Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 05.03.2014 14:28

piotrf napisał(a):
plavac napisał(a):Może i ja się kiedyś tak wychylę ...

Piotrze , nigdy nie należy tracić nadziei . . . na wychylanie . . .

Byle we właściwą stronę.

piotrf napisał(a):Wojtku , na kilku zdjęciach w ostatniej serii skały w słońcu wyglądają jak w akwarium

Na szczęście, nie było mokro jak w akwarium.

mariusz-w napisał(a):Ooo tak ... super "przegląd" dolomitowych perełek.

Z rzadziej spotykanego kąta widzenia.

longtom napisał(a):Tyle nazw i wszystkie znajome.

Może ja jednak byłem kiedyś w Dolomitach

Wirtualnie już wiele sezonów zaliczyłeś.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 05.03.2014 18:48

Lodowaty wiatr skłania do włożenia kurtki i kaptura na głowę. Schodzę wygodną ścieżką do schroniska Alpe di Tires, koło którego robię sobie śniadanie.

napisał(a) **plavac** » 05.03.2014 20:38

Franz napisał(a):
piotrf napisał(a):
plavac napisał(a):Może i ja się kiedyś tak wychylę ...

Piotrze , nigdy nie należy tracić nadziei . . . na wychylanie . . .

Byle we właściwą stronę.

No toście mnie Panowie skutecznie wyprostowali!

Nie dość, że nie straciłem nadziei,to jeszcze wiem, w którą stronę ! :wink:

Dzięki!

Franz napisał(a): Schodzę wygodną ścieżką do schroniska Alpe di Tires, koło którego robię sobie śniadanie.

I znów w niebiańskich okolicznościach przyrody ...
Ciepło zazdroszczę.

P.

napisał(a) **Franz** » 05.03.2014 23:56

plavac napisał(a):Ciepło zazdroszczę.

Przyda się, bo ziąb był okrutny.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 06.03.2014 23:06

Łapy grabieją. Szybko się zbieram i podchodzę stromo pod malutkie siodło w filarze nad schroniskiem.

napisał(a) **plavac** » 06.03.2014 23:59

Widoki pokazujesz przednie ! Większość rozpoznaję

Dzięki, że nie pokazujesz trudności ! :wink:

P.

napisał(a) **mariusz-w** » 07.03.2014 08:28

plavac napisał(a):Widoki pokazujesz przednie ! ...

Oj przednie !

.... mimo, że czasami "boczne"

... jak Marmolada na ten przykład.

pozdrawiam

napisał(a) **weldon** » 07.03.2014 08:31

To jest schronisko?

napisał(a) **Franz** » 07.03.2014 13:53

plavac napisał(a):Widoki pokazujesz przednie ! Większość rozpoznaję Dzięki, że nie pokazujesz trudności !

Nie mogę pokazać czegoś, czego nie ma.

Porządną ferratę pokazuję akurat w innym wątku.

mariusz-w napisał(a):Oj przednie ! .... mimo, że czasami "boczne" ... jak Marmolada na ten przykład.

Ma ciekawy profil.

weldon napisał(a):To jest schronisko?

Nie, to jakaś szopa.
Wtedy nie miałem jeszcze zwyczaju uwieczniania każdego schroniska, które mijałem. Ale w najbliższych odcinkach ono się załapie, tylko nieco już z oddali.
Między innymi z tego dwuwierzchołkowego szczytu na fotce.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 07.03.2014 16:12

Tu tablica informująca, że to trasa tylko dla wspinaczy wyposażonych w odpowiedni sprzęt. Nie mam zamiaru lekceważyć tej drogi, niemniej na razie nie zakładam uprzęży - Maximiliansteig nie jest trudną ferratą. Kilka ubezpieczeń pomaga w wejściu stromym i wąskim żlebikiem, chwilami również ograniczającą go prawą ścianą, na szczerbinę w grani. Stąd niezbyt trudnym, ale skalistym i wąskim grzbietem na pierwszą kulminację.

napisał(a) **Iwona Baśka** » 07.03.2014 18:52

No i cóż ja mogę powiedzieć ? Podziwiam, podziwiam...

napisał(a) **plavac** » 07.03.2014 21:25

Rzeczywiście nieźle zmarzłeś - za łatwo było ! :wink:

Niemniej bardzo tam ładnie. 2xŁ

Franz napisał(a):Porządną ferratę pokazuję akurat w innym wątku.

O - gdzie ? W Alpejskich Wędrówkach ? Myślałem, że zrobiłeś tam przerwę, nie wyświetla mi się od dłuższego czasu ...

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 08.03.2014 14:09

Iwona Baśka napisał(a):No i cóż ja mogę powiedzieć ? Podziwiam, podziwiam...

Cóż mogę powiedzieć - podziwiam Twoją wytrwałość w towarzyszeniu mi na alpejskich szlakach.

plavac napisał(a):W Alpejskich Wędrówkach ? Myślałem, że zrobiłeś tam przerwę, nie wyświetla mi się od dłuższego czasu ...

Wątek zniknął?? Czy tylko powiadomienia przestały docierać? Każdego dnia dochodzi nowy odcinek.
To może i z innym tematem, który przedtem odwiedzałeś, jest analogicznie? Bo ja po prostu przyjąłem, że się zdystansowałeś...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 08.03.2014 17:01

Na opadającej w kierunku zachodnim grani dostrzegam dwoje poruszających się turystów. Dalej za nimi pojawia się ścieżka w łatwiejszym terenie, za którym stromo wyrasta najwyższa turnia kończąca ferratę - Cima di Terrarossa.
Mimo iż słońce wznosi się coraz wyżej, jest bardzo zimno; lodowaty wiatr również nie rozgrzewa. Nie zabawiam długo na wierzchołku i zaraz zaczynam schodzić. Głównie granią, chwilami tuż pod nią - lina stalowa towarzyszy mi z małymi przerwami. Dochodzę do niewielkiego skalnego okna, przez które trasa prowadzi na północną stronę.

napisał(a) **plavac** » 09.03.2014 20:03

Tęsknota zaczyna rosnąć ... W złym momencie ...

Jednak co tam - przy pierwszym spędziłem kilka minut, analizując trasę.
A nuż się przyda ?

Nadzieja ... i tak dalej

Franz napisał(a): Czy tylko powiadomienia przestały docierać? Każdego dnia dochodzi nowy odcinek.
To może i z innym tematem, który przedtem odwiedzałeś, jest analogicznie? Bo ja po prostu przyjąłem, że się zdystansowałeś...

Powiadomienia znikły. A one są nieco demoralizujące, rozleniwiają. Gdy dni zlewają się w jedno, to tracisz rachubę, kiedy czytałeś ostatnio na dany temat. To nie pierwszy raz. Ale znajdę zgubione

Pozdrawiam