plavac napisał(a):Dech zapiera...
piotrf napisał(a):Żelastwa sporo do pokonania , ale widoki ze szczytu szerokie i wspaniałe
Można się zapatrzeć na doliny . . .
... pozostaje się tylko podpisać.
pozdrawiam.
mariusz-w napisał(a):plavac napisał(a):Dech zapiera...piotrf napisał(a):Żelastwa sporo do pokonania , ale widoki ze szczytu szerokie i wspaniałe
Można się zapatrzeć na doliny . . .
... pozostaje się tylko podpisać.
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):1 fota zaparla mi dech w watlych piersiach
Zapytałbym z ciekawości która, gdyby nie ta emotka na końcu.
Pozdrawiam,
Wojtek
weldon napisał(a):Zostawiłeś czapkę?
weldon napisał(a):Mz daty to data postawienia poprzedniego krzyża - 1830 - oraz nowego - 1910 - który zastąpił stary.
Prawdopodobnie ma symbolizować ciągłość.[/color]
Franz napisał(a):weldon napisał(a):Mz daty to data postawienia poprzedniego krzyża - 1830 - oraz nowego - 1910 - który zastąpił stary.
Prawdopodobnie ma symbolizować ciągłość.
Możliwe.
Głowy w tej chwili nie dam, ale wydaje mi się, że ferratę poprowadzono w 1910r. Co nie kłóci się z Twoją wersją.
plavac napisał(a):Poszperałem w różnych tekstach na temat ferraty i znalazłem zdjęcie tablicy fundatorów, z której wynika, kiedy ją zbudowano.
mariusz-w napisał(a):Oj tak ... ferrata niczego sobie ! ... trochę szkoda.
Dobrze, że istnieje droga "normalna", bo widoki cudne.