Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.03.2012 13:13

Cześć Mariusz-w!
Jestem z Wami w tym momencie w dolinie Fanes , szlak-rewelacja,foty również.Wykorzystam Waszą relację żeby żonkę na Dolomickie wakacje namówić, bo do tej pory bez morza się nie obeszła.
Ujawniam się żeby Was przywitać,i szybciutko wracam na 10-tą stronę.
Pozdrowionka.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.03.2012 13:27

Jacek S napisał(a):Ilustracja jak z książki dla dzieci.

... ale czarownicy lub czarodzieja brak ! ;)

CROberto napisał(a):Cześć Mariusz-w!
Jestem z Wami w tym momencie w dolinie Fanes , szlak-rewelacja,foty również.Wykorzystam Waszą relację żeby żonkę na Dolomickie wakacje namówić, bo do tej pory bez morza się nie obeszła.
Ujawniam się żeby Was przywitać,i szybciutko wracam na 10-tą stronę.
Pozdrowionka.

Witaj !
Oj ... to sporo masz przed sobą i to często pod górę ! ;)

Żonę namawiaj :D ... a drugi raz już nie będziesz musiał. 8)
W razie co ... to też zobaczysz, że i nad morze blisko ! ;) :)

Pozdrawiam.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 05.03.2012 15:14

mariusz-w napisał(a): ...pozostałe dni tego tygodnia staraliśmy się dzielić na część plażową ...


Jaki klimat oferuje Wenecja - wiadomo :)
Ale jak jest na plaży ? Wszystko pod kontrolą bileterów, czy ostała się jakaś spiaggia naturale ?
I jak daleko trzeba wejść w morze, aby popływać ?

Pamiętam onegdaj szukanie morza w Grado 8O :D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.03.2012 17:05

plavac napisał(a):Ale jak jest na plaży ? Wszystko pod kontrolą bileterów, czy ostała się jakaś spiaggia naturale ?
I jak daleko trzeba wejść w morze, aby popływać ?

Pamiętam onegdaj szukanie morza w Grado 8O :D

W Punta Sabbioni plaża jest z rodzaju niestrzeżonej czyli prawie dzikiej ... przynajmniej we wrześniu.
Dostęp swobodny, raczej pusto ... mało plażowiczów ciut więcej spacerujących.
Więcej ludzi tylko na wysokości campingu Marina di Venezia, ale to od "naszego" miejsca przeszło 1000 metrów.

Co do wody, to faktycznie grunt traci się dopiero po przejściu ok 40 do 100 metrów.
Jednak to bardzo płynna granica i często się zmienia ... nieraz w czasie jednej nocy.
Dno schodzi łagodnie, nie ma gwałtownego obrywu.
Bardzo to Gosi pasuje, gdyż zawsze lubi wiedzieć czy ma bezpieczny grunt pod nogami.

Plaże płatne, "kabinowe", z parasolami oraz z całym związanym z tym blichtrem ... to Wenecjanie mają na Lido. :)

Ciut dokładniej nasze kąpielisko-legowisko pokazywałem w poprzedniej relacji klik.

Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.03.2012 07:33

Cały czas podążamy w kierunku Ponte dell'Accademia. Łączy on sestiere (dzielnice) San Marco z Dorsoduro.
Jedynego na Canale Grande, na którym jeszcze nie byliśmy.
Jak do tej pory oglądaliśmy go zawsze z dołu, między innymi tak ...

Obrazek

Teraz na niego wchodzimy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zaraz po drugiej stronie mostu znajduje się słynna Gallerie dell'Accademia posiadająca w swych zbiorach dzieła malarzy tworzących w okresie od XIV do XVIII wieku.

Tutaj jednak dzisiaj nie wchodzimy.
Tę galerię zostawiamy sobie na jakiś deszczowy dzień ... lub na zimowo-karnawałowy w przyszłości ! 8)
Ostatnio edytowano 06.03.2012 08:15 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 06.03.2012 08:06

mariusz-w napisał(a):Obrazek


Ciekawe na jakiej diecie był ten budynek po lewej ?

8) :lol:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.03.2012 08:08

Jeszcze jeden mały mostek ...

Obrazek

... i jesteśmy w miejscu do którego zmierzaliśmy ... a jest nim palazzo Ca'Rezzonico.

Obrazek

Warto tutaj trafić głównie z tego powodu, iż jest uznawany za najsłynniejszy i również dlatego, że to jeden z nielicznych pałaców położonych nad Canale Grande udostępnionych dla zwiedzających.
Dodatkowo wnętrza wyglądają tak ... jak wyglądało życie w tamtych czasach.
Są one umeblowane meblami z epoki ... co prawda w części pozbieranymi z innych weneckich pałaców, ale fakt ten zupełnie nie zmienia wrażenia, o którym wspomniałem powyżej.

Palazzo pochodzi z XVIII wieku.
Jego budowa została rozpoczęta na początku 1649 roku przez przedstawicieli szlacheckiego rodu Bon. Historia budynku jest bogata, skomplikowana ... a zarazem ciekawa.

Projekt jest dziełem jednego z najlepszych architektów weneckiego baroku Baldassare Longhena, którego najważniejszym osiągnięciem jest bazylika Santa Maria della Salute.
Śmierć Longhena, na pewien czas przerwała budowę palazzo - doprowadził ją tylko do pierwszego piętra.
Zostaje jednak ona dokończona przez nowych właścicieli rodzinę Rezzonico.

Giambattista Rezzonico ... pochodzący z Anglii kupiec i bankier, kupił ten budynek w 1751 i powierzył jego ukończenie Giorgio Massariemu , jednemu z najbardziej uznanych i eklektyczny architektów połowy XVIII wieku.
Od tego czasu prace przebiegały już sprawnie i w 1758 roku budynek został ukończony. Wówczas też młodszy brat Giambattista, Carlo Rezzonico (biskup Padwy), został wybrany na papieża Klemensa XIII.
Co nie było bez znaczenia dla wyjątkowego, bogatego wystroju wnętrz.
Wkrótce jednak, bo zaledwie po pięćdziesięciu latach, ta potężna rodzina wymarła.

Wówczas nastał okres upadku Ca'Rezzonico spowodowany długami i walkami między spadkobiercami.
W końcu budynek podzielony między spadkobierców został przez "rozproszenie" pozbawiony części wyposażenia, a w skutku także swej świetności.
W XIX wieku przechodził z rąk do rąk, aż został zakupiony przez angielskiego malarza Roberta Barrett Browninga, który wybrał go na miejsce zamieszkania dla swojego ojca, pisarza Roberta Browninga, który mieszkał tam do dnia śmierci, to jest do 12 grudnia 1889 roku.

Później budynek został kupiony przez hrabiego Lionello de Hirschell Minerbi - członka włoskiego parlamentu, który po długich i skomplikowanych negocjacji ostatecznie sprzedał palazzo w 1935 roku miastu Wenecji.

W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku pałac gruntownie odrestaurowano, przywracając mu jego dawną świetność.

Po wejściu, od strony Calle del Traghetto, trafiamy do obszernego holu, gdzie wita nas zabytkowa gondola. Znajdują się tu także kasy, elegancka księgarnia oraz niewielka kawiarenka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W pomieszczeniach pałacu urządzono także Museo del Settecento Veneziano (Muzeum XVIII Wenecji). Oprócz oryginalnych wnętrz podziwiać tu możemy plafony Giovanni Battista Tiepola i XVIII wieczne obrazy największego z malarzy rodzajowych tego okresu Francesca Guardiego.

Zgodnie z weneckim stylem w pomieszczeniach mebli jest niewiele, ale za to kosztownych. Do tego oczywiście lustra ścienne oraz dużo modnej wówczas chinoiserie (chińszczyzny).
Do sali balowej i pomieszczeń na piętrze prowadzi zdobna klatka schodowa. W sali balowej i sąsiadujących pomieszczeniach wszystkie sufity są dziełem Tiepola.

W Ca'Rezzonico Tiepolo udawania, że mistrzowsko opanował sztukę malarstwa iluzjonistycznego, tworząc olbrzymie kompozycje pełne światła i powietrza, z tłumem starannie rozplanowanych postaci. Oprócz tych dzieł jego prace można także podziwiać w wielu innych miejscach Wenecji, zwłaszcza w dzielnicy Dorsoduro.

Najwyższe piętro mieści natomiast galerię ze zbiorami jednego z najbardziej znanych mecenasów sztuki Egidia Martiniego. Pinakoteka ta ... to przeszło 200 obrazów powstałych w przeciągu czterech wieków.

W całym obiekcie (prócz holu) obowiązuje całkowity zakaz fotografowania, pilnujących pełno ... przynajmniej po jednym w każdej sali ... ale coś tam, choć niewiele "z biodra podkradłem". ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kończąc zwiedzanie warto wyjść na platformę/przystanek dla łodzi od strony Canale Grande, by popatrzeć na kanał, a także przyjrzeć się fasadzie palazzo z kolumnami, arkadami, balkonami i rzeźbami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i jeszcze widok "pleców" palazzo, od strony ogrodu.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.


kaszubskiexpress napisał(a):Ciekawe na jakiej diecie był ten budynek po lewej ?

8) :)
Ostatnio edytowano 06.03.2012 10:04 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.03.2012 09:56

mariusz-w napisał(a):Dno schodzi łagodnie, nie ma gwałtownego obrywu.
Bardzo to Gosi pasuje, gdyż zawsze lubi wiedzieć czy ma bezpieczny grunt pod nogami.

Doskonale ją rozumiem. Jeśli mi się już zdarzy zanurzyć, to zawsze muszę wiedzieć czy mam dno w zasięgu stopy, lub gdzie takie miejsce najbliżej się znajduje. :roll:

Pozdrawiam,
Wojtek
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 06.03.2012 10:39

Całkiem niezłe te strzały
mariusz-w napisał(a): "...z biodra". ;)


pzdr :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.03.2012 11:36

Franz napisał(a):.... czy mam dno w zasięgu stopy, lub gdzie takie miejsce najbliżej się znajduje. :roll:

... od pewnego czasu już też tak mam ! 8)

longtom napisał(a):Całkiem niezłe te strzały

... dopiero po wyjściu z Rezzonico, sprawdziłem czy w ogóle coś wyszło !
Aparat w trybie "cichy" ... to nawet nie wiedziałem czy "pstryka". :lol:

Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.03.2012 13:03

No to teraz ponownie seria obrazków i "widokówek" ... potruchtajmy sobie w drugi koniec Wenecji ... tym razem północno-wschodni.

Z Dorsoduro, przez Rialto, San Polo, San Marco do Castello ... to circa tylko jakieś 3 kilometry krętych uliczek i "x" mostków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... prawie połowa drogi za nami ... można odetchnąć ! 8)

Obrazek
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 06.03.2012 13:24

mariusz-w napisał(a):Obrazek


I spróbuj popełnić samobójstwo spalinami :P 8)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.03.2012 13:36

kaszubskiexpress napisał(a):I spróbuj popełnić samobójstwo spalinami :P 8)

W czym problem?

Wystarczy łeb zanurzyć na dłuższy czas i "powdychać" ;)

A, na poważnie, to:

... groźnym zjawiskiem jest stale postępujące zanieczyszczenie powietrza oraz wód laguny dymami i ściekami chemicznymi wielkich zakładów przemysłowych Marghery; spalinami i resztkami smarów i odpadków zostawianych w wodzie przez wielkie tankowce oraz inne statki, a także jednostki transportu publicznego i prywatnego, ściekami miejskimi i smogiem z urządzeń ogrzewczych, wskutek niestosowania filtrów.

oraz

Dużym zagrożeniem dla wiekowych pałaców weneckich jest przekraczanie norm szybkości przez stateczki i motorówki, kursujące po Canal Grandę, które powodują silne uderzenia fal o fundamenty zabytkowych budowli.

Więc ty sobie żartów nie rób :D
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 06.03.2012 13:38

weldon napisał(a):Więc ty sobie żartów nie rób :D


No tak, teraz to przez Kaszuba Wenecja w ruinę popada :twisted:

:P :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.03.2012 14:01

Zwykła zazdrość :lol:




Swoją drogą, ciekawe, ale nie zauważyłem w Wenecji rowerów ... wodnych :D

Może Mariusz widział?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ... - strona 61
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone