Wojtku ... no to jak ? ..... idziemy !
Pozdrawiam.
piotrf napisał(a):Teraz zapewne już kolory łapie w pełnej gamie , potem z radością wróci do szarości i sprowadzi nas . . .
Crayfish napisał(a):...czekałem na Twojego "Brockena" i się .. doczekałem.
Wiedziałem że będzie niesamowity.
Te publikowane w necie w innych miejscach dotychczas, wydają się takie mierne ...
plavac napisał(a):Prawdziwa Samotność w Górach ...
Nie przypuszczałem,że po tylu już odsłonach Gór w Twoim wydaniu - będę tak zauroczony ...
Dzięki, Wojtku. Przepięknie to wyczarowałeś
plavac napisał(a):Za 10 dni ruszam w okolice Selli. Zobaczę, na ile pozwoli mi moja nie do końca wygojona kostka.
Najważniejsze - znowu zobaczę Dolomity
I może też uda mi się wyczarować chwilę samotności ...
Crayfish napisał(a):ale tą dróżkę chwyciłeś ... taka "tylko dla orłów" jak dla mnie,
wrażenie niesamowite robi ...
mariusz-w napisał(a):piotrf napisał(a):Bezpiecznie . . . w doliny
....
Może to było przejęzyczenie i miało być " na drabiny" !
Fatamorgana napisał(a):Zawartość strony nr. 102 sprawiła, że opadłem na fotel z opuszczonymi witkami i z jękiem tęsknoty....
WOW! Ależ Ci się Wojtku trafiła gratka!!!
Brawo!
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):Ale nagle...
Brak drabiny ... czyżby ponownie w górę !?
weldon napisał(a):Znów się muszę o drut spytać - w PG widać taka niteczkę: to ma pomóc przy przejściu po tej pionowej skale?