Dolomity - skalne twierdze

napisał(a) **Franz** » 13.03.2012 11:01

piotrf napisał(a):Mnie to ruiny Wieży Babel przypomina

To dlatego w dolinach wokół Selli tyle różnych języków słychać! :lol:

CROberto napisał(a):Będę w tej relacji dość długo,nie będę się spieszył,
każdą TAKĄ fotką należy się delektować!!!

To mnie cieszy.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.03.2012 19:57

W końcu zanurzam się w las i dochodzę do szosy kilka kilometrów poniżej przełęczy Sella. Ruszam w górę i wyciągam rękę na dźwięk pierwszego nadjeżdżającego z dołu samochodu. Super! - zatrzymał się i w kilka chwil później wyładowuję się koło mojego wozu. Przypominam sobie, jak dwa lata wcześniej w tym samym miejscu to ja podwoziłem kogoś w analogicznej sytuacji.

Obrazek

napisał(a) **Franz** » 15.03.2012 19:57

Jeszcze chwilę podziwiam okolicę - to naprawdę piękne miejsce - i czas w drogę.
Kurs po przełęczach - z Passo Sella przez Passo Pordoi na Passo Falzarego.

Obrazek

Teraz zjazd do Cortiny d'Ampezzo, by stamtą ruszyć w kierunku ostatniej dzisiejszego dnia przełęczy.

Obrazek

napisał(a) **makr** » 15.03.2012 20:13

boskie, niesamowite widoki - dziękuję

napisał(a) **Franz** » 16.03.2012 09:47

makr napisał(a):boskie, niesamowite widoki - dziękuję

Wiesz, też mi się podobają.

Pogoda i przejrzystość powietrza dopisały.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 16.03.2012 10:03

Pięknie ... jakie to wszystko znajome !

Pozdrawiam.

napisał(a) **weldon** » 16.03.2012 10:17

mariusz-w napisał(a):Pięknie ... jakie to wszystko znajome !

Też czuję, jakbym miał jakieś deja vu ...

Już dokładnie nie pamiętam, bo to kilka lat minęło, ale Cortinę d'Ampezzo to moje dziecko jakoś zimowa pora nawiedzało, pierwsze kroki na nartach tam czyniąc.

napisał(a) **Franz** » 16.03.2012 11:29

weldon napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Pięknie ... jakie to wszystko znajome !

Też czuję, jakbym miał jakieś deja vu ...

Akurat w ostatnim czasie podobne widoki u Mariusza były, a Piotr i Agnieszka w zimowej krasie je pokazywali.

weldon napisał(a):Już dokładnie nie pamiętam, bo to kilka lat minęło, ale Cortinę d'Ampezzo to moje dziecko jakoś zimowa pora nawiedzało, pierwsze kroki na nartach tam czyniąc.

W Cortinie się zatrzymałem może ze dwa razy w życiu - żeby zakupy zrobić. W Dolomitach raczej unikam większych miejscowości.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 17.03.2012 23:22

Franz napisał(a): ...i wyciągam rękę na dźwięk pierwszego nadjeżdżającego z dołu samochodu. w kilka chwil później wyładowuję się koło mojego wozu. Przypominam sobie, jak dwa lata wcześniej w tym samym miejscu to ja podwoziłem kogoś w analogicznej sytuacji ...

Dobro zawsze wraca ...

Pięknie tam. Jeszcze 4 miesiące

pozdrawiam