Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolomity - skalne twierdze

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.12.2011 20:43

A takiego jednego, co mi się nad głową usadowił, to uwieczniliśmy przy innej okazji na Białym Kraterze.

Oto rzeczone ptaszysko zamiast aureoli. ;)

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.12.2011 21:15

Franz napisał(a):Oto rzeczone ptaszysko zamiast aureoli. ;)


Groźny, spory ... to już nie jest wieszczek !
... ale za to także bardzo zainteresowany tym co trzymasz w rękach ! :)

Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.12.2011 23:41

mariusz-w napisał(a):Groźny, spory ... to już nie jest wieszczek !
... ale za to także bardzo zainteresowany tym co trzymasz w rękach ! :)

Mimo widocznego zainteresowania, zachował godność. W odróżnieniu od innych mieszkańców, którzy w złodziejski sposób wyrywali nam jedzenie z rąk. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 26.12.2011 10:05

8O
Któż to śmiał tak bezczelnie kraść???!
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 26.12.2011 13:14

Małe niedźwiadki :!: :?: 8O

:wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 26.12.2011 13:45

plavac napisał(a):Małe niedźwiadki :!: :?: 8O

Nie zagaduj!
Spojrzałeś na fotki na poprzedniej stronie? Ja już zszedłem z góry a Ty? ;)

Fatamorgana napisał(a):8O
Któż to śmiał tak bezczelnie kraść???!

Wiewiórki ziemne. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 26.12.2011 15:34

Franz napisał(a):Mimo widocznego zainteresowania, zachował godność.


No ba! :roll: Przecież to Rumburak! :wink: Jak coś to sobie sam jedzenie wyczaruje... :lol:

Pozdrawiam!
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 26.12.2011 20:29

Franz napisał(a):Ja już zszedłem z góry a Ty? ;)


Wiem, widziałem. Rzeczywiście, zasiedzieliśmy się na szczycie. Było tak ... panoramicznie 8) Nie dość, że widoki, to jeszcze zagadaliśmy się z młodym, sympatycznym rodakiem z Poznania. A poza tym, o ile w górę mamy może podobne tempo,to w dół moje kolana nie dotrzymają już Twojego kroku, Wojtku. Zwłaszcza po dwóch dniach świętowania :wink: :)

Franz napisał(a):Nie zagaduj!


Prawda :) Mam do tego skłonność :) Pewnie przez to, że zagadaliśmy się na szczycie, nie udało się zdążyć na ostatni kurs kolejki Florian. Wydawało się, że 1,5 h wystarczy, by dojść do górnej stacji przy Williamshutte. Prawie zbiegaliśmy po piargu ...

Obrazek

Przy schronisku Sasso Piatto nasze ścieżki z Wojtkiem się rozeszły. Skręciliśmy w prawo i szeroką gruntową drogą zbiegaliśmy w stronę Alpe di Siusi, mając po prawej "nasz" szczyt i coraz mniej nadziei, że zdążymy.

Obrazek


Na wysokości Zallingerhutte daliśmy za wygraną - kolejka stanęła. Zabrakło 15 minut ...
Obolałe kolana poprosiły o coś przeciwbólowego - w schronisku moje dostały piwo, a syna sok jabłkowy z wit.C . Nie było nam do śmiechu - czekały nas 4 km zejścia do Saltrii i 5 km "spaceru" łąkami Siusi.
Zadzwoniliśmy do naszego wsparcia logistycznego czyli Żony i Mamy i poprosiliśmy o przyjechanie za 2 godziny na skraj Alpe di Siusi.
Jeszcze ostatnie spojrzenie na Sassopiato i w drogę.

Obrazek

Pierwsze kroki podważyły trochę skuteczność piwa i wit.C jako leku przeciwbólowego :wink: W tym momencie musiały poczuć to samo kolana naszych Aniołów Stróżów, bo mój syn nagle powiedział - Może uda się złapać jakiegoś stopa ... Popatrzyłem na Niego pobłażliwie - a za 5 minut dziwiłem się, jak mogłem być tak małej wiary, siedząc na pace dostawczego wozu i mknąc do Saltrii ...

Obrazek

Obrazek


Zdążyliśmy na ostatni autobus do Compatsch. Zdążyliśmy na przedostatni wagonik do Seis. Zdążyliśmy zawiadomić naszą Bazę, jakie mieliśmy szczęście 8)

W Saltrii już z autobusu udało mi się zrobić zdjęcie dwóch Sasso - Długiego i Płaskiego. Byłem pełen uznania dla architekta projektującego hotele poniżej. A on pewnie był pełen uznania dla Architekta ...

Obrazek[/URL]



Gdy już siedzieliśmy razem przy kolacji pokazaliśmu naszemu Wsparciu Logistycznemu :wink: gdzie byliśmy ...

