w środku nocy, to te teksty zaraz stanęły mnie przed oczami.

Są miejsca, trasy, gdzie trzeba wstać około drugiej w nocy.
Tutaj nie było takiej konieczności. W Dolomitach we wrześniu ciemność zaczyna ustępować około 6:00, więc nie ma potrzeby zrywania się po nocy. Ale warto wcześnie rano wstać.

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 287
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone