Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 01.04.2014 13:57

mariusz-w napisał(a):Za to u Ciebie piękne kolory Dolomitów nawet chmury nie są wstanie "wygasić".

W tym miejscu świetnie widać kontrast pomiędzy dolomitem, a skałami wulkanicznymi.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.04.2014 21:49

Ponad nią skalny mur z dominującą Cima Uomo, zaś blisko po lewej, w bocznej grani dobrze widoczne umocnienia, sztuczne groty i skalne okna z czasów pierwszej wojny.
Na przełęczy drogowskazy - obieram wariant w prawo, i lekko się podnoszę wschodnim grzbietem, opadającym z Sasso di Rocca.

napisał(a) **Franz** » 02.04.2014 15:38

Świetnie stąd widać kontrast małej wulkanicznej wyspy w oceanie dolomitu. A jakby kolorów było mało, to właśnie urwane stoki na lewo od ścieżki wnoszą nowy element - coś pomiędzy różem a fioletem.

Sentiero Pederiva okazuje się najzwyklejszą ścieżką, w kilku miejscach ubezpieczoną liną - za to pięknie trawersującą ponad Val di S.Nicolo.

napisał(a) **plavac** » 02.04.2014 22:19

Ja te widoki jakbym gdzieś już widział ... :wink:

I ścieżką ktoś podążał, tyle, że w przeciwną stronę ...

I niebo miał troszeczkę w innym kolorze ...

Ale jak już pisałem, chmury są świetnym tłem dla typowo krakowskiego spleenu w oczekiwaniu na powrót w Dolomity

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):A tam teraz zapewne wszystko śniegiem zawalone...

Tak tam jest ... podglądałem , sprawdzałem.

Ciekawe, czy zejdzie do lata ...

Franz napisał(a):
P00_8926.JPG

Czy to aby Conturines i La Varella ??? Nie przypuszczałem, że można je stąd zobaczyć.

Pozdrawiam

napisał(a) **mariusz-w** » 03.04.2014 12:38

Franz napisał(a):Sentiero Pederiva okazuje się najzwyklejszą ścieżką, w kilku miejscach ubezpieczoną liną - za to pięknie trawersującą ponad Val di S.Nicolo.

Ach ... ileż pięknych wspomnień !

plavac napisał(a):Ciekawe, czy zejdzie do lata ...

Faktycznie, te ilości "białego" mogą się długo wytapiać.

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 03.04.2014 12:44

plavac napisał(a):Czy to aby Conturines i La Varella ??? Nie przypuszczałem, że można je stąd zobaczyć.

Takie okno.

Tyle, że zacytowałeś fotkę wcześniejszą - zbliżenie na Colac. Nawet kogoś tam na wierzchołku koło krzyża widać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.04.2014 13:16

plavac napisał(a):Ja te widoki jakbym gdzieś już widział ...
I ścieżką ktoś podążał, tyle, że w przeciwną stronę ...
I niebo miał troszeczkę w innym kolorze ...

Nawet pamiętam, kto:

mariusz-w napisał(a):Ach ... ileż pięknych wspomnień !

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 03.04.2014 17:19

"Cima Uomo"? Męski Szczyt? Ludzki Szczyt?

Krajobrazy zjawiskowe.... już nie mogę doczekać się lipca...
:papa:

napisał(a) **plavac** » 03.04.2014 19:42

tony montana napisał(a):"Cima Uomo"? Męski Szczyt? Ludzki Szczyt?

Już się kiedyś nad tym zastanawialiśmy

Nie znam włoskiej gramatyki, ale czy nie powinno być jakiejś odmiany rodzajnika, żeby określić przypadek?
Bo jeśli powinno a nie ma - to jest Szczyt Człowiek. Albo Szczyt Mężczyzna.
Tak czy owak - egzotycznie

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 03.04.2014 20:08

plavac napisał(a):
tony montana napisał(a):"Cima Uomo"? Męski Szczyt? Ludzki Szczyt?

Nie znam włoskiej gramatyki, ale czy nie powinno być jakiejś odmiany rodzajnika, żeby określić przypadek?
Bo jeśli powinno a nie ma - to jest Szczyt Człowiek. Albo Szczyt Mężczyzna.

Może po prostu: Facet.

Jeśli komuś się jakaś góra z sową kojarzy, to może inna z ludzką sylwetką...

W Rumunii jest to powtarzająca się nazwa szczytów, przy czym spotkałem ją w trzech wariantach:
- Vf. Om (Człowiek)
- Vf. Omului (Szczyt Człowieka)
- La Om (U Człowieka, ew. Na Człowieku)

P.S.
Jak się dobrze przyjrzeć, to widać krzyż na wierzchołku (włoskiego) Człowieka.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 03.04.2014 21:21

Widać. I jak się tak wpatrzyć jeszcze dokładniej, to na bardzo barczystym Człowieku stoi ten krzyż :wink:

Aha - i dzięki, że domyśliłeś się, o którą fotkę chodzi. Źle policzyłem ... Ze zmęczenia ??? Nie ... Niemożliwe ...

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 03.04.2014 21:59

plavac napisał(a):Źle policzyłem ... Ze zmęczenia ??? Nie ... Niemożliwe ...

Może... ciągnie Cię na Colac?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.04.2014 22:21

Trawers jest prawie poziomy i dopiero w ostatniej fazie kilka zakosów wyprowadza na trawiasty grzbiet. Zanim pójdę nim dalej w kierunku zachodnim, postanawiam wyskoczyć w prawo na jeden z wierzchołków Sasso di Roccia.

napisał(a) **Paulka** » 04.04.2014 08:19

O jessssssu, ja już nie mogę na to patrzeć, tak urzeka !!! :wink:

napisał(a) **Franz** » 04.04.2014 12:49

Paulka napisał(a):O jessssssu, ja już nie mogę na to patrzeć, tak urzeka !!!

Wiem, wiem - to najgorsze fotki z całego tego wyjazdu. Już się zbliżam do końca. Jeśli wytrzymasz, to wkrótce zobaczysz tu zupełnie przyzwoite fotki.

Pozdrawiam,
Wojtek