Obrazek

Mogliśmy wysłać tę kartkę z ze schroniska Vicenza, gdzie została kupiona.
Ale jakoś lepiej było wziąć ją ze sobą ...:wink:

Obrazek


Powrót z Sassopiato jeszcze raz pokazał, że nie sztuka wejść na szczyt, sztuka zejść ...

Wojtku, szkoda wielka, od teraz nasze ścieżki już się nie skrzyżują. Mam nadzieję, że poszukam Twoich ścieżek za siedem miesięcy :)
Dlatego wirtualnie nadal podążam za Tobą krok w krok :)
Pozdrawiam 8)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.12.2011 15:43

Joanka23 napisał(a):No ba! :roll: Przecież to Rumburak! :wink: Jak coś to sobie sam jedzenie wyczaruje... :lol:

Rumburak?.. Zdaje się, że to ten od Kleksa.

plavac napisał(a):Obolałe kolana poprosiły o coś przeciwbólowego - w schronisku moje dostały piwo

Proszę! Kolejne dolegliwości, które piwo leczy. ;)

plavac napisał(a):Pierwsze kroki podważyły trochę skuteczność piwa i wit.C jako leku przeciwbólowego :wink:

Za mało lekarstwa! :lol:

plavac napisał(a):Obrazek

Tiaaa... nawet bym nie pomyslał. Mnie się wydawało, że to nieco bardziej w prawo było. Przez szczerbiny zielone łąki na zewnątrz podkowy widać było...

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 27.12.2011 17:52

Franz napisał(a): Mnie się wydawało, że to nieco bardziej w prawo było.


Wpatrywałem się i wpatrywałem i zasiałeś mi ziarno niepewności.
Nie widać dokładnie stożka piargu, po którym się podchodziło.
Jednak posiłkując się Tkaczykiem, który lokuje ferratę w pierwszym dużym żlebie licząc od prawej, namalowałbym ją tak

Obrazek

Ale może to złudzenie perspektywy i jest dobrze ?
Ech, ta zasada ograniczonego zaufania ... :wink:

pozdrawiam :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.12.2011 18:46

plavac napisał(a):Jednak posiłkując się Tkaczykiem, który lokuje ferratę w pierwszym dużym żlebie licząc od prawej, namalowałbym ją tak

Twoja propozycja zdecydowanie bardziej odpowiada moim odczuciom. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 27.12.2011 20:07

Franz napisał(a):
Joanka23 napisał(a):No ba! :roll: Przecież to Rumburak! :wink: Jak coś to sobie sam jedzenie wyczaruje... :lol:

Rumburak?.. Zdaje się, że to ten od Kleksa.


Od Kleksa? 8O Nie, to był Mateusz... Rumburak był w Arabeli :lol:
Zresztą nieważne... ciesz się, że siedział cicho, bo jakby Ci tak nad głową w te słowy się odezwał...

http://www.joemonster.org/filmy/29362/Kruk_mi_na_to_Nevermore_#commentsStart

:lol:

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Jednak posiłkując się Tkaczykiem, który lokuje ferratę w pierwszym dużym żlebie licząc od prawej, namalowałbym ją tak...

Twoja propozycja zdecydowanie bardziej odpowiada moim odczuciom.


Hmmm... tak czy siak to okrutnie stromo to wygląda. 8O

Pozdrawiam!
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.12.2011 08:47

Joanka23 napisał(a):Od Kleksa? 8O Nie, to był Mateusz... Rumburak był w Arabeli :lol:

Kiepski ze mnie ornitolog. ;)


Ale z kotem to się chyba nie dogadał.

Joanka23 napisał(a):Hmmm... tak czy siak to okrutnie stromo to wygląda. 8O

Stromo było, owszem. Ale pionowo - to już nie. Są trasy gdzie pokonuje się kilkaset metrów w pionie, niewiele jednocześnie przemieszczając sie w poziomie. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 28.12.2011 08:54

plavac napisał(a):Pierwsze kroki podważyły trochę skuteczność piwa i wit.C jako leku przeciwbólowego :wink: W tym momencie musiały poczuć to samo kolana naszych Aniołów Stróżów, bo mój syn nagle powiedział - Może uda się złapać jakiegoś stopa ... Popatrzyłem na Niego pobłażliwie - a za 5 minut dziwiłem się, jak mogłem być tak małej wiary, siedząc na pace dostawczego wozu i mknąc do Saltrii ...

Super przygoda ! 8)

... a w młodych trzeba wierzyć ! :)

Franz napisał(a):Stromo było, owszem.

Oj stromo ... stromo ! 8)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.12.2011 12:46

mariusz-w napisał(a):Super przygoda ! 8)

Jak nie wagonikiem, to na pace. Tak się góry zwiedza! :lol:

;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dolomity - skalne twierdze - strona 72
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone