Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.10.2013 21:12

plavac napisał(a):Scenariusz filmu gotowy. W tym momencie kończy się odcinek, widownia przed kolejnym murowana - zabił się czy przeżył ... Ufff ... :)

Zabił się - to oczywiste. :twisted:

plavac napisał(a):Zdjęcia prześliczne !

Zginąć w tak pięknym miejscu! Eeeech... ;)

Jeśli byś dysponował nadmiarem czasu, możesz zerknąć na takie góry.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.10.2013 15:11

Kamienna lawina trwa około minuty, ale mnie każda sekunda dłuży się niemiłosiernie. Objechałem kilka metrów, zatrzymując się na bardziej od innych wystającym kamieniu. Czuje się poobdzierany, ale nie mogę w tej chwili niczego sprawdzić - wciąż się kulę, zakrywając głowę. Żebym chociaż kask miał założony...
Nagle trafia mnie jakiś kamol - mam jednak szczęście, bo uderza w plecak, chroniący w tej chwili plecy. Wspaniały plecaku! Nigdy nie będę narzekał, ze jesteś ciężki. Obrońco ty mój...

W końcu wszystko się uspokaja i ostrożnie podnoszę głowę. Cisza...

Zbieram się, oglądając straty. Sporo zadrapań, w kilku miejscach cieniutkie strużki krwi - ogólnie nic mi nie jest. Jestem bardziej brudny, niż poraniony. Dobra, nie ma czasu - spadajmy stąd. Słońce ogrzewa zbocze i w każdej chwili kanonada może się powtórzyć.

P2435744.JPG


P2435745.JPG


P2435746.JPG


P2435747.JPG


P2435748.JPG


P2435749.JPG


P2435750.JPG


P2435750a.JPG
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 16.10.2013 00:35

Piękne jezioro. Piękne zakończenie groźnej przygody. Dobrze, że to nie był kuluar pod Mont Blanc ... :?

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.10.2013 13:37

plavac napisał(a):Piękne jezioro. Piękne zakończenie groźnej przygody. Dobrze, że to nie był kuluar pod Mont Blanc ... :?

W zasadzie byłoby mi obojętne, gdzie by mnie kamol w łeb walnął. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.10.2013 17:46

Na rozstajach, gdzie na wprost prowadzi szlak w grupę Fanes, skręcam w lewo. Czas rozpocząć powrót. Obniżam się do szczerbiny Forcella di Lago, skąd zaczynam strome zejście. Zapieram się mocno kijkami i wtedy dopiero czuję, że mój obolały kciuk również ucierpiał podczas najnowszej kanonady...

Mimo iż na wielu odcinkach zrobiono umocnione belkami zakosy, kciuk nie przestaje boleć. Ojj... chyba jednak będę musiał pochwalić się nim jakiemuś medykowi.

P2435752.JPG


P2435753.JPG


P2435754.JPG


P2435755.JPG


P2435756.JPG


P2435757.JPG


P2435758.JPG


P2435759.JPG
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.10.2013 01:50

Jak tu się dziwić ludziom , że po znacznie mniejszych górach chodzą :?: :roll: , w których z góry jedynie opady atmosferyczne na głowę spaść mogą . . . no i może jeszcze "coś" od ptaków :wink:


Widoki jednak piękne :D


Pozdrawiam
Piotr
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 17.10.2013 08:38

Widzę,Piotrze, że też masz problemy ze spaniem :wink:

I co Wojtku, pochwaliłeś się ?

Nadal podziwiam trasę i ... notuję :)
Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 17.10.2013 10:38

Kamienna lawina ... nieciekawie. :?
Dolomity podobno często, takie niespodzianki serwują.
Nigdy co prawda na to zjawisko nie trafiłem, ale często się z nim "spotykałem" czytając climbingowe relacje.

Plecak mimo, że często zawadza ... to tutaj spełnił dodatkowe, bardzo pozytywne zadanie.

... a tak w ogóle, to cały czas pięknie. 8)

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.10.2013 13:36

piotrf napisał(a):Jak tu się dziwić ludziom , że po znacznie mniejszych górach chodzą :?: :roll: , w których z góry jedynie opady atmosferyczne na głowę spaść mogą . . . no i może jeszcze "coś" od ptaków :wink:

Bardzo nie lubię, kiedy mi coś naptaka. ;)

plavac napisał(a):I co Wojtku, pochwaliłeś się ?

Owszem. Napiszę potem kilka zdań na ten temat.

mariusz-w napisał(a):Kamienna lawina ... nieciekawie. :?
Dolomity podobno często, takie niespodzianki serwują.

Śnieg, woda - zamarzając - wypycha kamienie z ich tymczasowego lokum, jednocześnie przymrażając je do siebie. Kiedy z kolei słońce wytopi lód, nic już kamieni nie wstrzymuje przed wyruszeniem w trasę.

Pozdrawiam,
Wojtek
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 17.10.2013 14:54

mariusz-w napisał(a):Kamienna lawina ...


U Borchardta takie przygody nazywały się "niedźwiedzie mięso".

Dobrze, że zakończyło się szczęśliwie.
Hen, hen w zeszłym tysiącleciu 8O :D widziałem świeże lawinisko pod Kościelcem. Tam kaliber kamoli był jednak większy. Plecak by nie pomógł.

pzdr :wink:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 17.10.2013 15:10

plavac napisał(a):Widzę,Piotrze, że też masz problemy ze spaniem :wink:



Piotrze , zakończyłem tegoroczne winobranie i tak się . . . zasiedziałem 8)

Wiesz : Pańskie oko wino pędzi . . . czy jakoś tak

:wink:

Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.10.2013 17:13

longtom napisał(a):U Borchardta takie przygody nazywały się "niedźwiedzie mięso".

A propos - w górach Bucegi w Rumunii widziano właśnie niedźwiedzia, niosącego ludzkie zwłoki.

piotrf napisał(a):Wiesz : Pańskie oko wino pędzi . . . czy jakoś tak

:wink:

Mnie tam się wino kojarzy bardziej z przełykiem i kubkami smakowymi. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 17.10.2013 20:15

Kończy się stromizna. Teraz już wygodny, opadający trawers ponad Lago di Lagazuoi.

P2435760.JPG


P2435761.JPG


P2435762.JPG


P2435764.JPG


P2435765.JPG


P2435766.JPG


P2435767.JPG


P2435768.JPG
blackmore2k3
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 04.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blackmore2k3 » 17.10.2013 20:49

Jeziorko pierwszorzędne ! Pięknie się wkomponowało w otoczenie 8)
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 17.10.2013 21:20

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):U Borchardta takie przygody nazywały się "niedźwiedzie mięso".

A propos - w górach Bucegi w Rumunii widziano właśnie niedźwiedzia, niosącego ludzkie zwłoki.


Żeby Cię ręka boska broniła jechać tam i to sprawdzać :!: :!: :!: :wink:

Franz napisał(a):
piotrf napisał(a):Wiesz : Pańskie oko wino pędzi . . . czy jakoś tak

:wink:

Mnie tam się wino kojarzy bardziej z przełykiem i kubkami smakowymi. ;)


Żeby był przełyk pierwej oko być musi ! I to doświadczone :)

Pozdrawiam 8)

P.S. Swoją drogą, pięknie się nam gwarzy nad pięknym jeziorem ...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 197
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone