Przerywnik dla ocieplenia wizerunku:
Franz napisał(a):mysza73 napisał(a):No już miałam pisać, że znowu śnieg .
Widzisz tu gdzieś chociaż jeden płatek śniegu??
Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73 napisał(a):poproszę o więcej, bo potrzebuję coś optymistycznego po przegranym meczu .
Franz napisał(a):mysza73 napisał(a):poproszę o więcej, bo potrzebuję coś optymistycznego po przegranym meczu .
Masz na myśli wczorajszy mecz z Ukrainą, czy coś z Twojej dziedziny?
Może pytanie naiwne, ale ja w dziedzinie sportu jestem zupełnym ignorantem. Jeśli jednak chodzi o mundial, to chyba nadal mamy matematyczne szanse? Wystarczy, żeby kilka drużyn zostało zdyskwalifikowanych.
Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73 napisał(a):Jak w następnym meczu (a będzie to też ciężki mecz )
wejdą na taki szczyt swoich możliwości, jak ten szczyt u Ciebie , będzie równie pięknie .
Franz napisał(a):Do tego miejsca szedłem wciąż jeszcze w pełnym rynsztunku - kask na głowie ...nie wiedziałem, czy mnie jakieś niespodzianki nie czekają. Teraz mogę już to wszystko ściągnąć i schować do plecaka ... nagle słyszę z góry złowrogi hałas - dalekie stuki i gwałtownie narastający furkot. Kamienie! Dwa, trzy, pięć.. kilkanaście. Coś przelatuje tuż obok mojej głowy ...
Rzucam się na ziemię, zakrywając głowę rękoma. Oczywiście, na przymarzniętych do gruntu kamykach od razu zaczynam się obsuwać po zboczu...