Franz napisał(a):Szybko pokonuję najbliższą grzędę i staję przy małej kapliczce.
... ślisko jest ! .... uważaj !
pozdrawiam.
weldon napisał(a):Z mojej ostatniej, zimowej, wyprawy na raweliny Modlina pamiętam, że było dokładnie odwrotnie:
- jak się z góry ześlizgnąłem, co niesamowicie łatwo mi poszło, to tylko wszystkim świętym dziękowałem,
że nie do jakiejś zamkniętej niecki, bo za chiny ludowe pod tą górkę wdrapać się z powrotem nie szło
plavac napisał(a):Niezły to musiał być szczep, skoro wystarczyły dwa tygodnie w zuchach, żeby zostać takim skautem-wędrowcem
plavac napisał(a):A po kamieniach ledwo przysypanych, to chyba gorzej się chodzi, niż po najbardziej śliskim, ale jednolitym lodzie ...
Franz napisał(a):w dali - fantastyczne, strzeliste turnie. Bardzo mi w oko wpadły. Nazwa? Hmm... nazwa...
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):w dali - fantastyczne, strzeliste turnie. Bardzo mi w oko wpadły. Nazwa? Hmm... nazwa...
Ciekawe co to może być !
plavac napisał(a):Proszę przestać się droczyć !
Franz napisał(a):plavac napisał(a):Proszę przestać się droczyć !
OK, OK.
.............. to już objaśniam.
mariusz-w napisał(a):W tych zegarowych to się nie łapię jeszcze.
mariusz-w napisał(a):Jeśli chodzi o Grupo Bosconero ...
mariusz-w napisał(a):W tych zegarowych to się nie łapię jeszcze.
mariusz-w napisał(a):Jeśli chodzi o Grupo Bosconero ...
Franz napisał(a):Wtedy zapadła decyzja, że muszę tam zawitać.