Wyczerpały mnie te przygody z samochodem. Jadę ostrożnie i nie za szybko. Wiem, że w domu, kiedy zasiądę do przeglądania zdjęć z wyprawy, wszystko będzie już wyglądało lepiej, a kiedy wezmę się za spisywanie tej relacji, znów odczuję radość wspinaczki i górskich wędrówek. Z czasem kłopoty wydają się mniejsze a w pamięci pozostają miłe chwile. A było ich całe mnóstwo!