napisał(a) Franz » 30.03.2014 21:18
Chmury się podniosły i wyszła cała Marmolada z pokrytymi śniegiem północnymi stokami i pionową południową ścianą. Teraz ścieżką, u podnóża skał i tuż ponad następnymi urwiskami, najpierw lekko w dół, potem trawersując i na koniec podejście na Czarną Przełęcz (Forcia Neigra).
Zupełna zmiana kolorystyki - w miejsce białego dolomitu, brunatne, miejscami wręcz czarne, ślady działalności wulkanicznej. W kierunku zachodnim, ponad zieloną halą Ciampac i równie zielonymi, miejscami przetykanymi ciemną skałą, niewysokimi szczytami, widzę tonący w chmurach Latemar, a dalej w prawo potężny Rosengarten z ledwo wystającymi zza niego filigranowymi turniami Tierrarossa, które odwiedziłem poprzedniego dnia.