Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 10.04.2014 07:30

Franz napisał(a):następnego dnia postanowiłem przejść ponownie ferratę, przeszukując wzrokiem całą okolicę - może gdzieś te cholerne kluczyki będą leżały...


I leżały 8O ?


tym razem nie mogę się zdecydować, które zdjęcie wygrywa, bo wszystkie cudne :P ,
ale kluczyków nie widać :wink: :papa: .
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.04.2014 13:05

mysza73 napisał(a):I leżały 8O ?

Gdzieś zapewne w tym olbrzymim stogu siana leżały...

mysza73 napisał(a):kluczyków nie widać :wink: :papa: .

Oj, nie widać...

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 10.04.2014 18:22

mysza73 napisał(a):
Franz napisał(a):następnego dnia postanowiłem przejść ponownie ferratę, przeszukując wzrokiem całą okolicę - może gdzieś te cholerne kluczyki będą leżały...


I leżały 8O ?

tym razem nie mogę się zdecydować, które zdjęcie wygrywa, bo wszystkie cudne :P ,

Już wiem, po co była ta niemiła przygoda ...
Powtórzyłeś jeszcze kiedyś tą samą ferratę dzień po dniu ? 8O

Zdjęcia potwierdzają odwieczną prawdę - góry nigdy nie są takie same.

Pozdrawiam 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.04.2014 22:48

plavac napisał(a):Już wiem, po co była ta niemiła przygoda ...
Powtórzyłeś jeszcze kiedyś tą samą ferratę dzień po dniu ? 8O

W ogóle nigdy nie zdarzyło mi się powtórzyć ferraty. To był ten jedyny wyjątek.

plavac napisał(a):Zdjęcia potwierdzają odwieczną prawdę - góry nigdy nie są takie same.

Powoli, acz nieubłaganie, nadchodził front...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.04.2014 13:16

W miarę, jak pokonuję trasę, słabnie we mnie nadzieja na znalezienie wczorajszej zguby. Jeszcze na zwykłej ścieżce byłyby jakieś szanse, ale tutaj? Jeśli mi wypadły z kieszeni, to mogły polecieć nawet kilkaset metrów w dół...

Mimo to przy każdym kroku głowa kręci mi się dookoła, a oczy wypatrują podejrzanego kształtu. W ten sposób przechodzę całą ferratę, a drogę zejściową wydłużam o zajrzenie do schroniska na Passo di San Nicolo. Akurat zwijają majdan i zamykają obiekt do następnego sezonu. Kluczyki? Nie, nikt czegoś takiego tu nie przyniósł...

Powtarzam krok po kroku resztę trasy, ale efekt do przewidzenia. Kluczyki do samochodu pozostaną już na zawsze w Dolomitach...

P00_9016.JPG


P00_9018.JPG


P00_9019.JPG


P00_9021.JPG


P00_9025.JPG


P00_9028.JPG


Dla mnie to nie tylko brak możliwości ruszenia się z tego miejsca, to również konieczność kolejnego noclegu w pensjonacie. Mój kumpel Grzegorz wysłał już zapasowe kluczyki kurierem - dotrą następnego dnia na adres posterunku w Canazei. Karabinierzy dadzą mi znać, gdy przesyłka do nich dotrze.

Długo stoję pod gorącym prysznicem, starając się docenić dobre strony tej sytuacji. Potem kładę się w wygodnym łóżku - co by nie mówić o moich zwykłych noclegach, tu jednak jest przyjemniej. Chyba się starzeję...
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 11.04.2014 13:24

Franz napisał(a):
Długo stoję pod gorącym prysznicem, starając się docenić dobre strony tej sytuacji. Potem kładę się w wygodnym łóżku - co by nie mówić o moich zwykłych noclegach, tu jednak jest przyjemniej. Chyba się starzeję...


Eeeeeeeee, chyba dramatyzujesz :wink: ,

no i ostatnie zdjęcie - bajka :P ,
mogę tam skoczyć i poszukać tych kluczyków :lool: :papa: .
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.04.2014 13:48

mysza73 napisał(a):ostatnie zdjęcie - bajka :P ,
mogę tam skoczyć i poszukać tych kluczyków :lool: :papa: .

Val di San Nicolo. Piękna...

Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 11.04.2014 14:03

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):ostatnie zdjęcie - bajka :P ,
mogę tam skoczyć i poszukać tych kluczyków :lool: :papa: .

Val di San Nicolo. Piękna...

Pozdrawiam,
Wojtek


Wrrrrrrrr :evil: ,
jak Ty mi nie ułatwiasz życia :roll: ,
zapisane :wink: :papa: .
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.04.2014 17:17

mysza73 napisał(a):zapisane :wink: :papa: .

A tak wygląda ta dolina z parteru:

P1830122.JPG


Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.04.2014 14:13

Dzień 6 - Sella: przez Cresta Strenta na Piz Boe

Na mapce poglądowej zamieszczonej tutaj grupę można znaleźć blisko środka, odrobinę w kierunku lewego górnego rogu.

Po smacznym śniadaniu, serwowanym w pensjonacie, wyruszam w drogę. Najpierw muszę się dostać na Passo Pordoi, ale o tej porze roku nie kursują już autobusy. Pozostają taksówki - co skreślam z góry - oraz autostop. Jako jednak, że nie cierpię sterczenia w miejscu, ruszam szosą w górę, próbując zatrzymywać, rzadkie o porannej godzinie, samochody. Nie mam za sobą jeszcze nawet kilometra drogi, a już udaje mi się zatrzymać wóz. Niestety, jedzie na Sellajoch, ale to i tak już połowa dystansu. Znów więc asfaltem na piechotę, a tutaj ruch jeszcze bardziej znikomy. Trzy wozy przejeżdżają, nie reagując na moją wystawioną rękę, w końcu ktoś zwalnia, ale rozkłada bezradnie ręce. Skłaniam go jednak do zatrzymania i w efekcie podwozi mnie kilkaset metrów, gdyż jedzie tylko do stojących tam hoteli. Znowu więc dreptanie asfaltem, ale już po chwili zatrzymuje się dwoje Austriaków, jadących właśnie na Passo Pordoi. Zamierzają też wejść na Piz Boe, tyle że trasą, którą ja planuję dopiero na zejście z gór.

P00_9029.JPG


P00_9030.JPG


P00_9032.JPG


P00_9033.JPG


Życzymy sobie szczęścia, po czym ruszam w kierunku cmentarza z rodzajem mauzoleum, poświęconego ofiarom wojny - Ossario del Pordoi.

P00_9034.JPG


P00_9035.JPG


P00_9039.JPG


P00_9040.JPG

Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.04.2014 14:14

Wchodzę do środka - wprawdzie jest poświęcone głównie Niemcom, poległym w obu wojnach, ale każda wojna jest równie tragiczna i bezsensowna, wszystkie ofiary niepotrzebne; nachodzą mnie więc te same refleksje o ludzkiej, niezmierzonej głupocie.

Zostawiając mauzoleum za sobą, podążam trawiastą ścieżką w stronę coraz bliższych skał, pośród których snują się mgiełki i obłoki, nie pozwalając objąć wzrokiem potęgi skalnej cytadeli Selli.

P00_9042.JPG


P00_9043.JPG


P00_9044.JPG


P00_9045.JPG


P00_9046.JPG


P00_9047.JPG


P00_9048.JPG


P00_9049.JPG
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.04.2014 14:19

Trzecie od końca znowu cudne :P ,
ale ostatnie jest wręcz przecudne :P :papa: .
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 14.04.2014 14:54

Ja kiedyś zgubiłem kluczyki od auta na przymarketowym parkingu lub w samym sklepie.

O cudzie jakaś dobra dusza odniosła je do punktu info. :D

Nawet nie wiem kto.

pzdr :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.04.2014 16:33

mysza73 napisał(a):Trzecie od końca znowu cudne :P ,
ale ostatnie jest wręcz przecudne :P :papa: .

Ale to, co ze sobą niosły, już takie cudne nie było...

longtom napisał(a):Ja kiedyś zgubiłem kluczyki od auta na przymarketowym parkingu lub w samym sklepie.

O cudzie jakaś dobra dusza odniosła je do punktu info. :D

Tiaa... ja od razu na głęboką wodę się rzuciłem. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 14.04.2014 16:45

Takiego orła to Sat-Okh by się nie powstydził ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 251
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone