Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 02.12.2012 20:05

W przedzie, po lewej przyciągają wzrok grupy Puez i Odle. W tej drugiej zwłaszcza masyw Sas Rigais i Furchetta wyglądają kusząco.
Podejście po śliskich kamieniach ułatwia łańcuch rozpięty wzdłuż trasy.
Pomiędzy Croda Rossa, a Sorapissem pokazał się już Monte Cristallo - dokładniej: Piz Popena oraz sam Cristallo.

Jeśli się dobrze przyjrzeć, to całkiem z lewej widać też kawałek Marmaroli, wyglądających zza grupy Sorapiss.
Zaś po prawej stronie odsłania się coraz więcej austriackich Alp - ledwo zza chmur wystający Großglockner, wypłaszczony Großvenediger, szpiczasty Hochgall.

napisał(a) **mariusz-w** » 02.12.2012 20:20

Franz napisał(a):Jeśli się dobrze przyjrzeć, to całkiem z lewej widać też kawałek Marmaroli, wyglądających zza grupy Sorapiss.
Zaś po prawej stronie odsłania się coraz więcej austriackich Alp - ledwo zza chmur wystający Großglockner, wypłaszczony Großvenediger, szpiczasty Hochgall.

Lubię jak opisujesz co widzimy

... pewności nigdy dość !

Jestem ciekaw czy z Padonu widzieliśmy Dzwonnika ? ... pewnie tak ... ale nie wiem co jest co.
Na Plan de Corones/Kronplatz to była taka mapa/makieta z brązu , a na Sas de Pordoi kolorowa tablica ... więc było łatwiej!

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 02.12.2012 21:00

mariusz-w napisał(a):Lubię jak opisujesz co widzimy ... pewności nigdy dość !

Może to zabrzmi, jak herezja, ale dla mnie jest w sumie mało istotne, jak się coś nazywa. Najważniejsze, że jest piękne.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 02.12.2012 22:25

Niemniej fajnie jest czuć się wobec tego ogromu swojsko - bo nadmiar piękna onieśmielić może :wink:

napisał(a) **mariusz-w** » 03.12.2012 07:22

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Lubię jak opisujesz co widzimy ... pewności nigdy dość !

Może to zabrzmi, jak herezja, ale dla mnie jest w sumie mało istotne, jak się coś nazywa. Najważniejsze, że jest piękne.

plavac napisał(a):Niemniej fajnie jest czuć się wobec tego ogromu swojsko - bo nadmiar piękna onieśmielić może

Faktycznie najważniejsze , że się widziało

... no ale jak potem powiedzieć ! ? ... :roll:

- Widziałem ... NOOO ... tam ... to ... tego ... no wiesz ... we Włoszech, a może nawet w Austrii !
Ale mówię ci pięęękne !

... a po drugie ... to warto dowiedzieć się czego się nie widziało !

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 03.12.2012 12:38

mariusz-w napisał(a):
plavac napisał(a):Niemniej fajnie jest czuć się wobec tego ogromu swojsko - bo nadmiar piękna onieśmielić może

Faktycznie najważniejsze , że się widziało ... no ale jak potem powiedzieć ! ? ...

A wiecie, jak na mnie patrzyli, kiedy te herezje głosiłem, pobierając nauki na kursie przewodnickim? :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 03.12.2012 15:33

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):
plavac napisał(a):Niemniej fajnie jest czuć się wobec tego ogromu swojsko - bo nadmiar piękna onieśmielić może

Faktycznie najważniejsze , że się widziało ... no ale jak potem powiedzieć ! ? ...

A wiecie, jak na mnie patrzyli, kiedy te herezje głosiłem, pobierając nauki na kursie przewodnickim?

Wyobrażam sobie

Przecież za nieznajomość lokalizacji Pośredniej Jontkowej Szczerbiny w zachodniej grani Zadniej Maryśkowej Kopy groziło oblanie egzaminu :wink:

napisał(a) **Franz** » 03.12.2012 16:13

plavac napisał(a):Wyobrażam sobie

Nie miałem wyboru - musiałem się nauczyć panoramek. Ale i tak na ogół podziwiam piękno bez roztrząsania każdego szczegółu.

plavac napisał(a):Przecież za nieznajomość lokalizacji Pośredniej Jontkowej Szczerbiny w zachodniej grani Zadniej Maryśkowej Kopy groziło oblanie egzaminu

Ja musiałem na przykład wiedzieć, gdzie się znajdują Baranie Cycki.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 04.12.2012 13:15

Stopniowo zyskuję wysokość, powoli zbliżając się do szczytu.
Widoczne, co ważniejsze góry już zostały z grubsza nazwane, nie mam więc w tej chwili nic do dodania.

napisał(a) **mariusz-w** » 04.12.2012 14:10

Piarżyska czy pod śniegiem czy bez ... zawsze jasnymi jęzorami pięknie spływają w doliny.

A śnieg ! ... to taki jak w tej chwili mam za oknem.

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 04.12.2012 14:40

mariusz-w napisał(a):Piarżyska czy pod śniegiem czy bez ... zawsze jasnymi jęzorami pięknie spływają w doliny.

Pięknie - mówisz? Ja tam wolę porządną skałę.
A już kiedy czasami przychodzi łazić po takim piarżysku...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 04.12.2012 17:43

Rozmarzyłem się przy przedostatnim zdjęciu. Tam "chodzę" już od kilku tygodni ...
A tu wciąż jeszcze Boże Narodzenie przed nami i Sylwester a gdzie tam o karnawale myśleć ...

Tyle czasu jeszcze ... :cry:

Na szczęście Św.Mikołaj tuż tuż :wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 05.12.2012 00:00

plavac napisał(a):Rozmarzyłem się przy przedostatnim zdjęciu. Tam "chodzę" już od kilku tygodni ...
A tu wciąż jeszcze Boże Narodzenie przed nami i Sylwester a gdzie tam o karnawale myśleć ...

Planujesz znowu zimowy wypad?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 05.12.2012 13:13

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Piarżyska czy pod śniegiem czy bez ... zawsze jasnymi jęzorami pięknie spływają w doliny.

Pięknie - mówisz? Ja tam wolę porządną skałę.
A już kiedy czasami przychodzi łazić po takim piarżysku...

... miałem oczywiście na myśli "patrzenie", a nie o chodzenie !

napisał(a) **Franz** » 05.12.2012 14:51

mariusz-w napisał(a):... miałem oczywiście na myśli "patrzenie", a nie o chodzenie !

Za to przy właściwym nachyleniu i odpowiedniej wielkości piargu - nieźle się po nim zjeżdża.

Pozdrawiam,
Wojtek